ciupku nie przesadzaj ja mam cały czas na pace około 300-350 kilo, dłuższe trasy z pełnym samochodem też robię, i w sumie czy miasto czy trasa praktycznie zawsze wychodzi 12-14/100, butowac to nie buntuje, ale jeżdżę normalnie. na taxi faktycznie przydało by się zagazować, albo wersje dizelka i jeździsz i nie wiesz gdzie mechanik jest.
2009-03-03 15:41:18, xFish napisał(a):
Optymalnie kupcie automat.
no ja sobie nie wyobrażam jazdy na manualnej po Londynie, jak ktoś jeździ od czasu do czasu, to ok można się bawić dżojem, ale kręcić się tak jak taksówkarz czy ja ... tylko automat
2009-03-03 19:21:48, krunschwitz napisał(a):
A na taryfę wybrał bym to co jest najpopularniejsze w środowisku taryfiarzy.
no to wyjdź wieczorem na Londyn, po 21 to aż gęsto od previ
