R taxu nie musisz mieć, bo to podatek za angielskie drogi w polsce masz w paliwie, resztę tak.
policjanci są coraz bardziej kumaci bo choć sami nie to polowe rodziny mieli lub mają w UK i doskonale wiedza o co chodzi.
Jak mnie kontrolowali w polsce w mieścinie gdzie nawet nie ma posterunku policji, a po zakupy ludzie jeżdżą 40 kilometrów, o 12 w nocy, to od razu było jednym tchem,
prawo jazdy, dowód rejestracyjny ten duży zielony i ubezpieczenie, i właśnie a przegląd pan ma aktualny? skubańcy :> i tekst, "oo to nawet tanio pan płaci za ubezpieczenie"
powodem zatrzymania było że podejrzanie wolno jechałem przez tą wieś :>
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.