
Dalej - na stronie gdzie wypełnia się zgłoszenia jest podstrona o prywatności, na której wyraźnie jest zaznaczone, że dane nie zostaną wykorzystane w żadnym innym celu.
Cała procedura wygląda w następujący sposób:
16.11 o północy zamykany jest system i dane są przekazywane konsulatom oraz usuwane z serwera. Robimy jedną kopię zapasową na wypadek wypadku, która zostanie usunięta w dniu wyborów.
Dane nie są przekazywane nigdzie indziej, ani nic się z nimi nie robi poza wydrukowaniem ich na listach w miejscach głosowania. Jak widać więc, ktoś mocno spanikował i rozsiewa niepotwierdzone plotki, w które - jestem pewien - już kilka osób uwierzyło i głosować nie pójdzie.
Dodam też, że mała pomyłka może Was kosztować odejście z kwitkiem, ponieważ dane są weryfikowane na miejscu w OKW z Waszym dowodem tożsamości. Jeżeli już musicie się "pomylić", robicie to na własną odpowiedzialność.
Jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś pytania, służę odpowiedzią.
