Usunięte

6. Umawiające się Strony mogą uzależnić dopuszczenie do ruchu
międzynarodowego na swoim terytorium każdego pojazdu samochodowego,
innego niż dwukołowy motorower lub dwukołowy motocykl bez bocznego
wózka, od wyposażenia pojazdu samochodowego w urządzenie wymienione w
ustępie 56 załącznika 5 do niniejszej konwencji, przeznaczone w razie
zatrzymania się na jezdni do uprzedzenia o niebezpieczeństwie, jakie stanowi pojazd zatrzymany.

czyli jednak kamizelki we Francji i łańcuchy na koła w Szwajcarii, nie bez kozery dowalili mi mandat za ich brak.


8. Umawiające się Strony mogą nie dopuścić do ruchu międzynarodowego
na swoim terytorium wszelkich pojazdów samochodowych wyposażonych w
asymetryczne światła mijania, jeżeli światła te nie są dostosowane do
kierunku ruchu obowiązującego na ich terytorium.


Czyli jednak nakładki na światła, przyznaje się bez bicia też ich nie używałem


Opony

54. Koła pojazdów samochodowych i ich przyczep powinny być zaopatrzone
w pneumatyczne opony, a stan tych opon powinien być taki, aby
zapewniał bezpieczeństwo, włącznie z przyczepnością, nawet na mokrej
drodze. Jednakże postanowienie niniejsze nie zabrania Umawiającym się
Stronom zezwolić na stosowanie urządzeń, które dawałyby rezultaty co
najmniej równe rezultatom wynikającym z zastosowania opon
pneumatycznych.

I tu jest pewien zgrzyt, bo policja ma przepis prawny, który określa ze różne opony nie zapewniają bezpieczeństwa ani równego hamowania i utrzymania przyczepności, zwłaszcza na mokrej powierzchni.
I po prostu przywalą mandat, zabronią dalszej jazdy i albo będzie trzeba wezwać lawetę, albo serwis mobilny co przyjedzie i wymieni opony na poboczu / parkingu.

Od którego oczywiście możesz się później odwoływać na terenie kraju gdzie nałożono karę.


http://www.prawko-kwartnik.info/konwencjaw.html

A tak z praktyki z niemieckim służbami to z nimi nie ma dyskusji, tak jak w przyapdku angielskiej policji gdzie potrafi policjan przez pół godziny spokojnie powtarzać to samo ...

Po prostu 2 minuty, przedstawia sprawę, jeżeli masz wątpliwości to albo przyjmujesz karę, i potem możesz się odwoływać, albo zostajesz natychmiast doprowadzony przed sąd, co oznacza nieraz 48 godzin oczekiwania.

Z tego co wiem Francuzka policja też nie ma w zwyczaju długo się bawić i tłumaczyć, choć osobiście nie miałem z nimi nigdy problemów , mimo że mieszkałem tam parę lat i często bywałem / bywam.
Ale sąsiedzi mawiali że policja to "świnie" :/

Szwajcarzy są za to do bólu grzeczni, ale działają jak roboty, podobnie jak niemcy.
na decyzję masz dwie minuty, nie wdają się zupełnie w tłumaczenie po 10 razy