Str 10 z 18 |
|
|---|---|
| Wielim | Post #1 Ocena: 0 2016-04-13 16:05:23 (9 lat temu) |
 Posty: 7584 
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Koleś się odezwał i napisał ze garage chce 600 funtów. Naprawę ma 5 mają bo niby gdzieś jedzie ale jak chce to jego dziewczyna jest w domu i może mi pokazać wycenę albo przesłać email albo spotkać się ze mną dzisiaj tylko ze ja dziś nie mogę. Napisał ze mogę mu zapłacić w następny weekend jak wróci 600 funtów i ze podpisze mi papier ze dostał kasę i nie będzie robił żadnych problemów w przyszłości. Co robić? Ewentualnie mogę wybulic z ciężkim sercem te 600 funtów byle by tylko się od tego uwolnić. A będzie to dla mnie kosztowna nauczka na przyszłość
|
|
|
|
| gotman25 | Post #2 Ocena: 0 2016-04-13 16:46:02 (9 lat temu) |
 Posty: 424
Z nami od: 28-03-2006 Skąd: Mansfield |
Ja bym wolal zaplacic te £600. Jak dla mnie nie jest zle.
3 elementy do malowania - £200 za element jest znosnie. Jezeli ci napisze i potwierdzi ze kase dostal na poczet naprawienia szkody powinno byc ok. |
|
|
|
| grzes-24 | Post #3 Ocena: 0 2016-04-13 19:38:10 (9 lat temu) |
 Posty: 1711
Z nami od: 06-06-2009 Skąd: Londyn |
Cytat: 2016-04-11 09:38:03, Wielim napisał(a): ...ubezpieczalnia mnie wydymala to chyba rozwód będzie bo przysięgalem wierność przed ołtarzem... To jak w końcu? Ona Ciebie wydymala czy Ty ja? |
|
|
|
Post #4 Ocena: 0 2016-04-13 19:52:39 (9 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| Richmond | Post #5 Ocena: 0 2016-04-13 20:00:19 (9 lat temu) |
 Posty: 29549 
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Najlepiej, zeby przeslal email, bo wtedy masz na papierze co i jak. Jak sie spotkasz, to tak srednio. Mozesz tez zaplacic bezposrednio w warsztacie.
Nawet jak Ci podpisze papier, ze nie bedzie mial dalszych roszczen, to i tak moze zglosic sprawe do ubezpieczenia w przyszlosci. Trudno powiedziec co lepsze lub gorsze. Masz zero znizek i dostalbys jesczcze zwyzke za ten incydent. Carpe diem.
|
|
|
|
| |
|
| Wielim | Post #6 Ocena: 0 2016-04-13 20:55:00 (9 lat temu) |
Posty: 7584
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Napisał mi na końcu takiego sms
"Hi Damian I will sign the paper for you when I get the £600 and there will be no more problems cheers Jon" |
|
|
|
| ie2ox4-b | Post #7 Ocena: 0 2016-04-13 21:02:33 (9 lat temu) |
Posty: 3591
Konto zablokowane Z nami od: 27-05-2014 Skąd: Oxford |
Może koleś coś kombinuje. Zagraj na czas. Powiedz że jak wróci to się wymienicie. Zobaczysz co czas przyniesie.
|
|
|
|
| Wielim | Post #8 Ocena: 0 2016-04-13 22:53:50 (9 lat temu) |
Posty: 7584
Z nami od: 03-09-2013 Skąd: Londyn |
Cytat: 2016-04-13 19:38:10, grzes-24 napisał(a): Cytat: 2016-04-11 09:38:03, Wielim napisał(a): ...ubezpieczalnia mnie wydymala to chyba rozwód będzie bo przysięgalem wierność przed ołtarzem... To jak w końcu? Ona Ciebie wydymala czy Ty ja? To było żartobliwe nawiązanie do posta powyżej cytowanego przez Ciebie posta 
|
|
|
|
| zealot | Post #9 Ocena: 0 2016-04-13 23:27:21 (9 lat temu) |
 Posty: 1475
Z nami od: 18-06-2011 Skąd: Wigan |
Cytat: 2016-04-13 20:55:00, Wielim napisał(a): Napisał mi na końcu takiego sms "Hi Damian I will sign the paper for you when I get the £600 and there will be no more problems cheers Jon" Jak już dostanie te 600 funtów to i tak zgłosi się do firmy ubezpieczeniowej po 2500 funtów za to że przypomniało mu się, że go boli szyja. Fakt że nie było go wtedy w samochodzie nie ma tutaj żadnego znaczenia. Jest wiele firm "no win no fee" które udowodnią że to ty kłamiesz. Aha i jeszcze mogłeś nie zauważyć ale na tylnym siedzeniu było małe dziecko. Od czasu twojej brawurowej jazdy i uderzenia często się moczy w nocy. Kolejne 3000 funtów na dziecko się należy ![:-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif ":-]")
|
|
|
|
| djtomi2 | Post #10 Ocena: 0 2016-04-14 11:40:34 (9 lat temu) |
Posty: 121
Z nami od: 26-12-2015 Skąd: Telford |
Zealot, to też nie jest tak, że można wymyślać co ci do głowy przyjdzie na zasadzie "a może się uda" . Ubezpieczalnie, to nie św. Mikołaj, który rozdaje kasę na lewo i prawo, bo komuś się upirdzieliło, że go szyja boli.
Jak tylko pojawi się cień wątpliwości, że coś jest nie tak, to zaraz będą dochodzić jak było na prawdę, żeby tylko jak najmniej wypłacić. A nie daj Boże jak komuś udowodnią próbę wyłudzenia odszkodowania. To poważne przestępstwo, za które można skończyć w kryminale. |
|
|
|
Wczytuję dane...