MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Malowanie samochodu - Materiały

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 2 z 4 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 ] - Skocz do strony

Str 2 z 4

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

krakn

Post #1 Ocena: 0

2012-08-27 06:51:51 (13 lat temu)

krakn

Posty: 40201

Mężczyzna

Z nami od: 25-06-2007

Skąd: Caterham

no jak tyle warta ta kupa złomu, to nie rozumiem dlaczego nie chcesz żeby pomalować go w profesjonalny sposób, "garażowy" sposób nigdy nie będzie tak samo.

Przy takiej wartości 100 funtów w te czy w te...
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailStrona WWWNumer AIM

znowu-ciupek

Post #2 Ocena: 0

2012-08-27 08:28:03 (13 lat temu)

znowu-ciupek

Posty: 4642

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 19-02-2010

Skąd: hove

Cytat:

2012-08-27 06:51:51, krakn napisał(a):
no jak tyle warta ta kupa złomu, to nie rozumiem dlaczego nie chcesz żeby pomalować go w profesjonalny sposób, "garażowy" sposób nigdy nie będzie tak samo.

Przy takiej wartości 100 funtów w te czy w te...


Nie wiem jakich macie lakierników w Londynie ale tu kilka razy ogladałem auta pryskane we warsztacie.Nie dziwie sie że jak gość ma pojęcie jak samemu prysnać woli zrobić to sam...

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #3 Ocena: 0

2012-08-27 08:37:25 (13 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

znowu-ciupek

Post #4 Ocena: 0

2012-08-27 08:53:18 (13 lat temu)

znowu-ciupek

Posty: 4642

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 19-02-2010

Skąd: hove

Cytat:

2012-08-27 08:37:25, Bestia napisał(a):
Produkujecie sie. A kolega chce sam. ;-)

Mi tu tylko podpowiada, ze lakierami tutaj, zupelnie innaczej sie maluje. Najgorzej spaprac auto, potem jak odda do malowania policza razy dwa.

Ze niby taki Adas Slodowy....?

Nigdy nie ma gwarancji że we warsztacie też nie spieprzą...
Jeżeli mechanicy potrafią naprawiać na czuja to jest szansa że lakiernicy mogą tak samo malować...

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #5 Ocena: 0

2012-08-27 09:21:53 (13 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

znowu-ciupek

Post #6 Ocena: 0

2012-08-27 09:28:50 (13 lat temu)

znowu-ciupek

Posty: 4642

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 19-02-2010

Skąd: hove

Cytat:

2012-08-27 09:21:53, Bestia napisał(a):
No tak. Wtedy pozostaje pomalowac pedzlem. Takim wielkim lawkowcem, zeby bylo szybciej.
Załozyciel tematu wspomniał mimochodem że wie jak to zrobić,wiec chyba problemu nie ma.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #7 Ocena: 0

2012-08-27 09:32:34 (13 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

znowu-ciupek

Post #8 Ocena: 0

2012-08-27 11:52:09 (13 lat temu)

znowu-ciupek

Posty: 4642

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 19-02-2010

Skąd: hove

Cytat:

2012-08-27 09:32:34, Bestia napisał(a):
Cytat:

2012-08-27 09:28:50, znowu-ciupek napisał(a):
Cytat:

2012-08-27 09:21:53, Bestia napisał(a):
No tak. Wtedy pozostaje pomalowac pedzlem. Takim wielkim lawkowcem, zeby bylo szybciej.
Załozyciel tematu wspomniał mimochodem że wie jak to zrobić,wiec chyba problemu nie ma.


Tia. Pistolety, lakiernie tez ma. A dojscia do materialow nie ma?:-o

Ja podpowiedzialam, bo moj zeby na tym zjada.
Nie wiem,nie siedzę w jego skórze`...
Nie wątpię w kompetencje Twojego męża.Nie mam pojęcia o lakierowaniu samochodów.Wiem teoretycznie co i jak ale nie brałbym się za to sam.Co nie znaczy że skoro ja się na tym nie znam to inni na pewno też nie.
Jedyne za co się łapię przy autach to drobna mechanika.
Prawie nie zdarza mi się odstawiać auta do warsztatu.Też często a gęsto szukam porad na różnych forach i gdyby mi ktoś się wymądrkował że nie mam tego czy tamtego i na bank spierdzielę to po kiego balona się wychyla?Pytam co,gdzie,jak a nie komu dać zarobić...
Aha.nie jestem mechanikiem,nie mam warsztatu, co nie przeszkadza mi podejmować prac które każdy normalny człowiek powinien zlecać fachowcom.Jak widać czasem da się zrobić nie dając się oskubać do golasa fachowcom

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

krakn

Post #9 Ocena: 0

2012-08-27 14:05:08 (13 lat temu)

krakn

Posty: 40201

Mężczyzna

Z nami od: 25-06-2007

Skąd: Caterham

ciupek, ja też malowałem kiedyś samochód :)

Znaczy pojazd, pod okiem fachowca dla zabawy i u niego w warsztacie, miałem taki stary służbowy samochód do wożenia "gwoździ"

pomalować pomalowałem, nawet zacieków nie było :)
Lampy włączył, przez noc się wygrzewało i wyglądał nie źle.
Ale gdybym miał się brać za to, kupować cały sprzęt tylko do zderzaka czy kilku pierdół.

No i że podobno to taka droga fura?

A malowanie zderzaka to około 100 funtów kosztuje, więc gdzie tu sens?
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailStrona WWWNumer AIM

znowu-ciupek

Post #10 Ocena: 0

2012-08-27 14:38:22 (13 lat temu)

znowu-ciupek

Posty: 4642

Mężczyzna

Konto zablokowane

Z nami od: 19-02-2010

Skąd: hove

Cytat:

2012-08-27 14:05:08, krakn napisał(a):
No i że podobno to taka droga fura?

A malowanie zderzaka to około 100 funtów kosztuje, więc gdzie tu sens?
Czaęsto a gęsto to malowanie za 100 od elementu nie rózni się za bardzo od tego co Ty sam spłodziłeś.
Nie trzeba od razu kupować komory i sprzętu do malowania...
Może ma fumfla co mu pozwoli skorzystać za parę groszy ale musi swój "materiał" mieć...Tego nie wiemy.
Nie znamy goscia wogóle,nie mamy pojęcia na czym się zna a na czym nie.
Sam znam tu lakiernika samochodowego ale z angielskiego jest noga (starszy gość) i nie pracuje tu w zawodzie.Tyra gdzieś w "Polakowie".Gdyby mu dać sprzęt i materiał mógłby pryskać,ale daj mu poszukać materiału to jest w czarnej ****.

Co do autora tematu...Może zamiast dać 100 od elementu woli włozyć swoją pracę,zapłacić za materiał,ew. udostępnienie stanowiska ale za to będzie miał zrobione tak jak chce?

Ja sam przymierzam się do zakupu migomatu.Nie mam prawie żadnego doświadczenia w spawaniu ale fqrfia mnie jak mam jakąś pierdołę do pospawania i trzeba pół dnia jeździć i prosić się żeby ktoś zasmarkał.
Ostatnio tłumik w komarku.Musiałem się naprosić,sam demontowałem,sam montowałem a gość z łaską posmarkał.Zawołał 30.
Najtańszy migomat niecałe 200 a że sam grzebię sporo to nie zginie.

To samo z odkurzaczem do prania...Kupiłem nieprofesjonalny za niecałe 500f 6 lat temu.Nie pamiętam kiedy się zwrócił,my używamyw domu (dzieci ciągle brudzą dywany) a jeszcze zdarza się że grosz zarobi przy jakiejś okazji.
Pomimo że jakość/szybkość Twojej maszyny nie pozostawia złudzeń to do głowy by mi nie przyszło płacić komuś za wypranie dywanów u siebie w domu.Niektórzy juz tak mają

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 2 z 4 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,