Postów: 30 |
|
---|---|
eladudzia | Post #1 Ocena: 0 2011-01-11 16:03:19 (14 lat temu) |
Z nami od: 09-06-2007 Skąd: Grays |
Witam.
Jakiś czas temu miałam niewielką kolizję, a mianowicie gość wjechał mi w tył (VW Passat 2001r, 2.0 benzyna.). Nie była to wielka stłuczka i moim zdaniem, wystarczyłoby pomalować zderzak, gdyż lekko farba zeszła ale według rzeczoznawcy przysługuje mi szkoda całkowita (części: tylni zderzak, listwy, malowanie: farba, fachowiec, specjalista). Wyliczyli,iż wartość robocizny przekracza wartość pojazdu (Wartość rynkowa przed wypadkiem 2150 funtów , wartość po wypadku 430 czyli koszt naprawy 1720 funtów. Kat.D). Jak to teraz będzie wyglądało z moim kolejnym ubezpieczeniem auta i zniżkami? Czy wartość ubezpieczenia wzrośnie mi przy kolejnym ubezpieczeniu? I czy stracę zniżki pomimo, iż kolizja nie była z mojej winy? Ubezpieczenie (Third Party Fire and Theft), które mam obecnie na to auto po kolizji będę chciała przerzucić na drugie, które wczoraj kupiłam, a to pierwsze sprzedać za jakiś czas.Będę wdzięczna za informacje |
krakn | Post #2 Ocena: 0 2011-01-11 16:08:16 (14 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
stracisz zniżki.
to jest porąbane ale tak jest, a niektóre ubezpieczenia będą ściemniały ze nie tracisz ale i tak cie wylicza po swojemu, na pewno ci przybędzie na ubezpieczeniu Po prostu wejdź na wyszukiwarkę i zacznij wypełniać formy i zobaczysz ile zapłacisz Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
eladudzia | Post #3 Ocena: 0 2011-01-11 16:30:17 (14 lat temu) |
Z nami od: 09-06-2007 Skąd: Grays |
no to nie jestem pocieszona, bo chiałam w wakacje wrócić do Polski i kontynuować zniżki.
|
krunschwitz | Post #4 Ocena: 0 2011-01-11 16:37:20 (14 lat temu) |
Z nami od: 21-05-2006 Skąd: trzeci kamień od Słońca |
Może następnym razem warto by było wykupić opcję ochrony zniżek?
Taka moja sugestia. Życie jest krótkie. Praca jest dla tych, którzy nigdy życia nie zrozumieją. Bezczynność nie poniża człowieka. Kto umie patrzeć dobrze, ten ją odróżnia od lenistwa.
|
eladudzia | Post #5 Ocena: 0 2011-01-11 16:47:10 (14 lat temu) |
Z nami od: 09-06-2007 Skąd: Grays |
Cytat: 2011-01-11 16:37:20, krunschwitz napisał(a): Może następnym razem warto by było wykupić opcję ochrony zniżek? Taka moja sugestia. a no właśnie zapomniałam o tej opcji. Polak mądry po szkodzie. Tak czy inaczej szkoda nie była zgłoszona w mojej ubezpieczlni, gdyz nie mam comprehensive. Zgłosiłam tylko w ubezpieczlni sprawcy kolizji. Czyli jego ubezpieczalnia zgłosi to mojej? |
|
|
mak4701 | Post #6 Ocena: 0 2011-01-11 17:10:21 (14 lat temu) |
Z nami od: 12-04-2007 Skąd: UK |
Czy ja dobrze rozumiem ze jak wypadek nie jest z mojej winy to rowniez trace znizki? Czy to nie jakis absurd???
Miałam wypadek z nie mojej winy, moj maz rowniez i jakos nie zauwazylam wzrostu ceny w moim ubezpieczeniu? Pozdrawiam
|
krakn | Post #7 Ocena: 0 2011-01-11 17:23:08 (14 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
zapewne tak, rożnie bywa, mogło ci nie wzrosnąć ale i nie obniżyły.
Ale zazwyczaj jest tak że traci się NCB mino że nie z własnej winy. Ale jak to wyliczą ubezpieczalnie to jest taka sama magia jak ich to całe wyliczanie. podobnie z kradzieżą, też nie z twojej winy a chłopakom za każdym razem rosną ceny, aż do odmowy ubezpieczenia włącznie. czasami lepiej się dogadać i zapłacić za mała szkodę niż zgłaszać. To dość powszechna praktyka, beacie tak zapłaciła firma której Van uszkodził błotnik. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
Richmond | Post #8 Ocena: 0 2011-01-12 00:07:13 (14 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Ja bym nie nazwala tego utrata znizek. Po prostu przy wypelnianiu formularz przy kupnie ubezpieczenia trzeba zaznaczyc, ze bralo sie udzial kolizji, incydencie. A sama polisa moze wzrosnac, bo ktos jest nagle uwazany, za osobe o wyzszym ryzyku.
Albo dany kod pocztowy jest teraz w grupie wiekszego ryzyka, itp. Przyklad: autobus skasowal samochod zaparkowany na podjezdzie. Auto naprawione z polisy wlasciciela autobusu, ale cena polisy wzrosla dla wlasciciela samochodu, bo jest teraz wiekszym ryzykiem dla firmy. Krakn, teoretycznie powinienes zglaszac kazdy incydent, nawet jak nie szlo z ubezpieczenia. Ale wiadomo, ze wiekszosc osob tego nie robi, bo nikt nie chce miec wyzszych skladek. [ Ostatnio edytowany przez: Richmond 12-01-2011 00:08 ] Carpe diem.
|
Post #9 Ocena: 0 2011-01-12 08:50:12 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
Post #10 Ocena: 0 2011-01-12 08:51:15 (14 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|