[ Ostatnio edytowany przez: lidands 21-11-2010 23:04 ]
Str 4 z 6 |
|
---|---|
lidands | Post #1 Ocena: 0 2010-11-21 23:03:39 (15 lat temu) |
Konto usunięte |
Blondyna, ale to chyba inne zasady sa pomiedzy wypadkiem a wlamaniem, niestety. Bo kierowcy, ktorzy jezdza po drogach musza miec minimum 3rd party, takie OC, zeby poszkodowani mogli odzyskac kase za naprawe itd, no a zlodzieje to zlodzieje. Nie wiem, byc moze moglabys sie starac o zwrot za ipod i nawigacje przez ubezpieczenie na dom, jesli takie masz? tzw contents insurance? Ale tam tez jest pewnie excess no i potem Ci premium pojda w gore, wiec musialabys sobie przekalkulowac
[ Ostatnio edytowany przez: lidands 21-11-2010 23:04 ] |
izabela1967 | Post #2 Ocena: 0 2010-11-21 23:07:56 (15 lat temu) |
Z nami od: 11-09-2007 Skąd: Pembrokeshire |
To może mnie też podsumujesz że sama się wystawiłam? W połowie lipca miałam wypadek - zatrzymałam się na czerwonym świetle a kierowca jadacy za mną niestety nie. Zdiagnozowano u mnie uraz głowy, wstrząśnienie mózgu i uraz kręgosłupa szyjnego. Nie chciałam zostać w szpitalu ponieważ mój mąż jest lekarzem i mógł mi w domu robić zastrzyki, podłączyć kroplówkę.
Nie pracuję zawodowo więc nie poniosłam straty finansowej. Remont mojego samochodu, samochód zastępczy oraz excess - to wszysto pokrył ubezpieczyciel sprawcy. Od razu zgłosiła się do mnie firma prawnicza w sprawie odszkodowania zdrowotnego (ewentualny uszczerbek na zdrowiu - również psychiczny), bardzo dopytywano się również czy nie straciłam finansowo przez ten czas(gdybym była osobą pracującą). Mam już przyznane odszkodowanie i nie widać po mnie uszczerbku. Czy w/g Ciebie ja też kombinowałam? |
amazingviolet | Post #3 Ocena: 0 2010-11-21 23:18:53 (15 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 29-09-2009 Skąd: Londyn |
"Zdiagnozowano u mnie uraz głowy, wstrząśnienie mózgu i uraz kręgosłupa szyjnego."
Czy u pana, który założył wątek zdiagnozowano jakieś urazy?... "Od razu zgłosiła się do mnie firma prawnicza w sprawie odszkodowania zdrowotnego (ewentualny uszczerbek na zdrowiu - również psychiczny), bardzo dopytywano się również czy nie straciłam finansowo przez ten czas(gdybym była osobą pracującą). Mam już przyznane odszkodowanie i nie widać po mnie uszczerbku." Zakładającego wątek nie zaszczycono tak mocno... Logicznie myśląc, prawidłowo; przeczytaj raz jeszcze jego pierwszy post, bo zaczynam myśleć, że może pomyliłaś wątki i odpowiadasz na zupełnie inny temat... |
Adacymru | Post #4 Ocena: 0 2010-11-21 23:21:29 (15 lat temu) |
Konto usunięte |
Cytat: 2010-11-21 21:15:05, Blondyna70 napisał(a): a moze i mi cos poradzicie? ...czy ktos sie orientuje czy cos z tym moge zrobic?? Jesli siedza w areszcie, a jeszcze nie skazani za wlamanie to radzilabym jak najszybciej porozmawiac z oficerem (policji), ktory zajmowal sie sprawa, i zlozyc zeznanie wyszczegolniajace straty jakie ponioslas w wynku tego wlamania. Bardzo czesto widze w sadzie jak skazujacy nie maja zadnych oswiadczen od ofiar takich spraw, i nie moga naliczyc odszkodowania, bo adwokat oskarzonego np podpowiada, ze straty pokryla ubezpieczalnia. Jak policja nie jest pomoscna, a wiesz, ze sprawa jest w prokuraturze (juz komus postawiono zarzut, i sprawa jest w trakcie w sadzie), to poszukaj w ksiazce tel numeru do CPS (Crown Prosecution Service), sprawa tego kalibru to zapewne bedzie w sadzie magistrackim (wiec wybierz opcje Magistrates' Court), podasz imie i nazwisko oskarzonego, i swoje jako ofiary przestepstwa, i podasz im jakie szkody ponioslas sama (moga czasem prosic o rachunki napraw, ale nie musza byc). CPS bedzie mogl pozniej w sadzie przedstawic lawie/sedziemu, jakich szkod doznalas faktycznie, a jakie zostaly w calosci (i bez zadnych pozniejszych dla ciebie konsekwencji) pokryte przez ubezpieczenie.
Ada
|
izabela1967 | Post #5 Ocena: 0 2010-11-21 23:33:02 (15 lat temu) |
Z nami od: 11-09-2007 Skąd: Pembrokeshire |
Fakt - mfafik nie napisał jakie miał objawy, ale te moje też były typowe przy tego rodzaju stłuczce. Nic nie wiemy o urazach autora wątku - może napisze coś więcej. W moim przypadku, po urazie głowy musiałam ponad tydzień leżeć, gdy tylko się pionizowałam to od razu do bólu głowy dołączały się nudności i wymioty.
mfafik - zgłoś się do firmy prawniczej i tam (po dokładnych wywiadach i ocenach medycznych) powiedzą Ci jakie masz szanse na odszkodowanie. |
|
|
Anthrax | Post #6 Ocena: 0 2010-11-22 01:36:35 (15 lat temu) |
Z nami od: 31-01-2009 |
Cytat: 2010-11-21 23:07:56, izabela1967 napisał(a): To może mnie też podsumujesz że sama się wystawiłam? W połowie lipca miałam wypadek - zatrzymałam się na czerwonym świetle a kierowca jadacy za mną niestety nie. Zdiagnozowano u mnie uraz głowy, wstrząśnienie mózgu i uraz kręgosłupa szyjnego. Nie chciałam zostać w szpitalu ponieważ mój mąż jest lekarzem i mógł mi w domu robić zastrzyki, podłączyć kroplówkę. ...................................... Mam już przyznane odszkodowanie i nie widać po mnie uszczerbku. Czy w/g Ciebie ja też kombinowałam? maz w domu zastrzyki i kroplowke? W Uk? ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() i ty niby z tych co sama prawde mowia? really? [ Ostatnio edytowany przez: Anthrax 22-11-2010 01:37 ] -----------.Bee alive!!..: w w w. s a v e o u r b e e s. o r g. u k ---------------------
Support Bacteria - It's The Only Culture Some People Have
|
lidands | Post #7 Ocena: 0 2010-11-22 09:48:07 (15 lat temu) |
Konto usunięte |
Ja jestem na swiezo po wypadku (ponad 2 tyg). Zatrzymalam sie na rondzie a kobieta za mna nie, no i wjechala we mnie. Od tego czasu ciagle boli mnie glowa, rowniez bola mnie plecy, ale nie caly czas. Dostalam tabletki nurofen i nie pomagaja. I odnoszac sie do Waszych komentarzy, jesli chodzi o psychike itd, to ja wiem, ze smieszne sie to wydaje i wielkie naciaganie. Podczase wypadku byl za mna 4-miesiaczny synek, i to byla dla mnie wielka trauma. Po wypadku zdecydowalam sie, ze chce zmienich samochod na 4x4, zeby czuc sie bezpieczniej, w koncu stanelo na lepszym kombi, bo zostalam uswiadomiona, ze one sa bezpieczne. wiec mam teraz kredyt, ale wiem, ze warto dla bezpieczenstwa moich dzieci. (wiem, ze calkiem to nas nie uchroni ale zawsze to wieksza ochrona). Jak tydzien po wypadku zblizalam sie do tego ronda, to czulam sie jakbym mature zdawala, serio. Mysle, ze bede sie czula na drogach coraz pewniej, ale potrzebuje czasu. I mysle sobie, nie dostane odszkodowania za te uczucia, a naprawde to jest ciezkie.
Jesi chodzi o ewentualny uszczerbek na zdrowiu, to nie wiem, czy bedzie dlugotrwaly, nie wiem, jak dlugo bol glowy mi bedzie towarzyszyc, ale firma ubezpieczeniowa juz powiedziala, ze beda w stanie mi zaoferowac rekompensate za bol, w zaleznosci ile mnie bedzie bolalo, rowniez powiedzieli, ze jesli potrzeba fizjoterapeute to oni to zorganizuja i zaplaca. Ale mam pproblem. Jak wspomnialam, byl ze mna synek, i jak to sie stalo, to On plakal. Byc moze tylko sie przestraszyl. W dzien wypadku wzielam go do lekarza, i wygladal ok. Byl w foteliku tylem do kierunku jazdy, wiec moze uderzenia tak bardzo nie czul, no ale od wypadku czesto podczas snu wywija glowka w lewo i w prawo, tak jakby Mu bylo niewygodnie, albo jakby Go bolalo. Czasem, jak jest w foteliku to Mu glowka opada, i zastanawiam sie, jesli akurat w chwili uderzenia mial glowke opadnieta, to moglo sie cos tam naruszyc. Wezme Go znowu do lekarza, ale taki niemowlak nie powie, czy cos Go boli. A ta firma ubezpieczeniowa, w ogole sie Nim nie zainteresowala, ale w papierach, ktore mi wyslali, napisali, ze jesli dziecko uczestniczylo w wypadku to zalecaja, zeby skorzystac z pomocy prawnika, wiec chyba tak zrobie, nie wiem. Co o tym mysllicie? |
izabela1967 | Post #8 Ocena: 0 2010-11-23 15:14:51 (15 lat temu) |
Z nami od: 11-09-2007 Skąd: Pembrokeshire |
Cytat: 2010-11-22 01:36:35, Anthrax napisał(a): Cytat: 2010-11-21 23:07:56, izabela1967 napisał(a): To może mnie też podsumujesz że sama się wystawiłam? W połowie lipca miałam wypadek - zatrzymałam się na czerwonym świetle a kierowca jadacy za mną niestety nie. Zdiagnozowano u mnie uraz głowy, wstrząśnienie mózgu i uraz kręgosłupa szyjnego. Nie chciałam zostać w szpitalu ponieważ mój mąż jest lekarzem i mógł mi w domu robić zastrzyki, podłączyć kroplówkę. ...................................... Mam już przyznane odszkodowanie i nie widać po mnie uszczerbku. Czy w/g Ciebie ja też kombinowałam? maz w domu zastrzyki i kroplowke? W Uk? ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() i ty niby z tych co sama prawde mowia? really? [ Ostatnio edytowany przez: <i>Anthrax</i> 22-11-2010 01:37 ] Ja nie napisałam że miałam uszczerbek na zdrowiu. Napisałam na ten temat odpowiadając na post amazingviolet: "Całkiem prawdopodobne, że sam się wystawił by wyrwać odszkodowanie. A że nie za bardzo po nim widać uszczerbki na zdrowiu, to robi dupę z mordy." Wyobraź sobie że tak - w UK zastrzyki i kroplówka w domu - znasz jakiś przepis mówiący o tym że jest to niezgodne z prawem??? I wyobraź sobie że mówiłam samą prawdę. Zdziwiona czy zazdrosna? Jeśli masz jeszcze jakieś przemyślenia na mój temat to proszę na pw - nie o mnie jest ten temat. |
Post #9 Ocena: 0 2010-11-23 15:46:27 (15 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
izabela1967 | Post #10 Ocena: 0 2010-11-23 16:45:24 (15 lat temu) |
Z nami od: 11-09-2007 Skąd: Pembrokeshire |
Kroplówka zlecona przez GP, a osprzęt i leki wypisane na receptę i zakupione za moje pieniądze.
|