Str 54 z 119 |
|
---|---|
andyopole | Post #1 Ocena: 0 2014-06-27 14:04:45 (11 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Oswiec człowieku drogi co to takiego to koło dwumasowe. Gdy ja mechanikowalem w Warszawie czy Żuku takich rzeczy nie bywało.
|
andyopole | Post #2 Ocena: 0 2014-06-27 14:04:45 (11 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Oswiec człowieku drogi co to takiego to koło dwumasowe. Gdy ja mechanikowalem w Warszawie czy Żuku takich rzeczy nie bywało.
|
Post #3 Ocena: 0 2014-06-27 14:19:58 (11 lat temu) |
|
Konto zablokowane Z nami od: 04-12-2011 |
Cytat: 2014-06-27 14:04:45, andyopole napisał(a): Oswiec człowieku drogi co to takiego to koło dwumasowe. Gdy ja mechanikowalem w Warszawie czy Żuku takich rzeczy nie bywało. To chyba takie kolo co by nie hurczalo to trzeba je masowac z dwoch stron. ![]() |
andyopole | Post #4 Ocena: 0 2014-06-27 14:23:54 (11 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
O masowaniu walka słyszałem ale żeby koło masowac?
|
zawrocony | Post #5 Ocena: 0 2014-06-27 15:42:18 (11 lat temu) |
Z nami od: 09-02-2014 Skąd: Oxfordshire |
Cytat: 2014-06-27 14:04:45, andyopole napisał(a): Oswiec człowieku drogi co to takiego to koło dwumasowe. Gdy ja mechanikowalem w Warszawie czy Żuku takich rzeczy nie bywało. Jestem rogaczem pospolitym.....
|
|
|
Onieznajomy | Post #6 Ocena: 0 2014-06-27 15:59:58 (11 lat temu) |
Z nami od: 02-09-2011 Skąd: Glasgow |
Cytat: 2014-06-27 15:42:18, zawrocony napisał(a): Cytat: 2014-06-27 14:04:45, andyopole napisał(a): Oswiec człowieku drogi co to takiego to koło dwumasowe. Gdy ja mechanikowalem w Warszawie czy Żuku takich rzeczy nie bywało. wreszcie sie dowiedzialem dokladnie jak ten dwumas wyglada dobry link Zawrocony kiedys taki tlumik drgan by na niektorych tarczach sprzeglowych napewno drgania tlumi sprzeglo hydrokinetyczne pamietam tez ze w zaporozcach byl jakis tlumik drgan, ale chyba nie byl na sprzegle |
andyopole | Post #7 Ocena: 0 2014-06-27 16:35:28 (11 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Taki tlumik drgan skretnych byl zawsze na wszystkich tarczach sprzeglowych. Tez w formie kilku sprezynek na obwodzie kola. Tak w uproszczeniu. Pewnie z powodu wiekszych osiagow silnikow te tlumiki juz nie dawaly sobie rady z drganiami skretnymi.
Stawiam wirtualne piwo temu kto opisze jak sie objawialy drgania skretne! Oczywiscie zawodowcy wykluczeni z konkursu. |
clockwork_orang | Post #8 Ocena: 0 2014-06-27 17:10:14 (11 lat temu) |
Z nami od: 28-06-2007 |
a tzw. miedzygaz nie sluzyl owemu celowi?
to co dzis robi tlumik kiedys trzeba bylo nadrobic gazem... ps. a te drgania nie objawiaja sie zabka, czyli szarpaniem po wrzuceniu biegu? [ Ostatnio edytowany przez: clockwork_orange 27-06-2014 17:11 ] |
andyopole | Post #9 Ocena: 0 2014-06-27 17:15:42 (11 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2014-06-27 17:10:14, clockwork_orange napisał(a): a tzw. miedzygaz nie sluzyl owemu celowi? to co dzis robi tlumik kiedys trzeba bylo nadrobic gazem... ![]() Nie. Miedzygaz sluzyl do zmiany biegow bez zgrzytania kolami zebatymi w skrzyni biegów nie wyposażonej w synchronizatory. Jezdzilem takimi autami: Star, Jelcz, autobus Jelcz "ogórek". Dzis malo kto sobie wyobraża niesynchronizowana skrzynię biegów. |
clockwork_orang | Post #10 Ocena: 0 2014-06-27 17:22:18 (11 lat temu) |
Z nami od: 28-06-2007 |
Wartburg tez mial niesynchronizowana skrzynie...
mnie chodzi o to, ze przy zmianie biegow inna jest predkosc kola, inna silnika a wiec trzeba jakos to wyrownac dla gladszego przelaczania biegow... zakladajac teoretycznie, ze trzymasz caly czas gaz wcisniety do polowy, to podczas przelaczania biegu owe tlumiki ciezko pracuja |