Str 17 z 29 |
|
---|---|
Post #1 Ocena: 0 2011-04-29 15:11:03 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Argosman | Post #2 Ocena: 0 2011-05-31 08:04:22 (14 lat temu) |
Z nami od: 07-09-2010 Skąd: Basildon |
Cześć. Nie wiem jak Wy przeliczacie, że samolotem jest taniej. Jedyny czas kiedy mogę z dziećmi udac się do PL to sierpień. Szkoła kończy się pod koniec lipca i wtedy moge szukac biletów. W tej chwili podróż 2 dorosłych i 2 dzieci kosztuje w tym czasie 600 funtów. Sam przelot. Do tego opłata kartą (około 30f), bagaż (lub paczka jak ostatnio robimy 50f), parking (100f) i wychodzi kwota astronomiczna. Dlatego postanowiliśmy jechac autem.
Chwalić sie nie mamy czym, jeśli chodzi o pojazd, ale MOT przeszedł śpiewająco. Problem w tym, że prawko mam od roku i można powiedzieć, że jestem początkującym kierowcą. Mimo wszystko wliczając prom, podróż UK-PL (Kraków) powinna wynieśc około 400f. Dodatkowe plusy - można oddać auto w ręce dobrego mechanika/elektryka, który poprawi drobne drażniące usterki. Nie mówię już o mobilności. Gdy się wszystko doda, wychodzi że nie mamy wyboru. Pytanie jest, jak najlepiej zaplanować taką podróż? Chcę jechac przez noc, kiedy dzieci śpią i jest w miare pusto na drogach. Biore pod uwage postoje, ale jeśli już to na jakims bezpiecznym parkingu. Jeśli znacie takowe, to byłbym wdzięczny za radę. Wiem, że podróż trochę zajmie i będę po niej wyj...any, ale mimo wszystko jestem zdecydowany, tylko potrzebuje kilka wskazówek, którymi mógłbym się po drodze kierować. Z góry dzięki za pomoc w temacie. |
clockwork_orang | Post #3 Ocena: 0 2011-05-31 08:12:25 (14 lat temu) |
Z nami od: 28-06-2007 |
Cytat: 2011-05-31 08:04:22, Argosman napisał(a): Cześć. Nie wiem jak Wy przeliczacie, że samolotem jest taniej. Jedyny czas kiedy mogę z dziećmi udac się do PL to sierpień. Szkoła kończy się pod koniec lipca i wtedy moge szukac biletów. W tej chwili podróż 2 dorosłych i 2 dzieci kosztuje w tym czasie 600 funtów. Sam przelot. Do tego opłata kartą (około 30f), bagaż (lub paczka jak ostatnio robimy 50f), parking (100f) i wychodzi kwota astronomiczna. Cytat: Baggage: No bags
przy czym leci z 4-ka dzieci... tam i z powrotem, wiec cena wychodzi podobna - narazie policzyles w jedna strone - a czas o niebo krotszy Price Summary Web 129.96 GBP Web 199.44 GBP Booking fee 32.00 GBP Infant fee 42.00 GBP Taxes 78.52 GBP Total Price 481.92 GBP ![]() |
Post #4 Ocena: 0 2011-05-31 08:25:36 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #5 Ocena: 0 2011-05-31 08:44:37 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
|
|
krunschwitz | Post #6 Ocena: 0 2011-05-31 08:55:05 (14 lat temu) |
Z nami od: 21-05-2006 Skąd: trzeci kamień od Słońca |
Jak się kupuje bilet lotniczy w ostatniej chwili to lot wychodzi drożej niż przejazd.
Ponadto podróż rodziny czteroosobowej zawsze będzie droższa niż przelot jednej osoby. Żeby było całkiem tanio można ...jechać rowerem lub iść piechotą. ![]() Życie jest krótkie. Praca jest dla tych, którzy nigdy życia nie zrozumieją. Bezczynność nie poniża człowieka. Kto umie patrzeć dobrze, ten ją odróżnia od lenistwa.
|
Argosman | Post #7 Ocena: 0 2011-05-31 09:00:25 (14 lat temu) |
Z nami od: 07-09-2010 Skąd: Basildon |
Wolałbym na A4 i już prosto do mojego ukochanego miasta.
Co do cen biletów, to optymalnie wolałbym wysłać równiez moją lepszą połowę z dziećmi i ewentualnie dolecieć na tydzień. Mógłbym nadrobić zaległości z filmami, grami i kochankami... ![]() No ale koszt 400f to już w dwie strony, razem z promem, więc wyjdzie duzo taniej. Jeszcze jak byście mogli polecić jakies fajne miejsca po drodze do zatrzymania się. Aha. Jest jakas strona, gdzie można sprawdzić aktualne ceny benzyny? Szwagier jechał 2 tygodnie temu i ponoc w tej chwili opłaca się w Holandii zatanjkować. Wiem, że róznice nie są duże, ale zawsze. On chciał tam zatankować, ale zanim się obejrzał już była Belgia i ceny wyższe! ![]() |
krakn | Post #8 Ocena: 0 2011-05-31 09:01:45 (14 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
w olszynie jest straszna droga od granicy do niemal A4, można koła pourywać.
natomiast w drugą stronę jest nowa bardzo dobra. zazwyczaj jeździliśmy Prom zależy, jak się trafił taniej, Cale albo Dunkierka. potem w kierunku autostrady A2 i speed ile fabryka dała, albo na ile ofraniczenia prędkosci były, tylko w jednym miejscu jest kamera. pod Berlinem zjazd w zdłrz granicy do Olszyny no i dalej przez polske. Dawniej jak byłem małolat to uważałem że tylko w nocy, że pusto i fajnie. Teraz mam gdzieś, wolę wyjechać o 2-4 nad ranem prom około 4-5 gdzie jeszcze się zdrzemnę, albo obudzę i zjem śniadanie, a potem jazda. A ostatnio stwierdziłem że mam gdzieś to speedowanie. Jechaliśmy "ekonomicznie" to znaczy max 100M/h i jechaliśmy południowa autostradą E40 na Zgorzelec W obie strony tylko w jednym miejscu, kurde nie moge sobie przypomnieć masta, Ale tam jedzie się niemal przez miasto kawałek. poza tym nie pchałem się na Antwerpię tylko poleciałem w kierunku Bruxeli. I jaki był efekt eksperymentu? Ano dojechaliśmy w tym samym czasie. Niższa prędkość, mniejsze zmęczenie. Jadąc dołem są górki, wzgórza widoki się nie nudzą i oczy mają co robić, a nie tylko pas przed sobą i tył ciężarówki. Mimo tak długiej drogi, gdy dotarliśmy do rodziców Beaty, zasiedliśmy z rodziną jeszcze do stołu ![]() Mieliśmy siłe o dziwo ![]() W porównaniu z trasa A2 tu trafiliśmy na mniej robót drogowych, mimo że wolniej za to płynniej. bez korków, omijania korków itd. no i mniej paliwa poszło, bo jednak jak się ciśnie do dechy to ssanie większe niż u mnie w żołądku ![]() Zasadniczo wolę latać bo jednak bezpieczniej i nieco szybciej, no ale czasami się nie da. nas głównie ogranicza pies. za to jazdę samochodem rekompensujemy sobie przywiezionymi zapasami, mięsa, które nie dość że znacznie tańsze to jednak bardziej mi smakuje, zwłaszcza wołowina i kotlety. mase smakołyków również takich których tutaj nie dostanie się ![]() widział ktoś żeby kiszony przegryziony ogórek musował jak by był nagazowany wodą mineralną?? Nikt nie wie jak ona to robi, nawet mimo że Beata jej pomaga to samej już nie wychodzi. Więc opróżniamy jej piwniczkę ![]() Kiedyś też wracając z polski zwiedzaliśmy miasta, droga zajęła nam 3 dni ![]() tak że każdy sposób ma swoje plusy dodatnie i plusy ujemne ![]() Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
Post #9 Ocena: 0 2011-05-31 11:46:52 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Richmond | Post #10 Ocena: 0 2011-05-31 13:28:23 (14 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Cytat: 2011-05-31 09:01:45, krakn napisał(a): A ostatnio stwierdziłem że mam gdzieś to speedowanie. Jechaliśmy "ekonomicznie" to znaczy max 100M/h i jechaliśmy południowa autostradą E40 na Zgorzelec W obie strony tylko w jednym miejscu, kurde nie moge sobie przypomnieć masta, Ale tam jedzie się niemal przez miasto kawałek. 100km/h jechales przez Polske czy cala trase po autostradach? Ja bym nie dala rady jechac 100km/h, ale po ostatnim wypadzie tez stwierdzam, ze jade przez Niemcy wolniej niz poprzdnio, bo nie chce mi sie zatrzymywac na ekstra tankowanie ![]() Carpe diem.
|