Str 6 z 9 |
|
---|---|
czasemtakbywa | Post #1 Ocena: 0 2014-11-28 10:40:07 (11 lat temu) |
Z nami od: 26-11-2014 Skąd: slough |
Moja kuzynka nie była na tyle uprzejmaby chodzić że mną po lekarzach napisałam na początku że to niezdiagnozowane bóle głowy więc nie mam odpowiednich leków ani konkretnych wpisanych przez lekarza on sam testował na mnie w Polsce różne lecz nie znalazł odpowiednich. Po moim przyjeździe tutaj łagodzi ból paracetamolem niczym więcej. Nie jestem w stanie się tutaj leczyć ponieważ nie ma mi ktoś pomoc. Dlatego przestalamm kontrolować swoje zdrowie.
|
karjo1 | Post #2 Ocena: 0 2014-11-28 10:47:54 (11 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Cytat: 2014-11-28 06:43:56, czasemtakbywa napisał(a): Papiery na swoją chorobę mam w Polsce kiedy tutaj przyjechała przestała się leczyć Kuzynka i nikt inny nie ma obowiazku robic za tlumacza i przewodnika, sila tez nikt nie sciagal do UK, jezyk obowiazujacy tez jest wiadomy. Pozostaje czekac na nauczke, cieszyc sie, ze nikomu nic sie nie stalo, uczyc jezyka na juz i udac do lekarza, tez na juz (z przygotowana kartka z opisem problemow, nawet przy pomocy tlumaczenia internetowaego, slownikowego). PS. Bez samochodu. [ Ostatnio edytowany przez: karjo1 28-11-2014 10:48 ] |
czasemtakbywa | Post #3 Ocena: 0 2014-11-28 10:55:30 (11 lat temu) |
Z nami od: 26-11-2014 Skąd: slough |
No niby nie ma ale jeżeli zostawiając wszystko w Polsce przyleciał tu by jej pomóc bo tego potrzebowala to moim zdaniem lekkie zainteresowanie mną powinno mi się należeć wiedząc że nie znam języka nie mam znajomych nie znam miasta. Kiedy ją prosiła o pomoc robiła to z duza nie chęcią. Po pewnym czasie pobytu tutaj po prostu przestalamm ja o coś prosić
|
karjo1 | Post #4 Ocena: 0 2014-11-28 11:06:08 (11 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
To ciagnelas jeszcze cudze dziecko, zostawione pod Twoja opieka?
Miasto mozna samemu poznac, dostep do netu jest, jezyka tez sie mozna nauczyc, a refleksja, co by sie stalo, gdyby byla potrzebna pomoc lekarska, pogotowie do dziecka, a opiekunka nie zna jezyka, nie potrafi wyjsc z domu do sasiadow i na migi sie dogadac, do pobliskiej apteki, za to potrafi beztrosko zabrac auto? Zamiast sie prosic o cokolwiek, wypadaloby dorosnac i zadbac o siebie, o odnalezienie sie w nowych realiach, badz spakowac i powrocic do Polski, skoro tyle tam zostalo. Przy calej sprawie za chwile wyjdzie temat opieki nad dzieckiem i niefrasobliwosc jego opiekunow i to dopiero moze byc problemem. |
Richmond | Post #5 Ocena: 0 2014-11-28 11:07:45 (11 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
W takim razie, jak Karjo sugeruje, usiadz do komputera i przetlumacz nazwy wczesniejszej diagnozy, moze poszukaj kogos, kto przetlumaczy Ci dokumenty (za oplata oczywiscie, bo watpie, zeby ktos zrobil to za darmo).
Przygotuj sobie podstawowe zwroty ze slownika i zapisz sie do lekarza. Jak Ty nie zadbasz o swoje zdrowie, to nikt inny tego nie zrobi. Nie ma sie co obrazac na kuzynke, tylko wziac zycie w swoje rece albo wrocic do Polski. Carpe diem.
|
|
|
czasemtakbywa | Post #6 Ocena: 0 2014-11-28 11:11:45 (11 lat temu) |
Z nami od: 26-11-2014 Skąd: slough |
Piszecie tak jak byście nigdy nie popełnili żadnego bezmyslnego błędu. Miałam nadzieję że ktoś mi tutaj jest w stanie konkretnie pomoc lecz widzę najpierw ocen iacie człowieka i od razu go skreslacie. Każdy tak potrafi tylko ze ja czasu nie cofne i nie wylecze się w ciagu godziny wiem co zrobiłam i zdaje sobie dopiero teraz z tego sprawę. Gdybym zrobiła to specjalnie nie szukałam bym opcji obronnych.
|
Richmond | Post #7 Ocena: 0 2014-11-28 11:14:45 (11 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Jakiej konkretnej pomocy oczekujesz? Dostalas porady: kuzynka podaje, ze Ty prowadzilas samochod i zabralas go bez jej zgody. Czekasz na papiery z sadu. Rejestrujesz sie do lekarza, tlumaczysz swoje dotyczasowe wyniki z Polski.
My Ci tu radzimy, zebys zadbala o swoje zdrowie, gdzie tu widzisz jakies skreslanie? Nie masz jakiejs depresji przypadkiem? W Slough jest mnostwo Polakow, wiec jak kuzynka nie moze Ci pomoc, to moze ktos znajomy Ci pomoze. Carpe diem.
|
krakn | Post #8 Ocena: 0 2014-11-28 11:18:46 (11 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Znaczy tak,
To że wiesz że zrobiłaś głupio to OK. Ale musisz jeszcze sama przed sobą przyznać że zrobiłaś to specjalnie. Nie czarujmy się, jeździ od cholery ludzi bez prawa jazdy, bez ubezpieczenia. Polacy czasami jeszcze na tyle naiwnie wpadają bo sądzą że w UK to tak wszystko wierzą na słowo i można dymać system. I jeżdżą bo się "uda" znam takich co jeżdżą od kilkudziesięciu lat bez prawka, znam takiego co jeździł w Uk bez prawka przez 7 lat, w sumie to kilkanaście lat, na motocyklu. Robił cuda z motocyklem, stun. W końcu go koledzy zmotywowali, tym bardziej że w tym czasie wpadła dziewczyna, która już miała zabukowany egzamin na prawko, też jeździła kilka lat na dużym motocyklu. I zrobił prawko i jak sam twierdził że aż mu sie jakoś tak głupio... że nie musi się już bać ![]() Nam i innym możesz opowiadać co chcesz, nikt cię nie ocenia, tylko twoje postępowanie. Skoro wiesz że złamałaś wszystkie możliwe przepisy, to nie wiem czego oczekujesz? Że zrobimy jakiś protest, czy napiszemy petycję żeby cię bronić przed wyrokiem sądu? Każdy robi jakieś mniej lub bardziej głupie rzeczy, Było minęło, teraz trzeba tylko zapłacić za to i tyle, życie się toczy dalej. Ważne by nie iść dalej tą drogą, minie kilka lat, pójdzie w niepamięć, papiery się wyczyszczą i będzie OK Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
karjo1 | Post #9 Ocena: 0 2014-11-28 11:28:33 (11 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2008 |
Nie ma opcji obronnych, trzeba poniesc odpowiedzialnosc za swoje postepowanie i nie narazac juz nikogo wiecej. Porozmawiac uczciwie z kuzynka, by znalazla odpowiednia opieke do dziecka, opanowac jezyk, temat leczenia i samodzielne poruszanie sie w przypadku pozostania w UK, wrocic i odnalezc sie w znanym otoczeniu w sytuacji powrotu do Pl.
A jakiej innej, konkretnej pomocy oczekujesz? |
czasemtakbywa | Post #10 Ocena: 0 2014-11-28 11:29:56 (11 lat temu) |
Z nami od: 26-11-2014 Skąd: slough |
Czytałam na różnych forach że być może grozi mi grzywna mandat i ze będę musiała pokrycia ewentualnie naprawę tamtego samochodu ( o ile go stuknelam). Nie oczekuje żadnych petycji i pocieszenia bo na to nie zasługuje i jestem tego świadoma tylko chce się dowiedzieć jakie tu jest prawo tyle. Chyba to nic złego.
|