[ Ostatnio edytowany przez: Izzkaa 02-06-2012 15:26 ]

Str 16 z 17 |
|
---|---|
Izzkaa | Post #1 Ocena: 0 2012-06-02 15:25:34 (13 lat temu) |
Z nami od: 17-02-2012 Skąd: Merseyside |
[ Ostatnio edytowany przez: Izzkaa 02-06-2012 15:26 ] Isskaa
![]() |
Merybluuuy | Post #2 Ocena: 0 2012-06-03 08:16:00 (13 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2012 Skąd: londyn |
Czyli wszysm zdaniem,wszyscy sa oszusci i sciemniacze
![]() Wywioza nas niewiadomo gdzie,zgarna po 100 euro,a my piechota wrocimy (dobre co?) |
krakn | Post #3 Ocena: 0 2012-06-03 08:36:37 (13 lat temu) |
Z nami od: 25-06-2007 Skąd: Caterham |
Merybluuuy, rób jak chcesz.
Twoje małpy, twój cyrk. Ludzie napisali ci to co zauważyli, bo przeszli w życiu już nie jedno. I zmysły samozachoeawcze im się wyostrzyly. Tylko proszę, nie. bądź kolejną osobą która będzie na forum blagala o pomoc. Było już tu kilku którym forumowicze pomagali ewakulowac się z wyspy. Znajdź pośrednika z uprawnieniami, i przyjedz Liczy się czas który żyjemy dla kogoś, reszta to czas śmieć.
|
Mieszko | Post #4 Ocena: 0 2012-06-03 09:15:48 (13 lat temu) |
Z nami od: 16-07-2009 Skąd: Hastings |
Cytat: 2012-06-03 08:16:00, Merybluuuy napisał(a): Czyli wszysm zdaniem,wszyscy sa oszusci i sciemniacze ![]() Dlaczego wszyscy? Rozmawiamy o tej konkretnej firmie. Naprawdę nie dziwi Cię fakt, że główna firma w Anglii nic nie wie o swojej filii w Polsce? Cytat: 2012-06-03 08:16:00, Merybluuuy napisał(a): Wywioza nas niewiadomo gdzie,zgarna po 100 euro,a my piechota wrocimy (dobre co?) Tak, dobre. A "najlepsze" są np. takie przypadki: Ale pewnie zaraz napiszesz, że Tobie to na pewno się nie przytrafi. |
Merybluuuy | Post #5 Ocena: 0 2012-06-03 09:29:43 (13 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2012 Skąd: londyn |
we wtorek zadam temu panu niewygodne jak mniemam pytania dot.the best connection..zobaczymy co mi odpowie
![]() |
|
|
littleflower | Post #6 Ocena: 0 2012-06-03 09:57:10 (13 lat temu) |
Z nami od: 15-07-2008 Skąd: birmingham |
Ja przedewszystkim zapytalaby o adres przyszlego pracodawcy i nr kontaktowy i przy nim jeszcze zadzwonila do tej firmy i zapytala czy ta firma wspolpracuje z ta polska agencja.
Oczywiscie w Google bym sprawdzila tego pracodawce tez czy rzeczywiscie istnieje, bo przeciez ten z Agencji moze Wam podac nr zamiast do pracodawcy to do wspolnika. I tak samo z mieszkaniem. Teraz jest coraz ciezej wynajac mieszkania, tym bardziej nowoprzyjezdnym, bez referencji itp, Na stronie tej polskiej agencji sa podane ze mieszkania zapewnione lecz nigdzie nie doczytalam ze sa bezplatne jak ktos z tych co chca sie nabrac napisal wczesniej. Umowa chyba nigdy nie powinna byc podpisywana w autokarze - jest cos takiego jak prawo ( 7 dni lub dluzej ) kiedy kazda ze stron moze zrezygnowac. No i na koncu do tych co chca wyjechac pytanie. Po jaka cholere chcecie jechac przez agencje ktora juz na 1 rzut oka jest podejrzana, zamiast bezposrednio aplikowac online o prace przez sprawdzone angielskie agencje lub inne ale sprawdzone? "Take a chance because you never know how absolutely perfect something could turn out to be."
|
ewamik | Post #7 Ocena: 0 2012-06-03 10:39:58 (13 lat temu) |
Z nami od: 30-10-2007 Skąd: London |
A co Wy tłumaczycie dziewczynie !?
Przeciez to logiczne,że nie chcemy jej tu.Źle jej życzymy,może nam prace podebrać...no ba,konkurencja przyjeżdża. Przecież Polak -Polakowi wilkiem. Spcjalnie jej tak gadamy,a jak nas posłucha,to posmiejemy się z niej. Firma,to firma-brzmi poważnie. To nie jest jednooosobowy zakład pracy lecz FIRMA ! no bo "w jaki sposób można oszukać,do lasu wywieźc i zostawić?" Takie bajki mozna między ksiązki włozyć....przecież jej obiecali pracę,"a słowo u mnie droższe od pieniędzy"-jak powiada Pawlak |
Merybluuuy | Post #8 Ocena: 0 2012-06-03 11:04:45 (13 lat temu) |
Z nami od: 01-06-2012 Skąd: londyn |
Ewamik po prostu Cie lubie
![]() |
marlenka28 | Post #9 Ocena: 0 2012-06-03 11:15:31 (13 lat temu) |
Z nami od: 22-06-2009 Skąd: m-r |
wiecie dlaczego ludzie ufaja takim ''firma''?
bo oni mowia PO POLSKU!!!!! kazecie im aplikowac online i kontaktowac sie z siedziba w UK a nie zdajecie sobie sprawy, ze ponad połowa mowi słabo po angielsku albo wcale a kazdy chciałby polepszyc sobie zycie i dlatego daja sie naciagac takim pseudo pracodawca |
Post #10 Ocena: 0 2012-06-03 11:18:35 (13 lat temu) |
|
![]() Anonim |
Usunięte
|