Str 10 z 11 |
|
---|---|
sonia352 | Post #1 Ocena: 0 2013-07-03 20:01:05 (12 lat temu) |
Z nami od: 01-07-2013 Skąd: hemel hempstead |
O toz nie naprawili mi samochodu, nawet nie wiem czy sie oplaca. Nie powiedzieli tez o wydechu ale powiedzieli mi I nie tylko oni,ze bledna regulacja ustawienia instalacji gazowej moze spowodowac zwiekszenie badz zmniejszenie czasu wtrysku tzn. Bogata mieszanka LPG doprowadzi do zmniejszenia czasu wtrysku, uboga mieszanka LPG doprowadzi do zwiekszenia czasu wtrysku. Czas wtrysku moze zostac zwiekszony lub zmniejszony w tym typie sterownika silnika az do przekroczenia licznika procesora co spowoduje nieodwracalne uszkodzenie programowe.
Coz nie uwarlam sie z bardzo wysoka ale mimo ze specjalista nie jestem to wydaje mi sie ze to moze miec sens, juz nie wspomne o przegrzanym silniku co jest ewidentna wina instalacji. Coz jak mieszanka I mapy sie rozwalaly to chyba mozna bylo sie domyslec ze cos jest nie tak, chyba ze masz lepszy pomysl? |
Post #2 Ocena: 0 2013-07-03 21:14:19 (12 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|
krakn | Post #3 Ocena: 0 2013-07-04 00:17:42 (12 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Z tym wtryskiem to chłopy kobiecie tłumaczyli jak tylko potrafili ... jak zwykle na miedzy ;D
Przegrzany silnik??? a wodę, pompę to ty masz sprawną? A może oleju nie było i silnik się po prostu zatarł? Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
Markywee | Post #4 Ocena: +6 2013-07-04 00:27:19 (12 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 29-03-2013 Skąd: ul. Wiejska 4/6/8 00-902 Warszawa |
zle wyregulowana ilosc mieszanki, za ubogo, egt skacze w gore, silnik sie grzeje, fajcza sie zawory, lambda pewnie juz padla od wysokiej temp... katalizator czerwony
![]() Jeżeli nie odpowiadam/ignoruje posty skierowane do mnie, oznacza to po prostu, ze żal mi czasu na komentowanie bzdur.
|
sonia352 | Post #5 Ocena: 0 2013-07-05 00:50:28 (12 lat temu) |
Z nami od: 01-07-2013 Skąd: hemel hempstead |
a kiedy ja pisalam ze uszkodzony jest komp gazu? Mialam na mysli ECU samochodu, byc moze sie popsul dlatego nie zaswiecila sie zadna lampka, albo nie wszedl w tryb awaryjny? Nie wiem?
Instalator gazu w koncu stwierdzil ze mam pecha, dlatego zajechalam 4 letniego muranca z 3.5l silnikeim I instalacja gazowa oraz fakt ze facet nie mial o niej ziewlonego pojecia nie mialo z tym nic wspolnego. Nie wiem dokladnie co sie z autem stalo, ale wiem jedno, kupilam go z komisu z pol roczna gwarancja I jezdzilo zajefajnie dopoki nie zalazylam LPG, niestey na eksploatacji tez nie zaoszczedzilam, bo zarlo gazu jak wsciekle, a chyba po to sie zaklada LPG zeby zaoszczedzic troche bondzi? Malo tego ze zalozyli mi instalacje ktorej nie ma na rynku to jeszcze wpakowali butle Irene ktore w polsce od 2009 roku sa wycofane, moja nie ma nawet hamologacji (zadnej pieczatki TDT czy UTD). sorry ale cos tu chyba nie tak? Nie piasalm tez ze kolo auta az sie nie przyjemnie stalo tak walilo gazem. Ostatnio instalator zarzucil mi ze te wszystkie usterki sa wynikiem mojego zaniedbania I popsutymi lambdami, moze wedlug Ciebie to jest bardziej prawdopodobne? Cos sie musialo stac, ale ja z zadnym z moich dotychczasowych aut nie bylam tyle razy u mechanika co z tym. I tylko jeden - wlasnie instalator grzebal w aucie do momentu gdy padlo, jak robil serwis instalacji, to ja az truchlalam w office gdy slyszalam jak murano strzelalo, ale to podobno nie mialobyc jakies grozne. Wazne ze po raz kolejny wyregolawal I auto znow przez chwilke jechalo jak nowe, ze skotkiem ubocznym, ktory juz znasz, choc ciagle nie dowierzasz. Moze masz jakis inny pomysl, oprocz tego ze to skrzynia biegow, please. |
|
|
sonia352 | Post #6 Ocena: 0 2013-07-05 00:57:19 (12 lat temu) |
Z nami od: 01-07-2013 Skąd: hemel hempstead |
ps, do regulacji gazu wracalam kilka razy w ciagu 11 miesiecy, wlasnie dlatego ze auto nie mialo mocy, a pod koniec przy odpalaniu gaslo. Gazownik za kazdym razem mowil ze musial ustawic mieszanke.
Olej tez byl w silniku, co do pompy to nie wiem, ale wydaje mi sie ze serwis chyba by mi powiedzial. I co niestety najbardziej mnie boli, obydwa mechanic (zarowno gazownik jak I ten co stweirdzil usterke ecu to polacy ![]() |
Markywee | Post #7 Ocena: +1 2013-07-05 01:13:45 (12 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 29-03-2013 Skąd: ul. Wiejska 4/6/8 00-902 Warszawa |
Jak ecu byloby walniete, to mialabys choinke swiateczna na desce rozdzielczej...
W momencie bledu na kompie np typu nie dzialajaca lambda - od razu masz info na desce, tego nie mozna "ominac" w normalny sposob bez ingerencji w oprogramowanie ecu (co nie jest takie latwe), albo bezposrednio deske rozdzielcza (wyp diody... ![]() 1 - wina gazownika i jego niewiedzy - olewactwa - serwisowania 2 - jeszcze mozliwe ze cos nie teges z elektryka i sama instalacja. Twojej winy w tym nie ma zadnej. Spalone katalizatory BEZPOSREDNIO wskazuja na wysokie EGT silnika, co bylo spowodowane uboga mieszanka ladowana do komor... za malo paliwa, za duzo powietrza no i wsio... 1 - wina instalacji - gownianego sterownika 2 - wina serwisanta ktory instalacji za bardzo obslugiwac nie potrafil wklep w googlu bledy gazownikow, czasem chlopaki robia wszystko zeby tylko blad na kompie nie wyskakiwal, a ze pojezdzi krotko... Btw - dobrze ze nie zapalilas sie na drodze. tu masz przyklad co sie dzieje z katalizatorem w wysokiej temp... https://www.youtube.com/watch?v=mldWP7HmOIM [ Ostatnio edytowany przez: Markywee 05-07-2013 01:22 ] Jeżeli nie odpowiadam/ignoruje posty skierowane do mnie, oznacza to po prostu, ze żal mi czasu na komentowanie bzdur.
|
sonia352 | Post #8 Ocena: 0 2013-07-05 21:12:47 (12 lat temu) |
Z nami od: 01-07-2013 Skąd: hemel hempstead |
Coz wszystko mozliwe ze komp nie padl, a ostatni mechanic pomylil sie bo przed nim grzebal w aucie gazownik I jak po zrobieniu glowicy nic sie na dobre nie zmienilo, to zaczal po kolei odpinac rozne czujniki, nawet pedal gazu, po wypieciu komp pokazywal blad, no to go kasowal I tak w kolko.
Z tym katalizatorem to mi sie wydaje ze jak sie przetopil I wystrzelil to cisnienie rozwalilo kolektor wydechowy (pekl), sam wystrzal byl tak silny ze najprawdopodobniej lancuch na rorzadzie przeskoczyl (choc temu wszyscy strasznie sie dziwili, bo taka sytuacja w nissanie to ogromna zadkosc), dlatego auto nie rusza. chlopaki w serwisie nissana za 6 godzin diagnozy skasowali mnie tylko jak za 1.5h - tak nie dowierzali co sie z autem stalo. Ja coz mechanikiem nie jestem ale poswiecilam rok czasu zeby zrozumiec co sie tego dnia stalo I tak jak mowisz do dzis dziekuje Bogu ze pojechalam tylko do sklepu, gdybym byla na autostradzie to mogloby to sie zle skonczyc. Tylko poniewaz nic sie nie stalo kazdy mnie olewa, bardzo dziwi mnie stosunek UKLPG ktory pierwsze co mi zarzucil dlaczego komp jest wypiety, coz ja tylko probowalam auto naprawic (tzn wynajelam do tego mechanika - polaka - bo anglicy nawet sie auta tykac nie chcieli). Gdybym tego nie zrobila, auto juz byloby zezlomowane I nigdy nie dowiedzialabym sie dlaczego sie popsulo. Druga sprawa ktora UKLPG nie pochwala to ze zasiegnelam porady u firmy p r o f e s s auto gas, jest to renomoway dystrybutor Staga w anglii, ale UKLPG I moj gazownik twierdzi ze to ich konkurent, co za paranoja. Bardzo jestem ciekawa jak UKLPG zareaguje na wiadomosc ze mam nielegalna butle, wycofane z polski byly z powodu nieszczelnosci na spawaniach. Juz sie nie moge doczekac, choc nie zdziwi mnie fakt jak stwierdza ze to w anglii jest legalne. Dzieki za rady, auta juz raczej nie bede naprawiac, bo nawet gdyby jezdzilo ja juz do niego nie wsiade, mozna powiedziec ze kupilam go dwa razy, wliczajac koszty napraw I stras. ogladam go caly rok coz "stoi I ladnie wyglada" ale lepiej zeby juz nie jezdzil ![]() ps. czy ktos slyszal o tej aferze w poslce z butlami Irene I czy wiecie czy te butle sa tu legalne? a moze znacie jakiegos rzeczoznawce w anglii, ktory zna sie na LPG z gory dziekuje |
sonia352 | Post #9 Ocena: 0 2015-03-01 16:17:20 (10 lat temu) |
Z nami od: 01-07-2013 Skąd: hemel hempstead |
dziekuje za komentarze, coz po tak dlugim czasie znalazlam ten post I postanowilam napisac co okazalo sie usterka w moim muranie, nie byl to ECU. Otoz oprocz przegrzanego silnika, katalizatorow, peknietego kolektora wydechowego peklo tez kolo zamachowe. to ostatnie narobilo najwiecej zamieszania gdyz to sa bardzo zadkie przypadki (auto w automacie). Znalazlam jeszcze jeden taki przypadek, rowniez auto zagazowane. Wlasciciel naprawial silnik, ale wkoncu I tak doszlo do wymiamy silnika I wlasnie przy wymianie zorientowali sie ze kolo bylo pekniete.
Instalacja byla zle zamontowana, do dzis nie wiem dlaczego "check engine" sie nie zaswiecil, na pewno lampka nie byla wykrecona. Komputer sie po prostu nie komunikowal, teraz auto jezdzi (instalacja jest wypieta I komp dziala - ale silnik juz nigdy nie bedzie tem sam - dodam - nie warto tego silnika naprawiac, to moje doswiadczenie I dwoch innych wlasciceli murano, moze to mechanicy partacze, ale z tego co mi Nissan powiedzial, jesli swiecily katalizatory to znaczy zeby juz nie tracic kasy na silnik, glowice sa podobno bardzo wrazliwe. |
Grzeczny | Post #10 Ocena: 0 2015-03-01 19:02:38 (10 lat temu) |
Z nami od: 12-06-2012 Skąd: NorthLondon |
Ja sie staram zawsze przed decyzja o zakupie samochodu poswiecic pare dni na przeszukanie internetu czy dany rodzaj silnika nadaje sie do gazowania czy nie. Np. Toyota jest prawie "niegazowalna". Hondy juz lepiej. Nowe silniki VW tez w wiekszoci odpadaja. Troche lepiej w Oplu. Ps. prawdopodobnie taniej dostaniesz caly silnik z ebay niz koszty naprawy. Albo Murno na aukcje a instalacje do Lexusa RX300. Tu obedzie sie bez problemow.
[ Ostatnio edytowany przez: Grzeczny 01-03-2015 19:04 ] |