Witam wsszystkich,czy ktos moze mi pomoc i powiedziec czy warto isc do sadu,jezeli dostalo sie "zaproszenie" w sprawie odebrnia punktow na prawie jazdy. Mam juz punkty i zalezy mi zeby juz wiecej nie zainkasowac.Tym bardziej ,ze jesem kierowca zawodowym i moge stracic prace. Zaproszenie to jest w sprawie rzekomego uzywania telefony podczas jazdy. Czy moze ktos sie wybronil w podobnej sprawie w tutejszych sadach,a tak na marginesie to ja nawet nie wiem jak wyglada taka rozprawa. DZIEKUJE za pomoc i szybka odpowiedz.

Usunięte

Przychodzisz do sadu ze swoim adwokatem (albo rozmawiasz w sadzie w adwokatem z urzedu). Po przejsciu przez kontrole, zawiadamiasz, ze zglosiles sie (Usher zapisuje kto sie zglasza i kto reprezentuje, albo wskazuje oskarzonemu gdzie jest adwokat z urzedu). Dostaniesz do wypelnienia druk w sprawie twoich zarobkow i wydatkow.

Jak bedzie twoja kolej, wchodzisz na sale, zapytaja cie o twoje imie i nazwisko, date urodzenia i twoj adres. Zapytaja cie rowniez o druk prawa jazdy (angielski druk).
Przedstawia ci zarzut i czy sie przyznajesz, czy nie.

Jak sie przyznajesz, prokurator przedstawi oskarzenie (co i kiedy sie stalo, przeczyta oswiadczenia swiadkow), nastepnie twoj adwokat bedzie mial okazje wystapic z twoja obrona.
Lawa wyslucha, wyjdzie sie namyslec nad wyrokiem, po wejsciu oglosza wyrok.

Jak sie nie przyznajesz, ustala date rozprawy, w terminie odpowienim dla ciebie, adwokata, swiadkow, i sadu. Na ta date musisz sie zglosic (jak sie nie zglosisz bez waznego powodu, rozprawa odbedzie sie pod twoja nieobecnosc). Jak masz swiadkow na swoja obrone, musisz powiadomic sad o ich danych (nazwisko etc). Sad rowniez bedzie chcial wiedziec czy zgadzasz sie z pisemnymi oswiadczeniami swiadkow, czy chcesz aby oni osobiscie byli w sadzie przesluchani, bo bedziesz kwestionowal (albo twoj adwokat) ich wersje wydarzen.

Jak nie bedziesz mial adwokata, dostaniesz kopie zarzutu, oswiadczen swiadkow, i jakie inne dowody prokurator ma zgromadzone, i mozesz z tym udac sie do adwokata, albo sam sie bronic.

Przyjdziesz na sprawe, prokurator rozpocznie od przedstawienia zarzutu, nastepnie powola swoich swiadkow (chyba, ze ich oswiadczenia pisemne zostaly zaakceptowane, to tylko je przeczyta). Po serii pytan prokuratora, twoj adwokat bedzie mogl zadac swiadkom pytania, probujac podwazyc ich wiarygodnosc.

Jak prokurator skonczy ze swoimi swiadkami, twoj adwokat bedzie mogl przesluchac twoich swiadkow, i ciebie. Po zakonczeniu przepytania przez adwokata, prokurator bedzie mogl zadac im swoje pytania.

Na koniec adwokat bedzie mial okazje zwrocic sie do lawy podkreslajac braki w dowodach prokuratury etc etc.

Lawa wyjdzie sie namyslec i powroci z wyrokiem.

Adwokat doradzi ci jakie masz szanse na rozprawie.

dziekuje Ada,ale to wyglada strasznie to co napisalas,ja mam tylko sprawe za rzekoma rozmowe przez komorke a nie za morderstwo...,mimo wszystko dziekuje ze poswiecilas trche czasu na moje pytanie. )))

nie zapomnij wsiąść ze sobą biling z czasu zdarzenia.
sędzia nie będzie musiał wychodzić

To jest tylko schemat prostych spraw, jak by to bylo morderstwo, trzeba byloby to rozpisac na kilka dni. Do tego trzeba byloby jeszcze wstawki z przejazdzka do i z wiezienia.

A ile masz juz punktow zgromadzonych?

Wchodzi o to,ze mam ich juz 9

No to zwłaszcza w takiej sytuacji trzeba było zainwestować 10 funtów w słuchawkę bluetooth, a tak teraz będzie papa prawko na jakiś czas...
i jeszcze czytałem że fakt bycia zawodowym kierowcą niestety ale nie robi na sądzie wrażenia czyli nie powstrzymuje przed orzeczeniem dyskwalifikacji
bo uważają że zawodowi powinni dawać przykład bezpiecznej jazdy a nie odwrotnie
wiem że cię nie pocieszam ale tak jest...

To nic cie nie ratuje oprocz odwolania sie od dyskwalifikacji (totting up - jesli zebrales 12 punktow w ciagu 3 lat) na podstawie "exceptional hardship" przy czym sama utrata pracy nie jest wystarczajacym powodem, ale np jesli twoja rodzina utracilaby jedyne zrodlo dochodu, twoj pracodawca ponioslby straty, albo ty jestes pracodawca i utrata prawa jazdy spowodowalaby ze twoja firma nie moglaby kontynuowac i spowodowaloby to utrate pracy zatrudnionych. Zeby sie zakwalifikowac, trzeba wykazac, ze utrata prawa jazdy powodowalaby wyjatkowe utrudnienia, niz tylko sam fakt ze ty nie mozesz jezdzic.
Nie mozesz tego samego wytlumaczenia uzyc ponownie w ciagu trzech lat.

Co do kary finansowej, to:
"The range of fines is up to £1,000, unless you were driving a bus, coach or any heavy goods vehicle, in which case the maximum fine is £2,500".

Proponuje spotkanie z adwokatem.