Homes for Ukraine ma dwie galezie: sponsorowanie nieznajomych w potzrebie, czyli
przyjecie pod swoj dach nieznajomych evacues* . Osoby, ktore sie na to zapisaly, dostaja od panstwa symboliczna oplate na pokrycie kosztow pradu, wody itd , 350 na miesiac a jesli przedluzy sie kontrakt na ponad rok, to 500. Druga galaz, to family wiza, wtedy rodzina musi sie zatroszczyc o uchodzce.
Homes for Palestine Family scheme, mialoby byc wlasnie taka wersja do wizy dla rodziny. I rodzina zapraszajaca bylaby zobowiazana zapewnic lokum. Natomiast dostep do swiadczen w tym zasilki zapewne tez beda przyslugiwac, bo niby z czefo tacy ludzie ma poczatku maja zyc. Problem zaczyna sie, gdy poczatek trwa dluzej niz rok, dwa lata…
No i teraz co z tym fantem zrobic.
Wiza ma byc wazna do czasu as beda mogli Palestynczycy bezpiecznie wrocic do siebie, czyli nigdy.
Wszyscy deklaruja poparcie dla i przyjazn, dopoki nie zaczna uchodzcy w duzej liczbie przybywac. Farage brzmi na alarm, ze wszystko co sie zjedzie to kryminal, przestepcy i beneficiarze. Bo tak sie zdarzylo w Niderlandach. Kolezanka, ktora kiedys pracowala przy wydawaniu wiz, mowi, ze z Palestyny sam Hamas sie tu zjezdzal. No i teraz co zrobic. Nie pomagac, zle, pomoc tez nie dobre. Neutralnosc, okazuje sie tylko poparciem dla jednej ze stron. Nie wiadomo ktora ze stron jest gorsza zreszta.
Trump ma gdzies. Nie do niego uchodzcy sie zjada…
Evacuees* to ponoc nie uchodzcy w sensie refugees, dlatego ze niby oni powroca do siebie jak juz nie bedzie niebezpiecznie. Terminologia ta niesie za soba rozne aspekty legalne, np w kwestii czy przysluguje im to czy tamto w zaleznosci do ktorej grupy naleza.
Co MW mysli o tym pomysle?
Magowie byli ludźmi cywilizowanymi, o wysokiej kulturze i wykształceniu. Kiedy mimowolnie stali się rozbitkami na bezludnej wyspie, natychmiast zrozumieli, że najważniejszą rzeczą jest zrzucenie na kogoś winy.
Ostatni Kontynent, Terry Pratchett