Cytat:
[Jaka według ciebie różnica, jeżeli w każdej chwili można wymienić prawko polskie na brytyjskie?
Różnica jest tak jak między banknotem £20 a dwoma banknotami po £10
oj vitq vitq
sa firmy ubezpieczeniowe ktore zapytaja 10-15 pytan i sa w stanie wyliczyc ci skladke....sa tez takie ktore zapytaj 30-40 pytan i tez wylicza ci skladke. Bierze sie to z doswiadczenia danej firmy w sprawie wyplaconych odszkodowan. Kazda firma chce zarobic wiec musi wyliczyc ryzyko w mozliwie najkorzystniejszy sposob. Obciazajac wysoka skladka tych kierowcow ktorzy odpowiadaja modelowi wysokiego ryzyka i oferujac korzystne skladki dla wzoru odwrotnego.
Wiec np. mozesz jezdzic najbezpieczniejszy autem z dostepnych na rynq i posiadac prawko przez 10lat a ze parqjesz auto w miejscu gdzie w poprzednich latach skradziono 30 samochodow to zaplacisz wiecej niz 20 latek z tym samym autem na innym adresie.
co do prawa jazdy...
Zalozmy vitq ze jezdzisz sobie swoim polonezem na brytyjskich blachach po Yorkshire... oczywiscie jestes ubezpieczony w pzu(tylko takim tutejszym
![:-] :-]](modules/Forum/images/smiles/lol.gif )
).... biorac pod uwage ze polonez w UK jest szalenie popularnym autem i szacunkowo jest 20 egzemplarzy na calej wyspie, prawdopodobienstwo tego ze np. 1%-2% tych aut zostanie skradzionych lub zniszczonych jest bardzo male.
Inna sprawa z prawdziwie popularnym fordem focuse'em, ktory w uk "sterczy" na kazdym rogu i ryzyko (czyt. prawdopodobienstwo) uczestniczenia tego pojazdu w wypadq itp. jest stosukowo wieksze a co za tym idzie skladka na ubezpieczenie forda bedzie wyzsza.
Podobnie niektore firmy rozpatruja sparwe driving licence.
Jak latwo sobie wyobrazic w UK jest wiecej kierowcow ktorzy posiadaja FULL UK (patrz ford) driving licence niz EEC (patrz polonez) z czego wiecej wypadqw bedzie na niekorzysc tych FULL UK (chocby dlatego ze spora czesc posiadaczy EEC licence jest ubezpieczona na tzw. kontynecie, a co za tym idzie "zagranicza" firma bedzie uwiklana w mozliwe koszty - co nie obchodzi brytyjskiego ubezpieczyciela w kwestii ustalania skladek tak bardzo jak "krajowe" incydenty)
.... mam nadzieje ze potrafisz sobie wyobrazic o co chodzi.
ps. moze polonez to zly przyklad bo skladka pewnie bedzie spora z powodu trudnosci w uzyskaniu czesci zamiennych (np. jakby byly potrzebne do naprawy auta podczas wypadq) ale to inny temat.
pozdrawiam
Czym chata bogata, co ukradnie Tata.