|
Postów: 8 |
|
---|---|
speedi2 | Post #1 Ocena: 0 2015-02-27 14:54:49 (10 lat temu) |
Z nami od: 15-03-2007 Skąd: Crewe |
Mojemu koledze w czerwcu zeszłego roku policja skonfiskowała polskie auto, ponieważ nie opłacił podatku drogowego. Przez kilka dni próbował je odzyskać ale nikt nie udało się to. Auto zostało więc zezłomowane.
Problem polega na tym, że nikt nie może(nie chce) wystawić żadnego dokumentu na podstawie którego można by auto wyrejestrować w polsce. Policja może wypisać tylko krótką notke, że auto zostało zatrzymane. Dvla nie trzyma rejestru samochodów zagranicznych Parking poliscyjny nie otrzymuje certyfikatu zniszczenia na samochody nie zarejestrowane w uk. Macie jakieś pomysły? |
tomaszzet | Post #2 Ocena: 0 2015-02-27 19:27:18 (10 lat temu) |
Z nami od: 09-05-2010 Skąd: South Yorkshire |
Cytat: 2015-02-27 14:54:49, speedi2 napisał(a): Mojemu koledze w czerwcu zeszłego roku policja skonfiskowała polskie auto, ponieważ nie opłacił podatku drogowego. Przez kilka dni próbował je odzyskać ale nikt nie udało się to. Auto zostało więc zezłomowane. Problem polega na tym, że nikt nie może(nie chce) wystawić żadnego dokumentu na podstawie którego można by auto wyrejestrować w polsce. Policja może wypisać tylko krótką notke, że auto zostało zatrzymane. Dvla nie trzyma rejestru samochodów zagranicznych Parking poliscyjny nie otrzymuje certyfikatu zniszczenia na samochody nie zarejestrowane w uk. Macie jakieś pomysły? Cos się amieniło? Podatek drogowy od osobówek w Polsce? Cos ta policja chyba pokręciła w temacie. To jakas głębsza sprawa musi być. Pewnie jeździł do pracy autem na PL blachach, i to mógł być powód. Jesli tak było to mieli rację. Problem z potwierdzeniem złomowania polega na tym, że to nie ich problem, bo to własciciel auta, gosć na wyspach powinien uszanować tutejsze prawo. Sposób pewnie na to jest, ale równie ryzykowny jak używanie zagranicznego auta będąc rezydentem, a nie turystą. ![]() [ Ostatnio edytowany przez: tomaszzet 27-02-2015 19:33 ] Polityczny inaczej. Czytam w radiu bajki dla dzieci.
|
Craven_2 | Post #3 Ocena: 0 2015-02-27 20:32:07 (10 lat temu) |
Z nami od: 24-08-2010 Skąd: |
Dobry pomysl bo co jakis czas wyplywa na forum zabrane przez policje polskie auto i potem lament co z tym zrobic.
Chyba, ze to ten sam ziomek caly czas walczy z systemem tylko rozne podchody stosuje. ![]() |
Post #4 Ocena: 0 2015-02-27 23:18:17 (10 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
andyopole | Post #5 Ocena: 0 2015-02-27 23:23:45 (10 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2015-02-27 23:18:17, konduktor68 napisał(a): Cytat: 2015-02-27 14:54:49, speedi2 napisał(a): Mojemu koledze w czerwcu zeszłego roku policja skonfiskowała polskie auto, ponieważ nie opłacił podatku drogowego. Przez kilka dni próbował je odzyskać ale nikt nie udało się to. Auto zostało więc zezłomowane. Problem polega na tym, że nikt nie może(nie chce) wystawić żadnego dokumentu na podstawie którego można by auto wyrejestrować w polsce. Policja może wypisać tylko krótką notke, że auto zostało zatrzymane. Dvla nie trzyma rejestru samochodów zagranicznych Parking poliscyjny nie otrzymuje certyfikatu zniszczenia na samochody nie zarejestrowane w uk. Macie jakieś pomysły? Idz do sasiada (najlepiej do takiego co nie istnieje) spisz umowe ze mu sprzedales auto.Z umowa do urzedu komunikacji w pl. ze auto sprzedane za granice i czesc piesni... Acha, jak bedziesz pisal umowe to wypijcie sobie flaszke.Jedna starczy bo ten sasiad i tak nia bedzie pil... dobry jest tez numer "na Bulgara". Sam mialem takiego. Nawet istnial naprawde ale nie sadzil ze skupuje samochody w takich ilosciach... ![]() |
|
|
Post #6 Ocena: 0 2015-02-27 23:26:34 (10 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
elemelek | Post #7 Ocena: 0 2015-03-01 19:15:44 (10 lat temu) |
Z nami od: 30-09-2010 Skąd: UK |
Miałem podobny problem w 2009r jak przyjechaliśmy Polskim autem tutaj do UK. Po kilku miesiącach nadzialiśmy się na obławę Policyjną, i auto nam zabrali. Nie opłacało się go już odzyskać, i również mieliśmy tylko notkę, że auto zostało zatrzymane. Próbowaliśmy długi czas załatwić jakieś potwierdzenie, że auto zostało zezłomowane, bez skutku. W końcu kolega (jego było auto, zarejestrowane na jego tatę) załatwił to po znajomości jakoś w Polsce. Z tego co mówił, to nie był łatwy temat.
|
slawcio36 | Post #8 Ocena: 0 2015-08-11 22:08:59 (10 lat temu) |
Z nami od: 19-12-2012 Skąd: yeovil |
witajcie.
powiedzice jak udalo sie wam zalatwic sprawe na umowe kupna sprzedazy spisana z fikcyjnym sasiadem przy flaszce. mam podobny problem i czy robia jakies problemy w przypadku sprzedazy samochodu za granica. wiadomo ze ten samochod nie bedzie zarejestrowany w zadnym urzedzie za granica. czy wystarczy jedynie taka umowa??? |
slawcio36 | Post #9 Ocena: 0 2015-08-11 22:17:35 (10 lat temu) |
Z nami od: 19-12-2012 Skąd: yeovil |
witaj kolego. mozesz wytlumaczyc mi na czym polega ten numer z bulgarem?
|
|