Str 43 z 64 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
radiesteta |
Post #1 Ocena: 0 2015-12-12 21:36:51 (10 lat temu) |
 Posty: 293
Z nami od: 10-12-2015 Skąd: Chatham |
Cytat:
2015-12-12 21:32:29, AgentOrange napisał(a):
Radiesteta: tak na prawdę nie ma znaczenia co to znaczy 'czasowe przybywanie' albo inne wyrażenie. Nie ma także znaczenia co tutaj wyczytasz na forum albo w internecie.
Chodzi o to, że któregoś dnia zobaczysz swoje auto na lawecie, odholowane spod domu czy supermarketu. Osoba, która będzie je pakowała na lawete nie będzie zainteresowana Twoim tłumaczeniem że to "czasowe przebywanie". Może będziesz miał szanse udowodnić, że jesteś turystą - i co, przedstawisz rachunki z hoteli z ostatniego miesiąca? Tutaj możesz sobie dowolą gadkę wymyśleć - ale kogo to będzie interesować?
Zgadza się. Nie zawsze się to udaje ale chce choć czasami być mądry przed szkodą dlatego pytam tutaj. Myślałem, że spokojnie sobie autem pojadę do Anglii popracuje i gdy będzie wiadomo, że tam zostanę na stałe że zaskoczy to zamienię swoje na prawokierownicze autko. Dlatego z trudem wierzę, że takie durne są przepisy. Duma i honor tego bez naszej zgody nikt nam nie odbierze
|
 
|
 |
|
|
AgentOrange |
Post #2 Ocena: 0 2015-12-12 21:45:46 (10 lat temu) |
 Posty: 2362
Z nami od: 17-05-2015 Skąd: Twickenham |
Cytat:
Zgadza się. Nie zawsze się to udaje ale chce choć czasami być mądry przed szkodą dlatego pytam tutaj. Myślałem, że spokojnie sobie autem pojadę do Anglii popracuje i gdy będzie wiadomo, że tam zostanę na stałe że zaskoczy to zamienię swoje na prawokierownicze autko. Dlatego z trudem wierzę, że takie durne są przepisy.
Dla Ciebie są durne - bo musisz płacić - ale dla Anglików są ok, bo wprowadzają restrykcje na auta za który nie jest płacony podatek i ubezpieczenie, mimo że poruszją się jak wszystkie inne auta w UK.
|
 
|
 |
|
tomaszzet |
Post #3 Ocena: 0 2015-12-12 21:54:35 (10 lat temu) |
 Posty: 7976
Z nami od: 09-05-2010 Skąd: South Yorkshire |
Cytat:
2015-12-12 21:25:46, radiesteta napisał(a):
Cytat:
2015-12-12 20:21:24, tomaszzet napisał(a):
Cytat:
2015-12-12 19:32:34, radiesteta napisał(a):
Masakra z tym jest. Ale pisaliście o osobach czasowo przebywających w Anglii. Czy taki wyjazd w pierwszym okresie nie może zostać potraktowany jako czasowe przebywanie tam ? Co dokładnie oznacza ten termin "czasowe przebywanie" ? Czy jeśli - jak zresztą zamierzam, bo mam taką możliwość - pojadę do pracy ale w tym czasie nadal będę zameldowany i zatrudniony w Polsce to można to traktować jako czasowy wyjazd ?
Skąd wytargałeś "czasowe przebywanie"?
Z jakich slow się one wzięły?
Jezeli z jakichs przepisow, to zacytuj oryginalny tekst. Bedzie latwiej odpowiedziec.
Post krakn
2012-01-15 10:34:40 (4 lata temu)
Tutaj
Jest dokłądnie napisane kto i kiedy moze jeździć na obcych rejestracjach
W zasadzie 6 miesięcy to tylko dla turysty ktory nie pracuje.
W innym wypadku
O pozwolenie, musisz się ubiegać tuż po przekroczeniu granicy.
A pozwolenie dostają osoby które
-....czasowo przebywającymi w UK, ale nie służej niż 6 miesięcy, po 6 miesiacach mogą ubiegać się o kolejne pozwolenie, ale to już pozostaje w decyzji DVLA i w zasadzie pojazd musi być przerejestrowany.
Reszta bez wyjątku.
Stąd i na ludzką logikę wydaje się to sensowne: jest swoboda przemieszczania się i pracy wiec jeżdzimy i pracujemy. Niektórzy w tym kilka moich znajomych jedzie do Niemiec na kilka miesięcy pracuje tam i wraca na trochę do Polski . Potem znowu jadą do pracy w Niemczech i znowu wracają do Polski do swoich rodzin. Dlatego powinny być jakieś limity np właśnie te 6 miesięcy w ciągu roku. Albo jak się jest zatrudnionym przez agencję pracy tak jak byłoby to w moim przypadku to umowa też jest na kilka miesięcy i potem dopiero będzie lub nie przedłożona.
Umknęło Ci słowo "pozwolenie". Przeczytaj jeszcze raz. Polityczny inaczej. Czytam w radiu bajki dla dzieci.
|
 
|
 |
|
radiesteta |
Post #4 Ocena: 0 2015-12-12 22:01:06 (10 lat temu) |
 Posty: 293
Z nami od: 10-12-2015 Skąd: Chatham |
nullCytat:
2015-12-12 21:45:46, AgentOrange napisał(a):
Cytat:
Zgadza się. Nie zawsze się to udaje ale chce choć czasami być mądry przed szkodą dlatego pytam tutaj. Myślałem, że spokojnie sobie autem pojadę do Anglii popracuje i gdy będzie wiadomo, że tam zostanę na stałe że zaskoczy to zamienię swoje na prawokierownicze autko. Dlatego z trudem wierzę, że takie durne są przepisy.
Dla Ciebie są durne - bo musisz płacić - ale dla Anglików są ok, bo wprowadzają restrykcje na auta za który nie jest płacony podatek i ubezpieczenie, mimo że poruszją się jak wszystkie inne auta w UK.
Nie wiem czy tylko dla mnie. Jadąc swoim autem do Anglii dałbym zarobić trochę ludziom:stacjom benzynowym na trasie do Francji, przewoźnikowi promu bo bym nim płynął i stacjom benzynowym bo bym ich paliwo tankował. Pewnie też i opłaty parkingowe etc.etc. A tak polecę lub pojadę autobusem i będę do pracy jeździł komunikacją publiczną i raczej w finalnej wersji mniej kasy im zostawię. Nie wiem jak się maja w Anglii ceny samochodów do zarobków po jakim czasie ewentualnie stać mnie będzie na odłożenie na jakiś samochód.
@tomaszzet. Tak faktycznie ale co oznacza to pozwolenie ? [ Ostatnio edytowany przez: radiesteta 12-12-2015 22:03 ] Duma i honor tego bez naszej zgody nikt nam nie odbierze
|
 
|
 |
|
krakn |
Post #5 Ocena: 0 2015-12-12 22:05:35 (10 lat temu) |
 Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Ale w Anglii właśnie jest ciśnienie żeby jeździć komunikacją miejską, rowerami, ew motocyklami.
Dlatego są koszmarnie drogie parkingi często są tak ograniczenia czasu parkowania że musiał byś np co 2-4 godziny wychodzić z pracy by przestawić samochód na inną ulice. Co mogło by się wiązać z kilkunastoma minutami poszukiwania wolnego miejsca do parkowania.
Co do pozwolenia, czy też zwolnienia z obowiązku.
Po prostu aplikujesz w dvla że chcesz przyjechać do pracy, na studia, w delegację na powiedzmy 6 miesięcy i nie zamierzasz dłużej zostać.
Wtedy dvla MOŻE wydać ci pozwolenie na legalne poruszanie się bez opłat i konieczności przerejestrowania.
Czasami się udaje.
A. Warto bo ostatnio mają coraz częściej akcje i hurtem zabierają samochody . To widać po policyjnych twitch Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
 
|
   
|
|
|
AgentOrange |
Post #6 Ocena: 0 2015-12-12 22:07:32 (10 lat temu) |
 Posty: 2362
Z nami od: 17-05-2015 Skąd: Twickenham |
Cytat:
Nie wiem czy tylko dla mnie. Jadąc swoim autem do Anglii dałbym zarobić trochę ludziom:stacjom benzynowym na trasie do Francji, przewoźnikowi promu bo bym nim płynął i stacjom benzynowym bo bym ich paliwo tankował. Pewnie też i opłaty parkingowe etc.etc. A tak polecę lub pojadę autobusem i będę do pracy jeździł komunikacją publiczną i raczej w finalnej wersji mniej kasy im zostawię. Nie wiem jak się maja w Anglii ceny samochodów do zarobków po jakim czasie ewentualnie stać mnie będzie na odłożenie na jakiś samochód.
1. Nikogo nie obchodzi, że tankujesz we Francji.
2. Jeżdząc autem zarejestrowanym w UK i tak mysisz płacić za plaliwo/parking.
3. Komunikacja zbiorowa w UK jest droższa niż auto; zostawisz więcej kasy.
4. W razie wypadku/kolizji odszkodowanie od polskiej firmy to drog a przez mękę i jakieś grosze - dlatego nie chcą tutaj aut na stałe z zagranicznym ubezpieczenim.
5. Auto kupisz za grosze - ale ubezpieczenie obowiązkowe może być wielokrotnie droższe niż auto.
|
 
|
 |
|
radiesteta |
Post #7 Ocena: 0 2015-12-12 22:12:57 (10 lat temu) |
 Posty: 293
Z nami od: 10-12-2015 Skąd: Chatham |
Aha ok, całe życie człowiek się czegoś nowego dowiaduje. A jak jest z przerejestrowaniem auta do nich ? Duma i honor tego bez naszej zgody nikt nam nie odbierze
|
 
|
 |
|
AgentOrange |
Post #8 Ocena: 0 2015-12-12 22:18:09 (10 lat temu) |
 Posty: 2362
Z nami od: 17-05-2015 Skąd: Twickenham |
Cytat:
2015-12-12 22:12:57, radiesteta napisał(a):
Aha ok, całe życie człowiek się czegoś nowego dowiaduje. A jak jest z przerejestrowaniem auta do nich ?
Światła przód/tył, licznik na mile, i przegląd. Do tego wyższe ubezpieczenie bo auto z importu.
|
 
|
 |
|
tomaszzet |
Post #9 Ocena: 0 2015-12-12 22:18:38 (10 lat temu) |
 Posty: 7976
Z nami od: 09-05-2010 Skąd: South Yorkshire |
Musisz je przystosowac technicznie. Lamy, tarcza zegara... MOT, wniosek o zarejestrowanie. Pewnie eksport z PL. No i ubezpieczenie i TAX. Polityczny inaczej. Czytam w radiu bajki dla dzieci.
|
 
|
 |
|
radiesteta |
Post #10 Ocena: 0 2015-12-12 22:26:23 (10 lat temu) |
 Posty: 293
Z nami od: 10-12-2015 Skąd: Chatham |
Cytat:
2015-12-12 22:18:38, tomaszzet napisał(a):
Musisz je przystosowac technicznie. Lamy, tarcza zegara... MOT, wniosek o zarejestrowanie. Pewnie eksport z PL. No i ubezpieczenie i TAX.
u nas po zmianach w prawie koszt anglika na nasze to ok 1 tysiak. Ciekawe czy i w 2 stronę tyle samo hihihi. A jak w Anglii ubezpieczenia obowiązkowe ? Duma i honor tego bez naszej zgody nikt nam nie odbierze
|
 
|
 |
|