MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Pierwszy motocykl do 125cc

« poprzednia strona

Strona 4 z 4 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 ] - Skocz do strony

Str 4 z 4

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

krakn

Post #1 Ocena: 0

2012-05-23 20:03:45 (13 lat temu)

krakn

Posty: 40201

Mężczyzna

Z nami od: 25-06-2007

Skąd: Caterham

ChrisCov, no i jak tam ubranka ci się podobają??

ale żeś wyrwał dila ... skubany :.>
Ja cały czas sobie pluje w brodę że nie poszperałem i nie wyrwałem nowego ubrania :/
takie okazje za takie grosze wrrr

Wszytko przez to ze ja nie nawidze kupowac szmat :/
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailStrona WWWNumer AIM

_Arik_

Post #2 Ocena: 0

2012-05-23 20:51:52 (13 lat temu)

_Arik_

Posty: 476

Mężczyzna

Z nami od: 29-12-2007

Skąd: Kraina Podziemnej Pomaranczy

skoro mowa byla tutaj o bezpieczenstwie to cos dodam od siebie. W zeszlym roku bylismy na Cyprze a tam ludzie zapierdzielaja w samych gatkach, bez kasku i w japonkach ;) a pasazerka w samym stroju kapielowym no i oczywiscie japonki... po miescie nie jada, tylko zapie...ja ;)
... Alfa Romeo ... ... ànimo ... ... caràttere ... I'd rather push my ALFA than drive a BMW!!

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mail

krakn

Post #3 Ocena: 0

2012-05-23 21:16:14 (13 lat temu)

krakn

Posty: 40201

Mężczyzna

Z nami od: 25-06-2007

Skąd: Caterham

zgadza się, są kraje gdzie tak się jeździ.
Właściwie poza japonkami to i w polsce tak się jeździ.
Tu też, jak jestem w okolicach greenford (polakowo w londynie hehe)
To często widuje się speców w dzinsach na scigaczach.

Włosi, na południu francji, hiszpania z wyspami, tam wszyscy na małych motorach i skuterach tak jeżdzą, mało tego jedną ręką prowadzi drugą pisze smsa, a z tyłu siedzi mu plecaczek i wymachując rękami napierdziela mu do ucha :)))
Ale oni rodzą się na 2 kołach.

Na sycyli przycupnołem samochodem, koło sklepu motocyklowego, a Beata poleciała odebrać zamówiony kombinezon na moto.

Między czasie,
dosłownie przy mnie dwóch na skuterach wpadło na siebie.

Słychać było tylko piiiiiiii jeb, porka madonna ..... :)))
Powymachiwali rękami i każdy pojechał w swoją stronę :))

Na innej wyspie też, szaleli i co drugi łokcie i boki pozdzierane, ale dalej jada jak porąbańcy :))
To inna rasa jest :)))


Jedynie gdzie widziałem w pełni ubranych motocyklistów na ścigaczach to chyba tylko albo na Majorce, albo na Canarach, i to tylko w jednym miescu, była taka dłuuuuuga kręta droga przez las,
skubańcy tam jeździli schodząc na kolano na krętych drogach, coś pięknego, nawet lokalna policja z nimi jeździła.

i tylko oni, reszta tak jak mówisz :)))

Ja jednak jestem za tym by jednak zmniejszyć ryzyko.
Pewnie że sam się przyznaję że czasami do sklepu czy drobne zakupy nie chce mi się zakładać butów i spodni, tylko kurtka i buty turystyczne.

Ale powiem wam że nie raz się już spotkałem ze ktoś stracił/ zmiażdżył kostkę w drodze do sklepu po chleb.

Też mam na liście zakupów buty bardziej proste w zakładaniu niż mam.


Na PB, bywa taki gość co też od nastolatka śmigał na motorach, nawet jako gówniarz udawało mu się wykiwać policję.

cuda nie widy robił, pewnego dnia, ktoś mu przywalił z boku.
Mało co nie stracił nogi.
Do dziś ma pokiereszowaną.
Ale teraz jak z nim się wychodziło na moto, to trzeba mu było dać tak z 15-20 minut żeby założył wszystkie ochraniacze i zbroje.

Po prostu przeżył to na własnej skórze.

hm, a ja tez kiedyś robiłem głupie rzeczy spadałem z bardzo wysoka, robiłem pare razy fikołka przez kierownice, spadłem z wysokiej skarpy z rowerem do głębokiego rowu, na szczęscie wypełnionego wodą, jeździłem na nartach i łyżwach z takich miejsc, ze jak bym zobaczył swoje dziecko to bym mu po dupie wytrzaskał.

Skóre nie raz zdarłem do kości, raz jak przwaliłem kolanem w mur to odpadł kawał tynku, innym razem spadłem z 3 metrów i tyłem głowy przywaliłem w rant deski, tylko mnie na chwilę zmroziło, a potem dostałem wstrząs muzgu i groził mi paraliż, w ostatnim momecie mnie uratowali, blizn też nazbierałem nie mało i czasami sam się zastanawiam jak ja to przeżyłem.
Przezyłem też nieudany desant :)
glebując bez asekuracji z dość wysoka.


Ale tak sobie myślę, że mam coraz mniej czasu by tracić go na wylizywanie się z ran i kontuzji, a skoro można je uniknąć, to dlaczego nie skorzystać, a ten czas poświęcić na przyjemności.

To takie moje wnioski, na podstawie swojego życia,
a ko co zrobi i wybierze, to już jego sprawa, jego życie jego cyrk.



A jak już o egzotyce mowa, to wystarczy pooglądać YT na temat indii :-]:-]:-]
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailStrona WWWNumer AIM

mlody_leszczyk

Post #4 Ocena: 0

2012-05-23 22:31:20 (13 lat temu)

mlody_leszczyk

Posty: 1460

Mężczyzna

Z nami od: 03-06-2010

Skąd: Luton

Cytat:

2012-05-23 20:51:52, _Arik_ napisał(a):
skoro mowa byla tutaj o bezpieczenstwie to cos dodam od siebie. W zeszlym roku bylismy na Cyprze a tam ludzie zapierdzielaja w samych gatkach, bez kasku i w japonkach ;) a pasazerka w samym stroju kapielowym no i oczywiscie japonki... po miescie nie jada, tylko zapie...ja ;)

Tak ubranego gościa to w PL widziałem. Ćwiczył jazdę po mieście, instruktor z tylu w aucie. No masakra, kask mu na lbie latał , bo za duży. Szkoła ma jeden motor to i jeden kask tylko (bo drogie są). Na szczęście nie jeździł w japonkach, ale w adidasach. Jak go zobaczyłem to w wyobraźni widziałem te kolana i łokcie po upadku...:-(

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

krakn

Post #5 Ocena: 0

2012-05-23 23:07:38 (13 lat temu)

krakn

Posty: 40201

Mężczyzna

Z nami od: 25-06-2007

Skąd: Caterham

no ale taka prawa jest, w polsce ceny z a ubrania są kosmiczne.

tu nawet jak się chcesz pstawić to światowe marki kupujesz za max miesięczną pensję o ile zarabiasz minimum.

Ale tak jak kolega nasz sympatyczny Chris,
bywają targi, i na targach można wyrwać ubrania za grosze,
on kupił Goretexowe spodnie, cena sklepowa około 400 funtów za 80! kurtkę też, wypas, 3 podpinki, za coś około 60 nie pamiętam.

Swego czasu chłopaki kupowali kaski Shuberta, S1, za 100 funtów, wart około 3oo, jak kupiłem sobie schuberta C4, za 250, z tym wzorem normalnie chodzą po 450.

do tego każdy chce żyć, i po to pracuje by zarabiać, a skarbowy goli równo, żeby zarobić na te krzyże i sexafery

No to co się dziwić że w Polsce dziadowizna?
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailStrona WWWNumer AIM

Strona 4 z 4 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,