Postów: 29 |
|
---|---|
dolchus | Post #1 Ocena: 0 2015-04-04 21:36:51 (10 lat temu) |
Z nami od: 08-12-2014 Skąd: Londyn |
Witajcie,
Nigdy wcześniej nie mialem nawet otarcia więc nie wiem jak się za to zabrać, szczególnie że jest tu nieco inne prawo i język. Aby lepiej przedstawić sprawę, zacznę od tego żę mam stare punto ubezpieczone full comp. z czarną skrzynką. W UK nie mam zniżek. Chętnie pozbyl bym się samochodu szczególnie że podnieśli mi skladkę. Do tej pory powstrzymywal mnie od tego ubezpieczyciel który 'grozil' że będę musial zaplacić pozostale raty ubezpieczenia przy anulowaniu polisy. A przynajmniej tak zrozumialem. "If you are still looking to cancel your policy for the 22nd of February the costs are as follows: Cost Of Insurance : £281.78 Optional Extras : £0.00 Commission as Fees : £83.71 In Policy Fees : £35.00 Cancellation Fee : £120.00 Interest : £53.65 Total Policy Costs : £574.14 You Paid Us : £509.09 Charge : £65.05" Mialem dziś stluczkę. Wymusilem pierwszeństwo. Mialem ze sobą pasażera. Stwierdzilem że to dobra okazja żeby pozbyć się auta. Tylko jak to zrobić żeby nie ponieść dodatkowych kosztów zerwania umowy (dlaczego mam placić z góry za okres bez auta?). Znajomy doradzil żeby jak najszybciej zaprowadzić go na zlom tylko nie powiedzial dlaczego. Pasażer oczywiście może się ubiegać o odszkodowanie ponieważ po to jest ubezpieczenie. Jak to najlepiej rozegrać aby: - nie ponieść kosztów alulowania polisy? - pozbyć się samochodu? - zadbać o odszkodowanie dla pasażera? - uzyskać odszkodowanie dla siebie (w razie bólu karku)? O ile wogóle to możliwe. Docenię wszelkie rady i sugestie ponieważ nawet w PL nie mialem styczności z tą tematyką. Pozdrawiam i życzę Spokojnych Świąt Wielkanocnych |
Post #2 Ocena: 0 2015-04-04 21:44:29 (10 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
tomaszzet | Post #3 Ocena: 0 2015-04-04 22:07:22 (10 lat temu) |
Z nami od: 09-05-2010 Skąd: South Yorkshire |
.edit.
[ Ostatnio edytowany przez: tomaszzet 04-04-2015 22:07 ] Polityczny inaczej. Czytam w radiu bajki dla dzieci.
|
AlmostFamous | Post #4 Ocena: 0 2015-04-04 23:09:08 (10 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2015-04-04 21:44:29, Konto usunięte napisał(a): Polisa jest umowa zawarta na rok. Możesz ją zakończyć, ale musisz ją spłacić. Czyli kosztów nie unikniesz. Do tego jak masz full comp, nie złomuj bo stracisz odszkodowanie. Oczywiście, ze jest zawarta na rok. Ale jak ja sprzedałem auto i kupiłem inne i moja ubezpieczalnia nie chciała ubezpieczyć tego drugiego auta to po prostu zakończyliśmy współpracę. Koszt £58. A do końca polisy zostało 9 miesięcy... Kto jest bez winy niech weźmie kamień i pierd... się nim w łeb... Niestety tacy nieomylni to powszedni chleb...
|
Richmond | Post #5 Ocena: 0 2015-04-04 23:58:55 (10 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Cytat: 2015-04-04 21:36:51, dolchus napisał(a): Witajcie, Nigdy wcześniej nie mialem nawet otarcia więc nie wiem jak się za to zabrać, szczególnie że jest tu nieco inne prawo i język. Aby lepiej przedstawić sprawę, zacznę od tego żę mam stare punto ubezpieczone full comp. z czarną skrzynką. W UK nie mam zniżek. Chętnie pozbyl bym się samochodu szczególnie że podnieśli mi skladkę. Do tej pory powstrzymywal mnie od tego ubezpieczyciel który 'grozil' że będę musial zaplacić pozostale raty ubezpieczenia przy anulowaniu polisy. A przynajmniej tak zrozumialem. "If you are still looking to cancel your policy for the 22nd of February the costs are as follows: Cost Of Insurance : £281.78 Optional Extras : £0.00 Commission as Fees : £83.71 In Policy Fees : £35.00 Cancellation Fee : £120.00 Interest : £53.65 Total Policy Costs : £574.14 You Paid Us : £509.09 Charge : £65.05" Mialem dziś stluczkę. Wymusilem pierwszeństwo. Mialem ze sobą pasażera. Stwierdzilem że to dobra okazja żeby pozbyć się auta. Tylko jak to zrobić żeby nie ponieść dodatkowych kosztów zerwania umowy (dlaczego mam placić z góry za okres bez auta?). Znajomy doradzil żeby jak najszybciej zaprowadzić go na zlom tylko nie powiedzial dlaczego. Pasażer oczywiście może się ubiegać o odszkodowanie ponieważ po to jest ubezpieczenie. Jak to najlepiej rozegrać aby: - nie ponieść kosztów alulowania polisy? - pozbyć się samochodu? - zadbać o odszkodowanie dla pasażera? - uzyskać odszkodowanie dla siebie (w razie bólu karku)? O ile wogóle to możliwe. Docenię wszelkie rady i sugestie ponieważ nawet w PL nie mialem styczności z tą tematyką. Pozdrawiam i życzę Spokojnych Świąt Wielkanocnych Nie przemyslales sprawy i przekombinowales. W przypadku wyplaty odszkodowania i tak odlicza Ci pozostala naleznosc za cala polise. W dodatku bedziesz mial wpis o wypadku i roszczeniu, co bedzie sie za Toba ciagnelo przez kolejne 5 lat i bedziesz mial przez to drozsze ubezpieczenie. Zakladam, ze drugi kierowca tez ucierpial, wiec on dostanie kase z Twojej polisy i nie daje Ci to opcji nie zgloszenia wypadku. Wpakowales sie w bloto ... Carpe diem.
|
|
|
Post #6 Ocena: 0 2015-04-05 08:33:48 (10 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #7 Ocena: +2 2015-04-05 08:43:31 (10 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
dolchus | Post #8 Ocena: 0 2015-04-05 08:53:31 (10 lat temu) |
Z nami od: 08-12-2014 Skąd: Londyn |
Wpisem w kartotekach się nie przejmuję ponieważ nie chcę mieć tutaj więcej auta puki co.
Na jakiej podstawie muszę splacić pozostaly okres ubezpieczenia z którego nie kożystam? Skoro wg mnie auto nie nadaje się do jazdy do dla czego mam go nie zlomować?? |
Post #9 Ocena: 0 2015-04-05 08:58:11 (10 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Richmond | Post #10 Ocena: 0 2015-04-05 10:38:56 (10 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Cytat: 2015-04-05 08:53:31, dolchus napisał(a): Na jakiej podstawie muszę splacić pozostaly okres ubezpieczenia z którego nie kożystam? Skoro wg mnie auto nie nadaje się do jazdy do dla czego mam go nie zlomować?? Na podstawie umowy, ktora zawarles z ubezpieczycielem. Najwyrazniej nie zapoznales sie z nia dokladnie. Carpe diem.
|