Nowy czy używany - zależy jak komu leży i trzeba rozważyć wszystkie + i minusy.
Wystarczy porównać ceny nowych aut wielkości/klasy np. avensis/passat/accord i typowo miejskich aygo/107/picanto do tychże 3 latków i wychodzi, że kupując tanie nowe auto mniej tracimy w realnej wartości w porównaniu np. do 3 latka. Trzeba pamiętać, że w używkach zaraz najprawdopodobniej coś wyjdzie do roboty - rozrząd, hamulce, opony etc. etc. Do tego wspomniana promocja na ubezpieczenie + posiadanie gwarancji jeszcze bardziej pomniejsza różnicę w cenie i na to pytanie to już sam kupujący niech sobie odpowie.