Str 13 z 21 |
|
|---|---|
Post #1 Ocena: 0 2014-03-08 18:37:35 (10 lat temu) |
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| krakn | Post #2 Ocena: 0 2014-03-08 20:52:45 (10 lat temu) |
 Posty: 40201 
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Cytat: 2014-03-08 18:37:35, Wredny-Werdew napisał(a): Cytat: 2014-03-08 17:07:50, grzes-24 napisał(a): Drogie te chlebki i torty kupujesz 
fish and chips Ł5 + Łmandat Ł35 = Ł40 śniadanie 
E tam kolege miałem gdy przyjechałem do UK, zresztą zawdzienczam mu kilka miesiecy pracy u niego. Co jechał do pracy to zatrzymywał sie po Lukoizadę... Co się zatrzymał to mandat, bo jechał w godzinach mamuśkowych i jeździły te samochodziki z kamerami 
Uroki życia w Londynie Qźwa ![:-M]](modules/Forum/images/smiles/devil.gif ":-M]") Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
|
| krakn | Post #3 Ocena: 0 2014-04-05 03:49:55 (10 lat temu) |
Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Uwaga.
W Londynie na parkowanie, na terenie CAŁEGO LONDYNU bardziej skrupulatnie zaczęto egzekwować zakaz parkowania na chodnikach. Jeżeli nawet lekko najedziesz na krawężnik dostaniesz mandat. Co ciekawe, często na osiedlach nikt nie sprawdzał, teraz kontrolerzy dostali skuterki i odwiedzają odległe zadupia osiedli. Jeżeli na twoim osiedlu jeszcze parkują na chodniku lub trawniku, to jest to tylko kwestia czasu, wkrótce wszyscy dostaną mandaty. Nam się wczoraj upiekło bo jeszcze nie wsiadłem z samochodu. Od 5 lat regularnie parkowałem na małym osiedlu, domków na wprost podjazdu klienta. Ponieważ jest to droga wąska, bo jaka miała by być w uk, to najezdzalem na niby chodnik, bo jedynie o tym że jest to chodnik świadczy inny rodzaj kostki, a jednocześnie jest to początek podjazdu. Ślepa uliczka kilka domów. Szczęście że ktoś nas ostrzegł, bo pani na skuterku z tyłu juz miała terminal w ręku. Gdybym wysiadł to sekundę później miałbym mandat. Przy okazji poszła dyskusja mieszkańców z tą panią. Notabene wpada tam bardzo często ostatnio i sadzi mandaty. Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
|
| krakn | Post #4 Ocena: 0 2014-04-06 10:54:20 (10 lat temu) |
Posty: 40201
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Z serii Londyńskie pułapki parkingowe. Już się ucieszyłem że parkowanie jest bez restrykcji... po chwili dopiero dostrzegłem że nie jak zwykle na wysokim słupku, przy krawężniku, ale przy murku jest tabliczka wielkości dużej dłoni! A już miałem sobie iść.
czyli zanim odejdziesz to 5 minut szukania i rozglądania się, czy aby jednak nie ma zakazu Qfa
 Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
|
|
|
| zakrzak3 | Post #5 Ocena: 0 2014-07-29 20:44:34 (10 lat temu) |
Posty: 6
Z nami od: 29-07-2014 Skąd: Reading |
Witam wszystkich na forum i mam nadzieję, że ktoś mi szybko pomoże.
Przyjechałem na wyspy samochodem na polskich tablicach, głównie w celach turystycznych i dzisiaj zaparkowałem samochód w miejscu wyznaczonym tylko dla osób, które opłaciły permit, którego nie miałem ale za to miałem za szybą europejską kartę parkingową osoby niepełnosprawnej. Samochód jest zarejestrowany na tatę. Do zapłaty mam 35 funtów w ciągu tygodnia, później 70 funtów. Jaka jest możliwość, że przyślą tacie mandat do Polski? Ja wracam na początku września więc raczej nie powinni mi założyć blokady na koło ale może się mylę. Czy jest sens w ogóle na jakieś odwołanie? Sądzicie, że lepiej go opłacic czy sobie odpuścic? Miejsce w jakim parkowałem to centrum miasta w Reading. |
|
|
|
| |
|
| Dwunasty | Post #6 Ocena: 0 2014-07-29 21:14:55 (10 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
35? słownie trzydzieści piec funtów? I Ty się zastanawiasz płacić czy ryzykować w Polsce komornika na sumy kilkakrotnie wyższe?
Powiem tak. Jeśli to miasto wystawiło opłatę to płać od razu. Jeśli prywatna firma to możesz liczyć na łut szczęścia i przypuszczenie iż nie będzie im się chciało do Polski długu sprzedawać. Ale tym samochodem jeśli za kilka miesięcy wrócisz to możesz się spodziewać blokady na kolach i rachunku na np.700 funtów. |
|
|
|
Post #7 Ocena: 0 2014-07-29 21:30:26 (10 lat temu) |
|
|
Anonim |
Usunięte
|
|
|
|
| Adacymru | Post #8 Ocena: 0 2014-07-29 21:31:15 (10 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Karta parkingowa dla osoby niepelnosprawnej to zakladam twoja, a nie twojego taty? Mozesz sie dodatkowo nabawic problemow, jesli nie ty jestes uprawniony do korzystania.
Ada
|
|
|
|
| zakrzak3 | Post #9 Ocena: 0 2014-07-29 21:38:29 (10 lat temu) |
Posty: 6
Z nami od: 29-07-2014 Skąd: Reading |
Karta parkingowa mamy, która jest ze mną w UK. Zrobiłem zdjęcie samochodu z mandatem na szybie i kartą na podszybiu. Sądzicie, że jest sens pisać jakieś odwołanie?
|
|
|
|
| Adacymru | Post #10 Ocena: 0 2014-07-29 21:41:46 (10 lat temu) |
Posty: n/a Konto usunięte |
Karta parkingowa to nie immunitet, nie uprawnia do porzucenia samochodu gdzie chcesz, dalej trzeba obserwowac znaki, zakazy etc. Jak parking byl tylko dla osob z pozwoleniem z gminy a ty nie masz takiego, to parkowales lamiac przepisy.
Ada
|
|
|
|
Wczytuję dane...