-auto na wolnych obrotach chwile chodzi równo po czym spadaja obroty prawie do zera i skacza dogory po czym znów chwile równo.
-przy dojeżdzaniu do skrzyżowania naciskam sprzęgło i hamulec i zmieniam bieg na dwójkę w tym czasie obroty spadaja do era i auto gaśnie. jak puszczęsprzęgło to jeszcze odpali na popych o ile sie jeszce toczy a jak nie to odpalam stacyjką normalnie i tak do następnej krzyówki

Filtry wszystkie wymienione i olej.
mam nadzieję że nie trzeba wymieniać połowy silnika