2013-09-21 12:14:36, zealot napisał(a):
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
A dlaczego? Widziałeś ceny napraw albo nowych elementów karoserii? Jeśli było to jakieś tańsze toczydło to ceny oficjalne napraw faktycznie bez problemu mogą się wtedy wydawać nieopłacalne.
Str 3 z 26 |
|
---|---|
stefan666 | Post #1 Ocena: 0 2013-09-21 12:57:38 (12 lat temu) |
Z nami od: 02-08-2013 Skąd: Crawley/Gatwick Airport |
Cytat: 2013-09-21 12:14:36, zealot napisał(a): Cytat: Odpuść sobie zakup tego samochodu. Oznacza to że pojazd miał poważny wypadek i koszta naprawy były wyższe niż wartość samochodu. Na szybko tanim kosztem koleś samochód podpicował pod sprzedaż i sprzedaje, wciskając kit ze to tylko drobne zagniecenie było.
![]() A dlaczego? Widziałeś ceny napraw albo nowych elementów karoserii? Jeśli było to jakieś tańsze toczydło to ceny oficjalne napraw faktycznie bez problemu mogą się wtedy wydawać nieopłacalne. |
krakn | Post #2 Ocena: 0 2013-09-21 16:04:12 (12 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
różnie bywa, koledze urwane lusterko i zarysowane drzwi, oraz uszkodzony przedni zderzak, zaliczyli jako kat D.
Drzwi miał malować, w ostateczności wziął od innego samochodu tak jak i lusterko, żeby było ciekawie to nawet kolor spasował. Przedni zderzak, był malowany za 100 funtów. No miał szczęscie, Jedynie co zrobił to dał chłopakom do głębokiego polerowania, bo była różnica w starości farby. Po wypucowaniu nie do rozpoznania, farba fabryczna. Gdyby chciał wymieniać w ASO to by były tysiące funtów, co dla ubezpieczyciela jest nieopłacalne. Kiedyś miałem ofertę kupienia motocykla,to samo kat D lub c, Motocykl na moich oczach został uszkodzony, facet po prostu się zagapił przy 40M.h i pojechał w krzaki, tak niefortunnie że mocno się poturbował. Motocykl tylko owiewki do wymiany i to nie wszystkie. A dostał kategorie. Nie miałem kasy, w efekcie moto wylądowało w sklepie i było wystawione zamiast za 8000 tak jak inne z tego rocznika to poszedł za 7000. A motorek żyleta, bo tylko odpalany w niedziele Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
Post #3 Ocena: 0 2013-09-21 19:14:26 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
paposki19 | Post #4 Ocena: 0 2013-09-21 22:11:33 (12 lat temu) |
Z nami od: 19-11-2007 Skąd: SUFFOLK |
Jak na te chwile,to nie ma innych info o tym autku...
![]() Poczekam... O Nadziejo...
Matka glupich Cie nazwali-ludzie glupi,ludzie mali...
|
Post #5 Ocena: 0 2013-09-21 22:49:00 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
stefan666 | Post #6 Ocena: 0 2013-09-22 10:29:28 (12 lat temu) |
Z nami od: 02-08-2013 Skąd: Crawley/Gatwick Airport |
Cytat: 2013-09-21 22:49:00, Tomalski napisał(a): Wlasciwie podepne sie pod temat. Czy ktos z Was kupowal i ubezpieczal samochod z kategoria X, C lub D? Czy to prawda czy plotka, ze zawsze jest to drozsze ubezpieczenie? Przeciez po naprawie i przejsciu tych wszystkich VIC i MOT samochod jest teoretycznie w 100% sprawny (szczegolnie, jesli byl np. tylko zadrapany i wymienione zderzaki). [ Ostatnio edytowany przez: <i>Tomalski</i> 21-09-2013 22:58 ] ja niecałe 2 lata temu byłem bliski kupna bolidu z kategorią D w historii - pęknięty tylny zderzak i nic więcej, właściciel sam szkodę naprawił + całą papierkologię przerobił; zrobiłem quote na confused i insurance był ptaktycznie taki sam jak egzemplarza wolnego od w/w wad (ten sam silnik tylko inna wersja wyposażenia ale nie żaden sport/sri/gti itp.); autko było gruby tysiączek tańsze od bezszkodowych (4000 kontra około 5500 za bezszkodowe) niestety ktoś mnie podkupił. ps. sam sobie ciapnij na szybko quote jakiegoś rozbitka D |
sixurano | Post #7 Ocena: 0 2014-03-02 15:53:05 (11 lat temu) |
Z nami od: 05-03-2013 Skąd: Wakefield |
zna ktos moze aplikacje na telefon dzieki ktorej mozna w miare szybko sprawdzic auto?
|
Post #8 Ocena: 0 2014-03-02 17:14:13 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #9 Ocena: 0 2014-08-19 16:21:39 (11 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Dwunasty | Post #10 Ocena: 0 2014-08-19 16:27:31 (11 lat temu) |
Konto usunięte |
To jest pomoc drogowa.
Ale co robili na Twoim podwórku to już niewiadoma. Może się pomylili? Mogli np. sąsiadowi auto przyjechać odpalić. ps. Równie dobrze mogli to być przedstawiciele handlowi _ sprzedawcy którzy chcieli sprzedać jakieś usługi RAC. To wielce prawdopodobne jest. |