MojaWyspa.co.uk - Polski Portal Informacyjny w Wielkiej Brytanii. Polish Community in the UK
Polska strona Wielkiej Brytanii
Forum Polaków w UK

Przeglądaj tematy

Konsekwencje jazdy bez prawka w pl

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Strona 3 z 7 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 ] - Skocz do strony

Str 3 z 7

odpowiedz | nowy temat | Regulamin

ciupek77

Post #1 Ocena: 0

2008-12-20 17:41:41 (16 lat temu)

ciupek77

Posty: 238

Mężczyzna

Z nami od: 25-03-2008

A ja akurat nie bede ganil zbytnio jazdy bez prawka(ani tymbardziej namawial)...No wlasnie zeby nie przyganial kociol garnkowi.sam za szczeniaka kilka lat na motocyklu bez prawka jezdzilem.Teraz tez dopiero robie tu na A i tez juz swoja Kawa pojezdzalem jak to sie mawia w kolo komina.Nic mnie nie usprawiedliwia nawet to ze na B mam juz uprawnienia 13 lat,jakies 500k km za kolkiem bez dzwona.Wiem tez ze jakby mnie wyjeli to by mi na B zabrali i kupa klopotow w sadzie...W Pl tez jezdzilem w tym roku na moto i to sporawo na urlopie.Jedna zasada.Jak jedziesz bez prawka to jedz pewnie,DWA RAZY UWAZNIEJ,ale pewnie.Bo zatrzymac moga jak pojedziesz podejrzanie szybko lub wolno,albo jakos tak niepewnie.Zatrzymaja Cie jak na ich widok spanikujesz i zmienisz tryb jazdy.Przemysl sam jesli jestes pewien ze nie zrobisz nikomu krzywdy to ryzyko jest Twoje...A dodam jeszcze ze wolalbym na swojej drodze spotkac Ciebie kierujacego bez uprawnien,ale potrafiacego jezdzic i wiedzacego co robisz a nie jadacego tam gdzie go pojazd poniesie niz "doswiadczonego" z uprawnieniami za to zapitolonego jak swinia.A na koniec taka mala rada jak chcesz to skorzystaj....Znajdz w PL jakis duzy plac z dostateczna iloscia sniegu,zalatw jakiegos starego grata i pocwicz jazde w poslizgu kontrolowanym.Tu sie tego raczej nie nauczysz,a nie masz pojecia ile razy Ci sie to w zyciu przyda.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Adacymru

Post #2 Ocena: 0

2008-12-20 17:48:38 (16 lat temu)

Adacymru

Posty: n/a

Konto usunięte

Cytat:

2008-12-20 17:41:41, ciupek77 napisał(a):
Przemysl sam jesli jestes pewien ze nie zrobisz nikomu krzywdy to ryzyko jest Twoje
QUOTE]

Rece opadaja!!!!!!!!!!!

Oczuwiscie, ze on jest pewien, ta pewnosc jest taka ogromna, ze mu mozg przymulila. Powiedz mi jak on moze byc pewnien, ze nikomu krzywdy nie zrobi?!

Chyba ze bedzie jezdzil po swoim podworku i bedzie tam zakaz wstepu dla kogokolwiek.

[ Ostatnio edytowany przez: Adacymru 20-12-2008 17:49 ]

Ada

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

SiwyZmc

Post #3 Ocena: 0

2008-12-20 19:22:16 (16 lat temu)

SiwyZmc

Posty: 1109

Mężczyzna

Z nami od: 06-02-2008

Skąd: Polska

Twoja sprawa co zrobisz tak czy siak. nikt nie bedzie Cie sledzil i dzwonil na policje za Toba...faktem jest ze jazda po autostradzie jest troche inna szkola jazdy a juz napewno w Niemczech. Jesli widzisz ze ktos chce wjechac na autostrade automatycznie daj mu wjechac....czy to zmieniajac pas ruchu czy to hamujac...przyspieszania nie polecam bo to wlasnie on robi bedac na drodze wlaczajacej sie do ruchu. Zapamietaj to i nie przekraczaj predkosci a powinienes byc ok z jazda;) sam przejechalem bez prawka po Polsce kupe drogi plus nigdy nie moglem sie oprzec tej adrenalinie prowadzenia wozu nielegalnie:-]
powodzenia!!

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Adacymru

Post #4 Ocena: 0

2008-12-20 19:53:49 (16 lat temu)

Adacymru

Posty: n/a

Konto usunięte

Cytat:

2008-12-20 19:22:16, SiwyZmc napisał(a):
sam przejechalem bez prawka po Polsce kupe drogi plus nigdy nie moglem sie oprzec tej adrenalinie prowadzenia wozu nielegalnie:-]
powodzenia!!


Jeden taki co tez twierdzil, ze jest swietnym kierowca, i jemu papiery nie potrzebne, bo to odbiera uczucie adrenaliny (tak sie w sadzie tlumaczyl), tez sie pewnie stosowal do "porad" kolegow z tej samej ligii, jak zabil meza mojej kolezanki. Ciekawe co bys doradzil matce, ktora zostala z dwojka malutkich dzieci, jakich argumentow bys uzyl, zeby jej pomoc pozbierac sie po takiej tragedii.

Jak chcesz adrenaliny, to sobie skocz z mostu....

Glupota ludzka nie zna granic, a popieranie glupoty to juz totalny idiotyzm, albo dziecinada.

A szkoda ze ten "odwazny" nie poda swoich danych, bo moze ty bys go nie podal na policje, a ja nie mialabym takich problemow.
Ada

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Post #5 Ocena: 0

2008-12-20 20:18:53 (16 lat temu)

Uczestnik nie jest zarejestrowany

Anonim

Usunięte

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

ciupek77

Post #6 Ocena: 0

2008-12-21 11:17:30 (16 lat temu)

ciupek77

Posty: 238

Mężczyzna

Z nami od: 25-03-2008

Adacymru....ja wcale nie twierdze ze jazda bez uprawnien jest OK-zeby bylo jasne.Czasem sie jednak zdaza ze z roznych przyczyn nie posiadamy np:wlasna glupota,lenistwo,brak kasy(pisze m.in.o sobie).Zaczynalem jezdzic na moto jako 15 latek(nie dalo rady w tym wieku zrobic prawka,a szczeniacka pewnosc siebie kazala jezdzic),potem kupilem samochod a kasy na moto juz nie bylo,wiec byla przerwa i tylko okazjonalnie sie pojezdzilo.Teraz ze moglem sobie pozwolic na taki sprzet o jakim zawsze marzylem powrocilem do tematu.Wiesz co...jak robilem CBT tutaj(podstawa zeby dopuscili Cie do praktycznego na A)to gosc powiedzial ze chcialby miec samych takich kursantow.Bo jedna rzecz potrafic sie zachowac na ulicy,a druga tez bardzo wazna rzecz to panowac nad pojazdem zeby jechal tam gdzie my chcemy a nie pojazd.Prawda jest tez taka ze ja po nauce jazdy(na B) i po zdaniu egzaminu praktycznie nie umialem jezdzic.Bylem kierowca z uprawnieniami,ktory musial sie nauczyc jezdzic od nowa.Znam kupe ludzi ktorzy jezdza na kupionym prawku i strach za nimi badz przed nimi jechac.znam tez pie....ch alkocholikow o ktorych jak pomysle to az korci zeby zadzwonic i podac nry rej auta.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

SiwyZmc

Post #7 Ocena: 0

2008-12-21 15:29:55 (16 lat temu)

SiwyZmc

Posty: 1109

Mężczyzna

Z nami od: 06-02-2008

Skąd: Polska

ech....a czy ktos z prawkiem w wieku 18 lat jest lepszym kierowca od tego co ma 18lat i prawka brak? Nie bo to wciaz ten sam mlody niewyhasany gnojek ktory nawet z fiata 126p wyciagnie to co mu fabryka dala i bedzie zagrozeniem dla ruchu zarowno na drodze jak i na chodnikach. Kierowca ktory prawka nie ma jezdzi z zasady ostrozniej bo nie chce zeby go zatrzymano a kierowca z prawkiem ma wszystko w dupie i robi co mu sie podoba bo wszystko jest legalne...tak wiec maz twojej kolezanki rownie dobrze mogl zginac przez uderzenie cegly w drewnianym kosciele:-? Coz mialbym argumentowac do twojej kolezanki?? ze jej maz niestety i prawdziwie mial pecha?! a skad poza tym mi wiedziec jakie byly okolicznosci tego wypadku (i tutaj wcale sie ciebie nie pytam o to zebys mi pisala) i czy na przyklad razem naje*** nie jechali sobie z zabawy albo innej imprezki po kilku pelnych?! daj mi spokoj i nie pnij sie bo ci zylka na czole moze peknac. zastanow sie zanim zaczniesz rzucac idiotami i innymi na lewo czy prawo.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

ciupek77

Post #8 Ocena: 0

2008-12-21 16:14:06 (16 lat temu)

ciupek77

Posty: 238

Mężczyzna

Z nami od: 25-03-2008

siwyZmc musze Ci przyznac racje.Ale jest jeszcze jeden typ kierowcow,przez ktorych wlos miu sie na glowie jezy!!!Prosty przyklad moj wlasny osobisty tatko....wlos mi sie jezy ze wogole tacy ludzie na drogi wyjezdzaja.Ma prawko juz z 18 lat,jezdzi o polowe wolniej ode mnie,ale strach z nim wsiadac.Ja go osobiscie nazywam"pirat wolnej jazdy".Jest nieobliczalny.Potrafi mu sie nagle przypomniec ze wlasnie skreca.....Makabra.Potrafi nagle stanac.Na mnie mowi ze jestem pirat i sie kiedys zabije,ale ja pol banki za kolkiem bez rysy,a on moze 1/4 tego i 5 dzwonow...Kiedys wjechal do Poznania i juz wiecej tam nie pojedzie...4 lata temu zalozyl nowe zimowki i myslal ze te opony beda na sliskim chamowac.skutek...po niecalym tygodniu na prostej do rowu wpadl,bo zachamowal,ponioslo i juz nie opanowal.Takich ludzi czasem tez sie nazywa kierowcami i nie wiem co gorsze:taki co ma prawko i nie ma pojecia o tym co robi na drodze,czy taki co go nie ma a potrafi sie na niej zachowac.Aha znam sporo dziewczyn ktore smialo nazywam kierowcami i sporo "facetow"ktorzy jezdza jak "baba"i wcale nie mam na mysli predkosci,tylko technike jazdy

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

SiwyZmc

Post #9 Ocena: 0

2008-12-21 18:20:17 (16 lat temu)

SiwyZmc

Posty: 1109

Mężczyzna

Z nami od: 06-02-2008

Skąd: Polska

znam najrozniejsze przyklady kierowcow jacy wystepuja w przyrodzie. Sam jezdze wlasciwie mnostwo mil kazdego dnia jako kierowca zawodowy, jezdzilem wiele przed tym rowniez na pozycji kierowcy busa do Wloch z Polski co tygodniowo pokrywalo sie z dosc sporym przebiegiem kilometrow tygodniowo i widzialem wszystko! Widzialem wypadki spowodowane w miejscach, w ktorych nie powinny sie wydazyc, widzialem kierowcow w wieku moze 100 lat prowadzacych samochod marki Lamborgini wolniej niz jezdza maluchy po Polonii, widzialem brak odpowiedzialnosci rodzicow wozacych swoje pociechy na przednich siedzeniach bez pasow, siedzonek badz czego kolwiek. Widzialem rowniez mlodych chlopakow ktorzy maja w glowie wiecej niz niejeden wydawaloby sie dorosly i doswiadczony kierowca i wlasnie dlatego wydaje mi sie ze rozumiem zarowno droge jak i sytuacje na drodze dosc dobrze.
Ciupek widzialem ludzi typu Twojego taty, ktorzy byli przyczynami wielkich kolizjii na autostradach ktore zazwyczaj konczyly sie dla nich tragicznie tak wiec rozumiem o czym mowisz.
Czy ktos wie kiedy osiaga sie wiek, w ktorym czlowiek jest rozwazniejszy na drogach i kiedy osiaga wiek dojzalosci psychicznej zeby prowadzic samochod? Wg mnie jest to moment w ktorym albo pierwszy raz stukniesz w cos dosc powaznie i przezyjesz badz narodziny wlasnego dziecka i uswiadomienie sobie wartosci zycia.(najwiecej wypadkow powstaje w wyniku brawury nieostroznej jazdy oraz spozycia alkoholu i najczesciej sa ta kierowcy ponizej 20roku zycia)

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

ciupek77

Post #10 Ocena: 0

2008-12-21 19:41:55 (16 lat temu)

ciupek77

Posty: 238

Mężczyzna

Z nami od: 25-03-2008

SiwyZmc,ja wydoroslalem jak pierwszy raz ucieklem smierci spod kosy...przydaly sie godziny wyjezdzone zima na gieldzie hurtowej po zamknieciu w zimie.Lekko liczac ze 100l paliwa wyjezdzone moim pierwszym duzym Fiatem.Nauka wyprowadzania auta z poslizgu.to o czym pseudokierowcy nie mysla dopoki nie jest juz za pozno.Kiedys na wjezdzie do Poznania przy 100 postawilo mnie bokiem.Gdybym nie mial we krwi co mam robic to ze mnie ani z 2 pasazerow by nie bylo co zbierac.Gdyby mi przyszlo do glowy chamowac....Gosc jadacy przede mna jak go dogonilem na swiatlach o malo nie wysiadl zeby sie przekonac ze to naprawde ja.Wtedy zdalem sobie sprawe ze chyba nadszedl czas.Pozniej w De kierowca Tira mnie w lusterku nie zauwazyl jak go wyprzedzalem i tez ledwo uszlismy.Mialem juz wtedy dziecko i bylo dla kogo zyc.Najwazniejsze to jak sie mowi nie spac w lumpach.Pare razy taki "moj tato" stanal w miejscu przede mna a ja za nim troche szybciej jechalem.Gdybym chamowal pewnie by mnie wyciagali z kupy pogietej blachy.Nie nawidze ABSow,ESP kontroli trakcji i Air Bagow.

Do góry stronyOffline

Cytuj wypowiedź Odpowiedz

Strona 3 z 7 - [ przejdź do strony: 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 ] - Skocz do strony

« poprzednia strona | następna strona » | ostatnia »

Dodaj ogłoszenie

dodaj reklamę »Boksy reklamowe

Ogłoszenia


 
  • Copyright © MojaWyspa.co.uk,
  • Tel: 020 3026 6918 Wlk. Brytania,
  • Tel: 0 32 73 90 600 Polska,