2015-02-08 01:45:39, ChrisCov napisał(a):
2015-02-08 01:26:00, andyopole napisał(a):
[...]zresztą, gdzies tam wyczytałem ze bardzo dobrze zarabiasz wiec w warsztacie na pewno zrobia to bez problemu i na pewno drożej a czy lepiej...?

Nigdy w żaden sposób nie sugerowałem, że zarabiam bardzo dobrze. Minimalnie powyżej średniej krajowej nie jest dochodem "bardzo dobrym". Już bardziej zadowalającym. Czytałem kiedyś, ile zarabiałeś jako kierowca ciężarówki zanim wyemigrowałeś do Stanów. Mogę powiedzieć, że bardzo dużo mi do tego brakuje.
Wracając do tematu, to chyba mam kilku kumpli, którzy mogliby się tym zająć.
[ Ostatnio edytowany przez: <i>ChrisCov</i> 08-02-2015 01:49 ]
Bo ja dziecko szczęścia jestem. Zawsze jakos tak się skladalo ze dobrze zarabiałem. Tutaj już tez wyszedłem w tej chwili zupełnie dobrze. Nawet raz jak mnie się powinela droga i zostałem bez pracy, nakłoniony przez Mame, poszedłem zarejestrować się jako bezrobotny, chodzilo o ubezpieczenie, bo wiadomo, licho nie spi. Gdy już odstałem swoje w kolejce do pośredniaka z roznym elementem i się zarejestrowałem to zanim zapadla decyzja o wpisaniu mnie do grona "beneficjarzy" poszedlem tam jeszcze raz żeby mnie wypisali bo już znalazłem kolejne zajecie.

Wracajac do tematu: będzie Cie to kosztowalo flaszke dla kumpla i to dobra bo jak nie, to znow lakier zagrozony...
