Postów: 17 |
odpowiedz | nowy temat | Regulamin |
winni77 |
Post #1 Ocena: 0 2008-11-09 18:15:20 (16 lat temu) |
 Posty: 87
Z nami od: 04-10-2005 Skąd: London |
Witam,
planuję zakup auta w Niemczech (Skody Octavia). Czy ktoś z Was się orientuje jaka jest procedura sprowadzenia auta do UK? Siedzę na stronach www.dvla.gov.uk, www.direct.gov.uk oraz www.dft.gov.uk i już mam mętlik w głowie. Wiem, że będę musiał zrobić tzw. SVA test, ale już nie wiem czy będę musiał auto w jakikolwiek sposób przystosowywać do tego testu? Na logikę to na pewno światła, a co do reszty? Jeśli ktoś już przerabiał całą procedurę, albo wie gdzie mogę to znaleźć w necie (najlepiej opisy z życia wzięte) to bardzo proszę
Aha, komuś się może wydać, że to kombinacja. Może i tak, ale problem polega na tym, że potrzebuję auta, a nie wiem kiedy wrócę do PL, a na pewno wrócę (stąd odpada kupno auta tutaj).
Druga sprawa, że mam "niestety" status rezydenta, a wg prawa brytyjskiego nie mam prawa wozić się tutaj autem na obcych tablicach.
Pozdrawiam Death does not separate people, but lack of love.
|
 
|
 |
|
|
piekar10 |
Post #2 Ocena: 0 2008-11-09 19:13:25 (16 lat temu) |
 Posty: 1861
Konto zablokowane Z nami od: 08-06-2006 Skąd: Moja Wyspa |
mozesz tu przebywac na innych tablicach ale najlepiej po wjechaniu do uk zadzwonic do dvla i powiadomic ze z tym dniem wjechalas do uk i przez 6 miesiecy masz spokój.
wtedy napewno twoje auto bedzie tu bezpieczne i nie zabiora na lawete
a co do przerejestrowania auta poszukaj na forum , temat byl juz poruszany , jest wszystko dokladnie opisane. [ Ostatnio edytowany przez: piekar10 09-11-2008 19:15 ] 1) Prawdziwi fceci nie jedzą miodu , prawdziwi faceci żują pszczoły ............2) Ponosze pełną odpowiedzialność za porady udzielane przez Richmond.
|
 
|
 |
|
winni77 |
Post #3 Ocena: 0 2008-11-09 19:31:28 (16 lat temu) |
 Posty: 87
Z nami od: 04-10-2005 Skąd: London |
Cytat:
2008-11-09 19:13:25, piekar10 napisał(a):
mozesz tu przebywac na innych tablicach ale najlepiej po wjechaniu do uk zadzwonic do dvla i powiadomic ze z tym dniem wjechalas do uk i przez 6 miesiecy masz spokój.
wtedy napewno twoje auto bedzie tu bezpieczne i nie zabiora na lawete 
No wlasnie nie jest to prawda (w moim przypadku) - "UK residents are not entitled to use a foreign registered vehicle on UK roads.".
Death does not separate people, but lack of love.
|
 
|
 |
|
vitek |
Post #4 Ocena: 0 2008-11-09 19:36:54 (16 lat temu) |
 Posty: 3922
Konto zablokowane Z nami od: 19-06-2007 Skąd: Yorkshire |
Oczywiście zrobisz jak chcesz ale moim zdaniem pomysł sprowadzania auta z zagranicy, i przechodzenia korowodu z przerabianiem i rejestracją jest mało sensowny. Kup auto tutaj, a jak będziesz wyjeżdżać sprzedaj The Mythbuster
|
 
|
 
|
|
krakn |
Post #5 Ocena: 0 2008-11-09 21:56:45 (16 lat temu) |
 Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
jak dla mnie propozycja Vitka jest najbardziej sensowna, przecież tu samochody sa dużo tańsze,a wyzszym standardzie, a ze nie ma lodu i śniegu blacha lepszym stanie, nawet kilkunastoletnie samochody nie maja śladu rdzy Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
 
|
   
|
|
|
stanislawski |
Post #6 Ocena: 0 2008-11-09 22:04:59 (16 lat temu) |
 Posty: 7978
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
Certyfikat zgodnosci - to jedyny problem. Odpada w przypadku samochodow 10-letnich. Ja przerejestrowalem auto i moje formalnosci trwaly tyle co: telefon do DVLA, zeby mi przyslali formularz (2 minuty), ubezpieczenie przez telefon (5 minut), MOT - no to juz ciut dluzej, ale MOT i tak trzeba robic; oraz 15 minut w DVLA gdzie przyszedlem z papierami. Po dwoch dniach przyszly papiery.
Bulka z maslem. Nie ma co porownywac do tego co sie dzieje w Polsce, w wydzialach komunikacji.
|
 
|
 
|
|
vitek |
Post #7 Ocena: 0 2008-11-09 23:40:08 (16 lat temu) |
 Posty: 3922
Konto zablokowane Z nami od: 19-06-2007 Skąd: Yorkshire |
Zaraz, a wymiana świateł, licznika, lusterek i czego tam jeszcze, nie musiałeś tego robić? The Mythbuster
|
 
|
 
|
|
stanislawski |
Post #8 Ocena: 0 2008-11-10 01:02:49 (16 lat temu) |
 Posty: 7978
Z nami od: 10-04-2008 Skąd: Narnia |
Goscie na MOT wstawili mi na chwile swiatla od jakiegos Pakola. A z tylu przepieli jakies kabelki, zeby przeciwmgielne bylo ta gdzie trzeba. Licznik olali i nikt tego nie sprawdzal. W DVLA w ogole nie widzieli auta, nie interesuje ich to.
|
 
|
 
|
|
SiwyZmc |
Post #9 Ocena: 0 2008-11-10 07:51:07 (16 lat temu) |
 Posty: 1109
Z nami od: 06-02-2008 Skąd: Polska |
jaki licznik jakie lusterka????? to i to zmieniaja???? ja pie**** naprawde ma znaczenie zmienianie lusterek przeciez i tak masz dwa i tak wiec z czym problem? kiedys nie bylo zadnej lini punktu martwego na lusterkach i kazdy jakos sobie dawal rade to i teraz powinno sie udac! no ale skoro maja takie czady to ich brocha!
a co do samego tematu.....za 1000 kupisz cos co bedzie jezdzilo przez nastepne kilka lat i nie bedziesz musial nic przerabiac, kombinowac itd....a i kierownica bedzie po dobrej stronie drogi. Przy powrocie mozesz pojechac nawet tym czyms do Polski i to sprzedac na szrot badz komus na czesci bo tak jak napisali wczesniej mozesz miec fure kilku letnia ale bez znaku rdzy! Nie ma sniegu to i nie ma soli na drogach a to wlasnie ona odpowiada za najwieksze zardzewiale graty jezdzace np w Polsce!
|
 
|
 |
|
winni77 |
Post #10 Ocena: 0 2008-11-11 09:42:07 (16 lat temu) |
 Posty: 87
Z nami od: 04-10-2005 Skąd: London |
W takim razie muszę się rozejrzeć za czymś tutaj i wtedy będę decydował. To auto które planowałem kupować to byłoby 1-2 late raptem, także, zniszczenie blach itp raczej nie wchodziłoby w grę.
Nadal jednak Ciekawi mnie proces przystosowania auta do warunków brytyjskich. Kosztowo, czasowo i cze jest to bardzo inwazyjne. Death does not separate people, but lack of love.
|
 
|
 |
|