Pracowałem w Szwecji , tam jest dopiero policyjne
państwo.
Sąsiedzi donoszą nawet, że za mało z psem wychdzisz .
Str 15 z 64 |
|
|---|---|
| resignado | Post #1 Ocena: 0 2014-01-25 19:07:19 (11 lat temu) |
 Posty: 14 
Z nami od: 08-01-2014 Skąd: londek> bham |
Pracowałem w Szwecji , tam jest dopiero policyjne
państwo. Sąsiedzi donoszą nawet, że za mało z psem wychdzisz . |
|
|
|
| krakn | Post #2 Ocena: 0 2014-01-25 19:24:25 (11 lat temu) |
 Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Cytat: 2014-01-25 19:07:19, resignado napisał(a): Pracowałem w Szwecji , tam jest dopiero policyjne państwo. Sąsiedzi donoszą nawet, że za mało z psem wychdzisz . Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
|
Post #3 Ocena: 0 2014-01-25 19:31:22 (11 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| krakn | Post #4 Ocena: 0 2014-01-25 19:51:47 (11 lat temu) |
Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
to tylko przykład, :>
o innych pierdołach też tym bardziej doniosą  Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
|
Post #5 Ocena: 0 2014-01-25 20:05:46 (11 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| |
|
| resignado | Post #6 Ocena: 0 2014-01-25 20:33:34 (11 lat temu) |
Posty: 14
Z nami od: 08-01-2014 Skąd: londek> bham |
Czytałaś dokładnie moje posty ? Rozumiem te 6 miesięcy na rejestrację , ale żeby nie można było przyjechać legalnie na 2-3 miesiące to jest absurd. Wychodzi na to , że najlepszym wyjściem jest szukanie pracy na czarno i wtedy jest ok . Jest turystą.
|
|
|
|
| tomaszzet | Post #7 Ocena: 0 2014-01-25 20:51:04 (11 lat temu) |
 Posty: 7976
Z nami od: 09-05-2010 Skąd: South Yorkshire |
Cytat: 2014-01-25 20:33:34, resignado napisał(a): Czytałaś dokładnie moje posty ? Rozumiem te 6 miesięcy na rejestrację , ale żeby nie można było przyjechać legalnie na 2-3 miesiące to jest absurd. Wychodzi na to , że najlepszym wyjściem jest szukanie pracy na czarno i wtedy jest ok . Jest turystą. Jako turysta jak najbardziej. Do pracy jedziesz, to chyba turystą nie jestes? Podatki, bezpieczeństwo... [ Ostatnio edytowany przez: tomaszzet 25-01-2014 20:53 ] Polityczny inaczej. Czytam w radiu bajki dla dzieci.
|
|
|
|
| banas921 | Post #8 Ocena: 0 2014-01-26 02:38:18 (11 lat temu) |
Posty: 75
Z nami od: 08-08-2013 Skąd: Luton |
Witam, to jak dobrze zrozumiałem (nie czytałem całego tematu). Przyjeżdżam polskim autem tutaj, idę do DVLA i rejestruję tak?
Dostaje angielskie tablice, płacę tax i teraz co z ubezp.? Jest opcja że nadal ubezpiecza mi polska firma? Czy muszę tutaj ubezpieczyć po tutejszych cenach itp. Wiadomo, auto będzie przystosowane do angielskich dróg, tzn reflektory, licznik z milami, nie wiem co tam więcej trzeba. |
|
|
|
| krakn | Post #9 Ocena: 0 2014-01-26 07:42:50 (11 lat temu) |
Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Jak przerejestrujesz to wszystko płacisz tutaj nie w Polsce
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
|
| Richmond | Post #10 Ocena: 0 2014-01-26 08:23:41 (11 lat temu) |
 Posty: 29563 
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Cytat: 2014-01-25 20:33:34, resignado napisał(a): Czytałaś dokładnie moje posty ? Rozumiem te 6 miesięcy na rejestrację , ale żeby nie można było przyjechać legalnie na 2-3 miesiące to jest absurd. Wychodzi na to , że najlepszym wyjściem jest szukanie pracy na czarno i wtedy jest ok . Jest turystą. Dasz rade jako "turysta" przez te 3 miesiace. Woz tylko ze soba wszystkie papiery, bilet z promu/tunelu i nie woz nic co by sugerowalo, ze pracujesz. Carpe diem.
|
|
|
|
Wczytuję dane...