hmm będę musiał się zastanowić nad pełnym prawkiem(A) ale troche to skomplikowane sie wydaje wszystko w UK może do PL zawitam i tam zrobię ale w sumie na samochód robiłem w UK....

Przecież ludzie do UK Przyjeżdżają żeby zrobić prawo jazdy bo szybciej i bez stresu, a ty do Polski chcesz jechać?

Tu większość ludzi zdaje za pierwszym razem, Beata jeździła na 125 przez jakiś czas z wzięła kurs 5 dni i zdała egzamin za pierwszym razem, ja jeździłem dawno temu na ciężkim motocyklu, na innym kontynencie, ale to było tak dawno że musiałem się przyzwyczaić od nowa. Pocwiczylem na parkingu kółka, resztę ćwiczyłem na 125cc. Robiąc na nim wycieczki nie raz po 300 km w jeden dzień. Uczyłem się z poradników na YouTube hihi.

A w Polsce to z tego co ludzie mówią to oni wymagania mają jak dla cyrkiwcow, I uwalaja za byle co. Teraz lecę do roboty, ale jak chcesz to mogę więcej napisać wieczorem



Zdawałem na swoim fazer 1000 więc żaden problem, (no dobra 998cc) plac zdawałem w Cambridge, bo tam były najkrótsze terminy, a miasto w Londynie na Croydon.

Nie ma ograniczenia maksymalnego jak chcesz możesz zdawać i na 1400, jest ograniczenie minimalne, dawniej było 500cc teraz 600.

EDIT
Ok mam jeszcze godzinę do wyjścia.

Jedynie co musiałem mieć to:

-Motocykl ubezpieczony
-ciśnienie opon i ich stan prawidłowy
-MOT

-Litera L z przodu i z tyłu, z tyłu przyczepiłem do tablicy reg, a z przodu wsadziłem tabliczkę za szybkę, bo szyba nie jest ciemna.

Ja musiałem mieć
-Koszulkę odblaskową
-kask (z certyfikatem E, oraz UK czyli ze sklepu, a nie z ebay Chiny)
-Obecnie są wymagane wysokie buty

Generalnie to chyba logiczne by przyjść w ubraniu motocyklisty.

Tu mają bzika na punkcie bezpieczeństwa i to jest punk gdzie najwięcej ludzi ulewają.

Czyli LUSTERKA LUSTERKA i jeszcze raz Lusterka, poza tym Patrzenie za siebie przed każdą zmianą pozycji lub kierunku na drodze.

Robiąc na placu zawrót czy ósemkę, slalom i wolną jazdę, nie ma narysowanej ścieżki tak jak w PL, gdzie nie możesz najechać na linię, tu po prostu nie możesz się tylko podeprzeć. Wiadomo że nie możesz robić ósemki na cały plac manewrowy, ale nie ma restrykcji.


Przejazd z unikiem, na placu manewrowym są dwa przejazdy po łuku, tam należy jechać szybciej niż 20mph, choć nie jest to mierzone, ale jak się ktoś wlecze to obleją. przy wyjściu z łuku nie jest na wprost, tam się łuk delikatnie zasiaśnia, dalej wjazd między bramki i tam musi być więcej niz 32mph, ja miałem 36 Beata 35 i 39

I tutaj do opanowania są dwie rzeczy,
Po pierwsze nie wolno ci popatrzeć na licznik, bo jak popatrzysz to pojedziesz w słupki.
Czyli musisz mieć wysłuchany motocykl żeby wiedzieć jak brzmi przy 30Mph.

Drugie to musisz opanować przeciwskręt, by użyć go świadomie, bez tego motocykl przy takiej prędkości nie jest wstanie tak tak szybko zmieniać kierunku.

Generalnie wszyscy robimy przeciwskręt, ale zazwyczaj nieświadomie, i ktoś kto wsiada na ciężki motocykl to po prostu na łuku ląduje w krzakach.

To tyle co teraz pamiętam, ale jak coś sobie przypomnę z kluczowych spraw to napiszę więcej.


Choć z drugiej strony przecież jest temat przyklejony

http://www.mojawyspa.co.uk/forum/68/29187/Prawo-jazdy-kat-A-wszystkie-szczegoly-na-ten-temat-Egzamin-praktyczny-na-motor-dobre-rady

Gdzie jest dużo rad.