Str 6 z 6 |
|
---|---|
andyopole | Post #1 Ocena: 0 2013-11-02 16:41:41 (12 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
ja mam wciaz swojego Garmina. kupionego w (chyba) 2008 roku i dziala jak nalezy. Dokupilem tylko mape USA na karccie SD. Niestety padla w nim bateryjka, trzyma tylko dwie minuty, ciekawe czy tanio by gdzies kupil zeby wymienic i czy w ogole nauka radziecka przewiduje tego typu remonta? W tej chwili uzywam go glownie jako BT bo w moim obecnym samochodzie akurat nie ma. Czasem gdy trafia sie jakis nowy adres to oczywiscie pomaga. Poza tym, wciaz tu jestem nowy wiec wszystkie nowe miejsca zapisuje w pamieci - na wsiaki sluczaj...
|
krakn | Post #2 Ocena: 0 2013-11-02 16:58:16 (12 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Andy, urządzenie masz zarejestrowane?
Mnie garmin chciał wysłać nową baterię za free, ale w końcu doszło do wymiany na nowe urządzenie, bo problem był gdzie indziej. Zarejestruj urządzene, skontaktuj się z serwisem, będzie dwie mozliwości Jeżeli bateria jest prosta do wymiany, to wyślą ci nową, nie wiem czy będą chceli kase, czy nie. Jezeli jest bardziej skomplikowane, dostaniesz nr serwisowy. Będziesz musiał napisać dokładnie to i w taki sposób jak oni ci podadzą i w konkretnym miejscu na kopercie. Pewnie chodzi i szybkie i bezproblemowe skanowanie paczek. umawiają z tobą kuriera, kurier odbiera, w ciągu kilku dni masz przeyłkę u siebie w domu. płacisz za przesyłkę w jedną strone przynajmniej w Polsce i UK. Jest też możliwość porozmawiania z serwisem po Polsku, bo w siedzibie na europę tu w UK pracują Polacy, maiłem z nim kontakt na żywo BARDZO uczynny i uprzejmy człowiek, własnorecznie zaniósł moją paczkę na serwis i nowe urządzenie miałem w domu na 2 dzień. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
andyopole | Post #3 Ocena: 0 2013-11-02 17:52:56 (12 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
tak, GPS jest zarejestrowany, wieki temu, Nie pamietam ani hasel ani numerow zadnych ale mam fakture online. Moze byc problem bo kupiona w UK a teraz juz mieszkam gdzie indziej. Na szczescie Garmin wciaz ten sam, hamerykanski, Mam teraz troche wolnego czasu to zbadam temat, dziki Krakn.
|
krakn | Post #4 Ocena: 0 2013-11-02 17:58:23 (12 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Bez problemu odzyskasz swoje konto,
jak masz email ten sam to pikuś, jak zmieniłeś i nie masz tamtego to trzeba bedzie pogadać z serwisem. system automatycznie poda ci czy masz jakies aktualizacje. Zmieniło się oporgramowanie, na updateexpres, mozna w kazde chwili sprwdzić ew aktualizacje bez podłączania urządzenia. Nie ma znaczenia gdzie kupiłeś urzdzenie, ja kupiłem w hong kongu, garmin jak najbardziej obsługuje bezproblemu. Ze tak powiem prawdziwy amerykańska obsługa klienta ![]() Seris garmin jest w wielu językach. luuuzik Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
Embit83 | Post #5 Ocena: 0 2013-11-02 19:15:13 (12 lat temu) |
Z nami od: 26-01-2012 Skąd: Londyn |
Cytat: 2013-11-02 16:41:19, Wredny-Werdew napisał(a): Link do "chińczyka" A to cytat z opisu. 1. You can change the profiles for Trucks, Cars, Bicycle,Pedestrian, Plus others 2. Once you have set your truck profile this unit will take you to your destinations avoiding Height, width, weight and length restrictions 3. No more getting stuck when you come across a low bridge or width restricted roads or weight restricted bridges 4. Enter max. truck length, height, width, weight, hazardous materials restrictions, etc. into navigation system to avoid roads that are not suitable for specific truck or cargo WW dzięki wielkie za odpowiedź i linka. Tego modelu nawet nie widziałem. Może dlatego że bardziej rozglądałem się za 4,3" niż 7". Ale może i ten większy będzie lepszy. Co do tej dziury w d... to masz rację ![]() To samo może się tyczyć sprzętu. Czasem kupisz markowy i będą problemy a jakiś zwykły "chinol" będzie służył bez problemów. W sumie nie chcę kupować Bóg wie czego. Ma mnie doprowadzać do celu bez większych problemów. Co do korzystania z tel to jak dla mnie mało wygodne. Tym bardziej jak poruszasz się w ruchu miejskim (Londyn). Ciągłe zerkanie na tel jest raczej mało bezpieczne. Druga sprawa to limit na internet. GPS to jednak lepsze rozwiązanie. Krakn i Andypolo dzięki również ![]() |
|
|
Embit83 | Post #6 Ocena: 0 2013-11-03 15:13:27 (12 lat temu) |
Z nami od: 26-01-2012 Skąd: Londyn |
Znalazłem podobnego "chińczyka" jak mi wysłałeś WW tylko kilka funtów tańszy:
Sat Nav Funkcje z tego co porównałem chyba te same. Oba są na systemie Windows. Chyba się zdecyduję. W końcu 50f to nie majątek. W "w praniu" wyjdzie czy zakup był udany. |
krakn | Post #7 Ocena: 0 2013-11-05 20:37:45 (12 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Drugi, czy też 3 ci dzień jazdy na WAZE
W sumie to ponad 250 km zrobione. Dziś na SGS2 , jestem trochę rozczarowany. Zabawa jest fajna, ale liczyłem że bedzie mniej zawodne. Dziś od siebie z zadupia dojechałem az do Micham zanim raczył obliczyć trase! to jest kilkanaście km, ponad pół godziny. potem w obrębie centrum i północno zachodniego Londynu, było OK. Potem powrót z okolic Brent Cross, droga do wyliczenia prosta ja drut. Niestety znowu zrobiłem kupę kilometrów, po N Cyrkular, aż gdzieś koło Wimbledonu załapało. Potem gdy robiłem sobie znane skróty, zwariował, tak na szybko zauważyłem tylko komunikat by podążać do preferowanej trasy, ale mnie nie prowadziło. Generalnie to w tym przypadku jako podstawowa nawigacja to lipa, zabawka. Albo jako dodatkowy gadżet ze względu na komunikaty podawane przez userów. Szkoda. Wg mnie, coś jest zmasczone na połączeniu map Miedzy Londynem A już Surrey hm Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|