MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Parkowanie przed domem

następna strona » | ostatnia »

Strona 1 z 2 - [ przejdź do strony: 1 | 2 ] - Skocz do strony

Postów: 14

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

gaca85

Post #1 Ocena: 0

2010-06-09 18:22:35 (15 lat temu)

gaca85

Posty: 5

Mężczyzna

Z nami od: 28-04-2008

Witam!
Mieszkam w mieszkaniu na parterze w tradycyjnym ang domu(szeregowcu), przed domem jest parking na 2 auta. Dotychczas nie bylo mi potrzebne to miejsce parkingowe, ale teraz kolega spytal mnie czy moze parkowac tam swoje auto. Zgodzilem sie i teraz jest problem z sasiadka z gory(zawsze sie do czegos czepia np: przed naszym wprowadzeniem sie do domu w ogrodku- wspolnym ale ja mam wyjscie z domu a ona "od boku";) miala porozwieszane sznurki. Wzdluz, wpoprzek, gdzie sie dalo. Jeszcze tak obwisniete ze na wysokosci szyi mojego 4 letniego dziecka. Zdialem, kupilem suszarke- tez zle, bo nie w tym samym miejscu).Ale nie o tym mialo byc. Jej glownym argumentem jest- zawsze tak bylo, czyli 10 lat bo tyle tam mieszka. Z tym ze nie bierze pod uwage, ze przed nami mieszkali tu ludzie, ktorzy nie kozystali z ogrodu ani podjazdu wogole. Teraz sasiadka sie wydziera, ze ona zawsze tu sama parkowala i teraz jak 2 auta stoja to nie ma miejsca. Na chwile obecna tak stanela ze kolega autem nie wyjedzie. Chcialbym sie dowiedziec, czy to ze auto ktore stoi na parkingu nie jest moje, nie jest w tym dziwnym kraju nielegalne?

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #2 Ocena: 0

2010-06-09 18:48:32 (15 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

krakn

Post #3 Ocena: 0

2010-06-09 18:52:41 (15 lat temu)

krakn

Posty: 40201

Mężczyzna

Z nami od: 25-06-2007

Skąd: Caterham

w sumie to dzwine bo zwyczajowo jest tak że jak są dwa domy i 2 miejsca parkingowe na 1 podjeździe to grzeczność wymaga by nie stawać na tym drugim, do tego stopnia co niektórzy o to dbają że jak ja przyjeżdżam na serwis to albo idą zapukać do sąsiada albo usuwają swój samochód.
i z góry jest powiedziane która strona jest czyja.
Zasadniczo skoro nie ma parking permitów i ty pozwalasz komuś tam postawić samochód to twoja sprawa.

Z tymi sznurkami to trzeba było inaczej albo poprosić aby poprawiła bo zagraża zdrowiu dziecka, a ty zdjąłeś a tu co niektórzy na tym punkcie mają świra, by pytać pytać pytać, mimo że ty zrobiłeś lepiej organizując suszarkę, ale moze dla niej to krepujące korzystać z twojego.

heh sam niedawno strzeliłem gafe, otwarłem u kogoś drzwi na taras nie dla tegfo ze było mi gorąco bo i tak zawsze jest tylko aby szybko schło tym barzdiej że karpety czysta wełna,

kobieta wpadła jak bym jej co najmniej dom zdemolował i pyta się jak sforsowałem zamek i że zrobiłem włamanie i czy mam klucz, ITD

A te drzwi były otwarte tylko nacisnąłem klamkę i pieron wie ile lat tak było patrząc na liście oblepiające drzwi od drugiej strony to na pewno bardzo dawno nikt ich nie otwierał.

W każdym bądź razie z miłej pani zrobiła się bardzo nieprzyjemna i nagle moja praca przestała być cudowna i miała dużo wątpliwości i uwag!
No cóż .... trafiłeś na szajbuske i jakoś tam będziecie musieli przemieszkać aż znajdziecie jakiś inny dom, chyba ze to już wasz ... to współczuje, na poprzednim domu też mielismy wariatkę obok, wydzwaniała ze głośno się zachowujemy, dopiero jak raz zadzwoniła ze mamy wiewiórkę w ogrodzie co ... hałasuje! to nam landrod uwierzył ze z tą panią coś nie teges
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

E-mailStrona WWWNumer AIM

gaca85

Post #4 Ocena: 0

2010-06-09 18:58:49 (15 lat temu)

gaca85

Posty: 5

Mężczyzna

Z nami od: 28-04-2008

Na umowie nic nie ma o parkingu- gdy ogladalismy mieszkanie pan z agencji powiedzial, ze polowa nasza.
Wogóle to ta umowa jest bardzo ogolnikowa- pisze m.in ze mamy placic za gaz, prad itp a wszystko mamy wliczone


Z ta kobieta sie nie da gadac- wlasnie przed chwila zwyzywala mnie od glupich Polakow... I badz tu czlowieku madry...

Zastanawiamy sie nad wyprowadzka- z jednej strony szkoda bo juz 1,5 roku tu mieszkamy. A z drugiej przydal by sie miesiac bez awantury...

[ Ostatnio edytowany przez: gaca85 09-06-2010 19:04 ]

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #5 Ocena: 0

2010-06-09 19:27:58 (15 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

maw2be

Post #6 Ocena: 0

2010-06-09 19:30:29 (15 lat temu)

maw2be

Posty: 2140

Mężczyzna

Z nami od: 04-10-2006

Skąd: north herts

jak nazwała cię głupim polakiem to idź jej powiedz że idziesz teraz na policje oskarżyć ją o dyskryminacje. ciekawe czy będzie dalej taka pyskata, pewnie wie czym to grozi.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #7 Ocena: 0

2010-06-09 19:38:49 (15 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

gaca85

Post #8 Ocena: 0

2010-06-09 19:42:18 (15 lat temu)

gaca85

Posty: 5

Mężczyzna

Z nami od: 28-04-2008

Trzy kobiety- corka, matka i babcia. Najstarsza nic po angielsku, srednia pare slow- stupid,council,landrod to najczesciej uzywane. A mloda na posylki lata ze skargami i pretensjami. Ostatnio wtope zaliczyla przez mamusie;)
Mamy na ogrodzie taki maly domek, kanciapa po majemu i ostatnio jak kosilem trawe i powyciagalem graty zeby ja wyciagnac to wytargalem torbe- taka ruska.
Zaczelo padac i nie zdazylem wszystkiego pochowac m.in. tej torby. Nie minelo 10 min i slysze pukanie. Oczywiscie pretensje, ze tam sa wazne rzeczy, ze beda mokre i do wyrzucenia.
OK moja wina - przeprosilem. Ide na ogrod, leje jak diabli chce ta torbe schowac jak najszybciej ale cos mnie tknelo i zagladam do srodka. Okazalo sie ze w tej torbie byly walki i pedzle, ktore dzien wczesniej przyniosl mi kumpel. A w calym domku podobnej a nawet niepodobnej torby sasiadki nie trzymaja....

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

meggi1

Post #9 Ocena: 0

2010-06-09 20:01:44 (15 lat temu)

meggi1

Posty: 471

Kobieta

Z nami od: 29-09-2008

Skąd: birmingham

to skad sa te upierdliwe panie skoro najstarsza nic po angielsku?

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

gaca85

Post #10 Ocena: 0

2010-06-09 20:09:58 (15 lat temu)

gaca85

Posty: 5

Mężczyzna

Z nami od: 28-04-2008

Sri Lanka - piekny kraj, ale kobiety nerwowe;)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 1 z 2 - [ przejdź do strony: 1 | 2 ] - Skocz do strony

następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,