http://www.drivelpg.co.uk/i-have-lpg/find-a-filling-station/
Str 50 z 64 |
|
---|---|
radiesteta | Post #1 Ocena: 0 2015-12-25 17:35:16 (9 lat temu) |
Z nami od: 10-12-2015 Skąd: Chatham |
@ krakan a ta wyszukiwarka podaje poprawne lokalizacje ?
http://www.drivelpg.co.uk/i-have-lpg/find-a-filling-station/ Duma i honor tego bez naszej zgody nikt nam nie odbierze
|
autofan | Post #2 Ocena: 0 2015-12-25 17:42:53 (9 lat temu) |
Z nami od: 15-11-2007 Skąd: Poole |
Jest tak dlatego,ze Polacy wszystko co "prowadzi" do oszczednosci,lykaja jak mlody pelikan cieple kluchy.Te wszystkie diesle, daja oszczednosci jak jezdzisz jak dziki. Gaz, hmm, zastanow sie dla mnie to zabojstwo dla silnika. Jesli to bylaby alternatywa kazdy producent mialby w ofercie auto na gaz.
Milosnik samochodow.
|
WybitnieWrednyW | Post #3 Ocena: 0 2015-12-25 17:52:44 (9 lat temu) |
Konto usunięte |
I nie są to wszystkie.
Teksty o zabójczym działaniu lpg dla silnika, stoją na półce z bajkami. [ Ostatnio edytowany przez: WybitnieWrednyWerdew 25-12-2015 17:55 ] |
krakn | Post #4 Ocena: 0 2015-12-25 18:10:03 (9 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Cytat: 2015-12-25 17:35:16, radiesteta napisał(a): @ krakan a ta wyszukiwarka podaje poprawne lokalizacje ? http://www.drivelpg.co.uk/i-have-lpg/find-a-filling-station/ Na pierwszy rzut oka, wygląda że tak. Zobacz obszar londynu z jednego krańca do drugiego to jak z Krakowa do Kielc. Bierz pod uwagę że w Londynie poruszasz się z prędkością 15 km/h mniej więcej. Powiedzmy że musisz zjechać z trasy i dołożyć 10 km, żeby zatankować. Z praktyki ci powiem, bo przez kilka lat tankowałem co drugi dzień, że często wisi tabliczka że nie ma gazu. Bardzo często kończyło się tym że cały dzień jeździłem na benzynie. Co do silników to nie wiem, wiem że są tacy co robią i po 300 000 mil i silnik działa dalej, a są tacy co po roku jazdy na benzynie wymieniają zawory. Moja Previa już jest na emeryturze i jeździmy sporadycznie, 190 000 mil na liczniku 3 razy filtry wymieniałem. Chyba trzeba będzie znowu kiedyś wymienić bo wyskakuje mi błąd na autostradzie jak nagle depnę na max obroty. Ten sam objaw miałem poprzednio. A ja mam podobno ten sam silnik co był Avensis 2.4cc Trzeba pamiętać że propan nie jest produktem samym w sobie, to jest miaszanka gazów, odpad, czy też produkt uboczny. Jak jeździcie po europie to widać jak różną ma jakość, wypiłem drugiego drinka i już mi wyleciało z głowy, ale jeden chyba butan jest gazem "wilgotnym" słabym, dlatego nie nadaje się do spawania między innymi, ale stosuje się go w mieszankach żeby się go pozbyć. I teraz od składu mieszanki, proporcji jakie zostaną zastosowane to ma się odpowiednią jakość. Dlatego ten gaz jest tani, a że nie ma stabilnej jakości, dlatego producenci nie chcą dopracowywać całej linii produkcyjnej i serwisu gwarancyjnego. Do tego dochodzą umowy między firmami produkującymi oleje i paliwa, stąd też są zalecenia producenta by stosować tą , a nie inną markę oleju czy paliwa itd itp. Bo to też przemysł. Kiedyś pojawiły się jakieś jaskółki bo chyba właśnie Toyota zaczęła wstawiać fabrycznie LPG, ale pojawiło się rządowe ciśnienie na stosowanie napędów elektrycznych i po prostu całe linie badawcze poszły w tym kierunku. Kiedyś o tym czytałem całą rozprawkę w Scientific american Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
radiesteta | Post #5 Ocena: 0 2015-12-25 18:22:28 (9 lat temu) |
Z nami od: 10-12-2015 Skąd: Chatham |
Jak pisałem nie będę polemizować o tym czym kto sinik zasila. Jak kto chce niech założy inny wątek i tam mogę pisać. Ja mam LPG i jestem jego zwolennikiem. Generalnie nie planuję być w okolicach Londynu tylko w innym miejscu. Skoro ta wyszukiwarka jest Ok to dobrze.
Duma i honor tego bez naszej zgody nikt nam nie odbierze
|
|
|
krakn | Post #6 Ocena: 0 2015-12-25 18:48:39 (9 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
No tak odbiegliśmy daleko od tematu, bo takie temat już istnieje
http://www.mojawyspa.co.uk/forum/68/54090/LPG-aktualne-przepisy A nawet jest ich więcej. jedynie co można powiedzieć to to że pojazdy z LPG na obcych tablicach też podlegają przepisom obowiązku rejestracji dla mieszkańców i osób podejmujących pracę i studia w UK. 14 dni na zgłoszenie sie do DVLA. PS, na tej stronie znalazłem też już błędy i to wręcz bzdury. Nie ma i nie było tam stacji LPG. No ale to już musisz sobie w swojej okolicy przepatrzeć. Całej Anglii nie znam ![]() Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
autofan | Post #7 Ocena: 0 2015-12-26 03:46:06 (9 lat temu) |
Z nami od: 15-11-2007 Skąd: Poole |
Cytat: 2015-12-25 17:52:44, WybitnieWrednyWerdew napisał(a): I nie są to wszystkie. Teksty o zabójczym działaniu lpg dla silnika, stoją na półce z bajkami. [ Ostatnio edytowany przez: <i>WybitnieWrednyWerdew</i> 25-12-2015 17:55 ] Pewnie dlatego wiekszosc taksowek jezdzi w dieslu ![]() jesli poczytalbys o dzialaniu silnika spalinowego z literatury fachowej a nie z auto swiata to zmielbys zdanie. Zobacz jaki jest procent sprzedazy tych aut. Milosnik samochodow.
|
GhostDogg | Post #8 Ocena: 0 2015-12-26 14:42:41 (9 lat temu) |
Z nami od: 22-12-2015 Skąd: Switzreland |
Witam,
to moj pierwszy tutaj post. Jestem rezydentem szwajcarskim tzn. mam szwajcarskie pozwolenie pobytowe, meldunek, szwajcarskie prawko, ubezpieczenie i blachy. Wlasnie rozpoczalem prace w Anglii i poki co mam krotkoterminowa umowe na prace, mam tez wynajete mieszkanie. Czy w takim przypadku moge pol roku poruszac sie autem, czy tez powinienem gdzies ten fakt zglosic? Jak poczytalem , to okazuje sie, ze mozna przepisy interpretowac, a chcialbym miec jasnosc sytuacji, nic nie kombinowac i sprawe zalatwic legalnie. Moze ktos z Was mi podpowie czy powinienem zglosic fakt poruszania sie tutaj autem? |
krakn | Post #9 Ocena: 0 2016-02-21 10:23:33 (9 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Mineło trochę czasu ale sądzę że już się zgłosiłeś do DVLA i wiesz że można się ubiegać o czasowe zwolnienie.
A co inportu, na stronie DVLA nastąpiły trochę zmiany organizacji i link stał się nieaktualny Nowy link do importu znajduje się TUTAJ Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
stjepan | Post #10 Ocena: 0 2016-03-13 20:11:39 (9 lat temu) |
Z nami od: 09-02-2016 Skąd: Bristol |
Witam,
A Ja z kolei przymierzam sie do przerejestrowania swojego moto z PL na UK. Import prywatny bo moto jest zarejestrowane na Mnie, mam polski dowod i polskie ubezpieczenie na moje nazwiako. Motocykl jest z 1985 roku wiec z tego co wyczytalem nie potrzebuje certyfikatu. Bylem pogadac na MOT mam przsyjechac normalnie na polskich blachach i mi zrobia przeglad, mam zmienic lampe lub nakleic naklejke zmieniajaca swiatlo padania. Z licznikiem kolez nie byl pewny i abym zadzwonil do DVLA. Mam odpowiedni formularz. Z tego co czytam to mam zrobic tak: Przygotowac lampe zmienic licznik jechac na MOT wykupic ubezpieczenie na VIN wypelnic formularz V55/5 wyslac wszystko do DVLA i czekac na dowod rejestracyjny. jedynie z Tax sie zastanawiam, kwota 81f dla mojego motocykla. Drodzy koledzy, czy dobrze mysle jak to ogarnac czy o czyms zapomnialem? Pozdrawiam |