Postów: 18 |
|
|---|---|
| Loopez | Post #1 Ocena: 0 2009-02-28 19:41:27 (16 lat temu) |
 Posty: 22 Konto zablokowane Z nami od: 23-03-2008 Skąd: Midlands |
Ktos cos wie jak to sie odbywa? Chce kupic takie auto, jakie papiery dostane, jak wyglada z rejestracja etc. Auto bylo polskie kiedys podobno. Ciekawi mnie jak to wyglada z wlascicielem, kto nim jest teraz? HM R&C?
|
|
|
|
| andyopole | Post #2 Ocena: 0 2009-02-28 20:03:10 (16 lat temu) |
 Posty: 13583 
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2009-02-28 19:41:27, Loopez napisał(a): Ktos cos wie jak to sie odbywa? Chce kupic takie auto, jakie papiery dostane, jak wyglada z rejestracja etc. Auto bylo polskie kiedys podobno. Ciekawi mnie jak to wyglada z wlascicielem, kto nim jest teraz? HM R&C? Prawdopodobnie skonfiskowane na granicy za przemyt fajek. Widac czasem w Dover, stoja zaplombowane. Polskiego akurat nie widzialem ale bulgarskie, rumunskie owszem. Sprzedaja bo kasa pojdzie na poczet grzywny. A papiery, pewnikiem jak ich zapytasz to sie dowiesz. |
|
|
|
| vitek | Post #3 Ocena: 0 2009-02-28 20:36:05 (16 lat temu) |
 Posty: 3922
Konto zablokowane Z nami od: 19-06-2007 Skąd: Yorkshire |
Ale jak kupisz taki wóz i pojedziesz z nim do Polski (bo zakładam w takim celu kupujesz) to jak je zarejestrujesz skoro autko już ma tam swojego właściciela? Czy polskie władze uznają wyrok brytyjskiego sądu konfiskujący auto czy raczej każą oddać je 'prawowitemu właścicielowi'?
The Mythbuster
|
|
|
|
Post #4 Ocena: 0 2009-02-28 20:42:43 (16 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| vitek | Post #5 Ocena: 0 2009-02-28 20:47:06 (16 lat temu) |
Posty: 3922
Konto zablokowane Z nami od: 19-06-2007 Skąd: Yorkshire |
Aha, nie wiedziałem
 The Mythbuster
|
|
|
|
| |
|
Post #6 Ocena: 0 2009-02-28 20:52:42 (16 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| krakn | Post #7 Ocena: 0 2009-02-28 22:39:27 (16 lat temu) |
 Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Vitku tak jak w Polsce tak i pewnie tu, wyrok sadu jest wiążący, jak skonfiskują to znaczy ze przestajesz być właścicielem, a wiec właścicielem staje się skarb państwa i to on ci sprzedaje, dostajesz normalne dokumenty, ja tak kupowałem we Francji: samochód, maszyny, sprzęt biurowy np drukarki o dużej wydajności które kosztowały więcej niż samochód, kupiłem niewiele więcej niż zwykła drukarka przemysłowa i wiele wiele innych gratów które potrzebowałem do firmy, na wszystko były normalne dokumenty zakupu.
Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
|
| vitek | Post #8 Ocena: 0 2009-03-01 00:30:43 (16 lat temu) |
Posty: 3922
Konto zablokowane Z nami od: 19-06-2007 Skąd: Yorkshire |
Wszystko się zgadza, ale zrozum jadę z takim autem do Polski tam idę zarejestrować gdzie słyszę że pojazd o tym numerze seryjnym jest już zarejestrowany przez pana x a co więcej został przez niego zgłoszony jako skradziony. Po chwili przyjeżdżają wezwane przez urzędniczkę gliny, auto zabierają na parking a ciebie na dołek
The Mythbuster
|
|
|
|
| andyopole | Post #9 Ocena: 0 2009-03-01 00:35:45 (16 lat temu) |
Posty: 13583
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
Cytat: 2009-03-01 00:30:43, vitek napisał(a): Wszystko się zgadza, ale zrozum jadę z takim autem do Polski tam idę zarejestrować gdzie słyszę że pojazd o tym numerze seryjnym jest już zarejestrowany przez pana x a co więcej został przez niego zgłoszony jako skradziony. Po chwili przyjeżdżają wezwane przez urzędniczkę gliny, auto zabierają na parking a ciebie na dołek Wcale bym sie nie zdziwil. W naszym pieknym kraju jest to calkiem prawdopodobne. |
|
|
|
| krakn | Post #10 Ocena: 0 2009-03-01 09:07:35 (16 lat temu) |
Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
jakim cudem może być zgłoszony w bazie skradzionych jak jest skonfiskowany przez sad, przecież gdy ktoś by to zrobił to policja natychmiast jest wstanie określić ze pojazd jest na ich parkingu,
wiec nie ma mowy o czyms takimim tak samo jak odholowane pojazdy za złe parkowanie, dzwonisz na policje a oni czy mówią czy jest odholowany czy nie Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
|
Wczytuję dane...