Postów: 27 |
|
---|---|
robearth | Post #1 Ocena: 0 2009-01-21 16:38:08 (16 lat temu) |
Z nami od: 21-01-2009 |
Mam pytanie.Mialem wypadek samochodowy z mojej winy,w ktorym uczestniczyl jeszcze jeden samochod,zglosilem go swojemu ubezpieczycielowi a po kilku tyg ten przysalal mi wiadomosc,ze cos nie podoba mu sie w mojej polisie i mam sie z nimi skontaktowac,przejrzalem poilise i jedyne co im sie moze nie zgadzac to, to ,ze mam zaznaczone ze posiadam uk driving licence a w rzeczywistosci mam polskie.Moje pytanie:czy w zwiazku z tym konsekwencja moze byc zerwanie przez nich umowy i pozostawienie mnie ze wszystkimi kosztami i byc moze jeszcze jakims oskarzeniem????
|
jedrek | Post #2 Ocena: 0 2009-01-21 17:06:01 (16 lat temu) |
Z nami od: 02-11-2006 Skąd: London |
Wydaje mi sie ze konsekwencje beda takie jak jazda bez ubezpieczenia i spowodowanie wypadku. Przy kupowaniu polisy podales nieprawde i pewnie to wykorzystaja zeby uniewaznic polise.
|
andyopole | Post #3 Ocena: 0 2009-01-21 17:10:51 (16 lat temu) |
Z nami od: 20-09-2008 Skąd: Oregon |
No, nie chcialbym byc w Twojej skorze! Podales ze masz UK licence zeby zyskac pare groszy na polisie. Teraz zaplacisz za naprawe tego drugiego samochodu, mam nadzieje ze to nie byl MB SLK lub jakis Jaguar.
|
piekar10 | Post #4 Ocena: 0 2009-01-21 17:30:12 (16 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 08-06-2006 Skąd: Moja Wyspa |
po pierwsze nie martw sie na zapas . jesli to nie mialo wplywu na wysokosc twojego ubezpieczenia to ok .
a wogóle dlaczego ich sklamales? mój znajomy ubezpieczyl samochód przez internet i pozaznaczal wszystkie opcje zeby bylo najtaniej no i po 3 miesiacach dostal kare 2000 f.ale to miedzy inymi poniewaz zaznaczyl ze auto parkuje na strzezonym parkingu 1) Prawdziwi fceci nie jedzą miodu , prawdziwi faceci żują pszczoły ............2) Ponosze pełną odpowiedzialność za porady udzielane przez Richmond.
|
jedrek | Post #5 Ocena: 0 2009-01-21 17:40:05 (16 lat temu) |
Z nami od: 02-11-2006 Skąd: London |
Wiekszosc rzeczy o ktore pytaja ma wplyw na skladke. Jak sie przprowadzlem to zadzwonilem do ubezp i powiedzialem im o tym, myslalem ze to formalnosc... a oni owszem tak... ale skladka L30 wieksza. Oni o nic nie pytaja, niewiele wymagaja jak sie kupuje i placi... problemy pojawiaja sie gdy oni maja placic, wylapia kazda niescislosc, zeby uchylic sie od odpowiedzialniosci. Poczytaj sobie warunki umowy, tam pewnie jest napisane.
|
|
|
vitek | Post #6 Ocena: 0 2009-01-21 18:12:09 (16 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 19-06-2007 Skąd: Yorkshire |
Cytat: 2009-01-21 17:30:12, piekar10 napisał(a): mój znajomy ubezpieczyl samochód przez internet i pozaznaczal wszystkie opcje zeby bylo najtaniej no i po 3 miesiacach dostal kare 2000 f.ale to miedzy inymi poniewaz zaznaczyl ze auto parkuje na strzezonym parkingu Piekar najarałeś się?? ![]() The Mythbuster
|
Rektaj | Post #7 Ocena: 0 2009-01-21 18:49:51 (16 lat temu) |
Z nami od: 18-08-2007 Skąd: Newport South Wales |
Cytat: 2009-01-21 16:38:08, robearth napisał(a): Mam pytanie.Mialem wypadek samochodowy z mojej winy,w ktorym uczestniczyl jeszcze jeden samochod,zglosilem go swojemu ubezpieczycielowi a po kilku tyg ten przysalal mi wiadomosc,ze cos nie podoba mu sie w mojej polisie i mam sie z nimi skontaktowac,przejrzalem poilise i jedyne co im sie moze nie zgadzac to, to ,ze mam zaznaczone ze posiadam uk driving licence a w rzeczywistosci mam polskie.Moje pytanie:czy w zwiazku z tym konsekwencja moze byc zerwanie przez nich umowy i pozostawienie mnie ze wszystkimi kosztami i byc moze jeszcze jakims oskarzeniem???? a z kim masz to ubezpieczenie...moze bede mogl pomoc Czym chata bogata, co ukradnie Tata.
|
robearth | Post #8 Ocena: 0 2009-01-21 19:10:25 (16 lat temu) |
Z nami od: 21-01-2009 |
a z kim masz to ubezpieczenie...moze bede mogl pomoc ze swiftcover |
Richmond | Post #9 Ocena: 0 2009-01-21 19:34:27 (16 lat temu) |
Z nami od: 06-02-2007 Skąd: Surrey |
Ale tak wlasciwie to nawet jeszcze nie wiesz co od Ciebie chca, a juz kombinujesz co to moze byc i jak sie uratowac. Moze po prostu zadzwon do nich, bo to moze byc blacha sprawa i chca cos potwierdzic.
Carpe diem.
|
Rektaj | Post #10 Ocena: 0 2009-01-21 19:35:15 (16 lat temu) |
Z nami od: 18-08-2007 Skąd: Newport South Wales |
hmmm swift cover.
Jesli to tylko sprawa prawka-licence i akceptowales polise online to zadzwon do nich jutro i powiedz ze sprawdzales doqmenty w domq i zwrociles uwage na blad.... wydaja ci sie ze mogles przypadkiem wybrac zla opcje (w momencie akceptowania polisy) i ze chcialbys poprawic ten detal na umowie. Nie powinno byc problemu... co najwyzej obciaza cie jakas sumka (jesli w ogole to zrobia) i nie powinno byc problemu. Sa firmy w uk w ktorych majac polskie prawko placisz mniej niz gdybys mial UK (nawet jesli wszystjkie inne detale sa takie same) powodzenia Czym chata bogata, co ukradnie Tata.
|