Str 5 z 10 |
|
|---|---|
| daavid | Post #1 Ocena: 0 2024-02-23 12:11:51 (rok temu) |
 Posty: 6879 
Z nami od: 12-03-2007 Skąd: Birmingham |
Gwarancje można uznać za absurdalne, bo nikt kto działa w biznesie działa w jakoś obszarach ryzyka i faktycznie nie widzę powodu żeby rolnicy mieli być spod tego wyjęci. Zdaje się, że takie gwarancje istniały w Indiach, ostatnio to zmieniano i dlatego nawet w UK można było zobaczyć jakieś protesty.
Nawet rynek wymaga ochronę i wojna oraz wsparcie Ukrainy nie może tego zmienić. |
|
|
|
| karjo1 | Post #2 Ocena: 0 2024-02-23 12:30:52 (rok temu) |
 Posty: 21314
Z nami od: 01-06-2008 |
Cytat: 2024-02-23 12:11:51, daavid napisał(a): Gwarancje można uznać za absurdalne, bo nikt kto działa w biznesie działa w jakoś obszarach ryzyka i faktycznie nie widzę powodu żeby rolnicy mieli być spod tego wyjęci. Zdaje się, że takie gwarancje istniały w Indiach, ostatnio to zmieniano i dlatego nawet w UK można było zobaczyć jakieś protesty. Nawet rynek wymaga ochronę i wojna oraz wsparcie Ukrainy nie może tego zmienić. Ale o co chodzi? |
|
|
|
| BAT_BAT | Post #3 Ocena: 0 2024-02-23 12:40:23 (rok temu) |
 Posty: 197
Z nami od: 15-06-2023 Skąd: york |
bot się przegrzał.
|
|
|
|
| daavid | Post #4 Ocena: 0 2024-02-23 13:12:19 (rok temu) |
Posty: 6879
Z nami od: 12-03-2007 Skąd: Birmingham |
Cytat: 2024-02-23 12:30:52, karjo1 napisał(a): Cytat: 2024-02-23 12:11:51, daavid napisał(a): Gwarancje można uznać za absurdalne, bo nikt kto działa w biznesie działa w jakoś obszarach ryzyka i faktycznie nie widzę powodu żeby rolnicy mieli być spod tego wyjęci. Zdaje się, że takie gwarancje istniały w Indiach, ostatnio to zmieniano i dlatego nawet w UK można było zobaczyć jakieś protesty. Nawet rynek wymaga ochronę i wojna oraz wsparcie Ukrainy nie może tego zmienić. Ale o co chodzi? Jeśli prowadzisz jakikolwiek biznes to nikt Ci nie da gwarancji sukcesu, Twój produkt w jednym roku może mieć bardzo duże wzięcie a drugiego roku możesz nie mieć klientów. Oczywiście trzeba działać i stale dostosować się do rynku, lub jakoś kreować sytuację, ale nikt Ci nie zaoferuje gwarancji. [ Ostatnio edytowany przez: daavid 23-02-2024 13:13 ] |
|
|
|
| Gwontownik | Post #5 Ocena: 0 2024-02-23 13:22:27 (rok temu) |
 Posty: 5760
Z nami od: 29-09-2020 Skąd: North East |
"WOLNY RYNEK" całkiem niezłym sloganem jest w sytuacji gdy jedna strona nakłada rygory produkcyjne a potem kupuje od innych gdzie tych rygorów brak co przekłada się na cenę. Ale z Dawidem nie pogada bo wg. niego to kredyty zostają umarzane i ich wcale spłacać nie trzeba. Taka to "mondrala" jest.
Wolny rynek śmieszny misiu jest wtedy, kiedy prawa rynku decydują o jakości produkcji i cenę. W momencie kiedy ktokolwiek swe łapki w te tryby wlozy to już nie ma wolnego rynku. A w takiej sytuacji jaka ty próbujesz przedstawiać jako normalną, to czysta patologia. Ale cóż: lewaków nie sieją.... [ Ostatnio edytowany przez: Gwontownik 23-02-2024 13:27 ] Nie wierz nikomu, nie wierz w nic, patrz na fakty i wyciągaj wnioski.
|
|
|
|
| |
|
| daavid | Post #6 Ocena: 0 2024-02-23 14:30:53 (rok temu) |
Posty: 6879
Z nami od: 12-03-2007 Skąd: Birmingham |
A powiedz mi synuś w którym miejscu miejscu napisałem, co wg mnie jest normalne, a co nie? Napisałem tylko, że oczekiwania jakiś gwarancji są niedorzeczne.
|
|
|
|
| rafald | Post #7 Ocena: 0 2024-02-23 15:03:07 (rok temu) |
Posty: 2442
Z nami od: 04-01-2008 Skąd: Londyn |
Cytat: 2024-02-23 14:30:53, daavid napisał(a): Napisałem tylko, że oczekiwania jakiś gwarancji są niedorzeczne. Dlaczego niedorzeczne? Skoro nakłada się na rolnika różne wymogi wielokrotnie zwiększające koszty produkcji to chyba logicznym jest oczekiwać, że te same wymogi będą stosowane do producentów wprowadzających produkty na ten sam rynek? Protestowałbyś, gdyby nagle pozwolono pracować jako kierowcom ludziom bez prawa jazdy? W ogóle - co to za dyskusja kiedy mamy w perspektywie wykończenie rodzimych producentów żywności a w następstwie uzależenienie od importu. W czasie gdy łańcuchy dostaw mogą być łatwo zerwane. Mieliśmy małą próbke pustych półek w UK parę lat temu. A co, jeżeli nasi ronicy oleją zasiewy na rok czy dwa? Będzie super bo taniej z Ukrainy (chociaż wątpię, że konsument to odczuje) a później Putin wstawi swojego kacyka jako namiestnika Kijowa i powie, że do Polszy pszenicy już nie wysyłamy? To nie jest budka z kawą, że dziś można zamknąć, jutro otworzyć. W najlepszym wypadku masz około pół roku od siewu do zbioru, o ile masz co i czym zasiać. [ Ostatnio edytowany przez: rafald 23-02-2024 15:13 ] |
|
|
|
| daavid | Post #8 Ocena: 0 2024-02-23 15:17:13 (rok temu) |
Posty: 6879
Z nami od: 12-03-2007 Skąd: Birmingham |
Może łatwiej zboża nie wpuszczać na rynek a amunicję Ukraińcom po prostu kupić?
|
|
|
|
| rafald | Post #9 Ocena: 0 2024-02-23 15:19:59 (rok temu) |
Posty: 2442
Z nami od: 04-01-2008 Skąd: Londyn |
Cytat: 2024-02-23 15:17:13, daavid napisał(a): amunicję Ukraińcom po prostu kupić? Gdzie? W Korei Północnej? Iranie? |
|
|
|
| daavid | Post #10 Ocena: 0 2024-02-23 16:40:37 (rok temu) |
Posty: 6879
Z nami od: 12-03-2007 Skąd: Birmingham |
Cytat: 2024-02-23 15:19:59, rafald napisał(a): Cytat: 2024-02-23 15:17:13, daavid napisał(a): amunicję Ukraińcom po prostu kupić? Gdzie? W Korei Północnej? Iranie? tam gdzie Ukraina pozyskuje amunicję |
|
|
|
Wczytuję dane...