Jak ja czytam cos takiego:
“Mum-of-three, 34, died suddenly only hours after helping son get ready for school
‘Devoted’ mum Michaela was taken to hospital after falling ill, but later died from a pulmonary embolism”,
To zaraz nasuwa mi sie pytanie : “szczepiona”? …. I lece zobaczyc czy polowek zyje. 😱

Patrząc na twojego połówka to raczej można stwierdzić że szczepionki są bezpieczne na tyle na ile były bezpieczne wszystkie szczepionki przed samym covidem

Wygląda na to że on będzie przyjmował szczepienie co rok?

Tak z czystej ciekawości to dezynfekujesz jeszcze windę z covida czy nie? Pytam bo mam wrażenie że wpadłaś z jednej paranoi w drugą- bez złośliwości : P po prostu tak to wygląda przyglądając się z boku

Mam wrażenie, co poniektórzy podczas akcji szczepienia, tak naprawdę rok temu, mieli swoje pięć minut a teraz za tym cierpią. Stąd rozpowszechnianie informacji jakoby dochodziło do masowych zgonów w wyniku powikłań. Wystarczy spojrzeć na media Marcina Roli gdzie oprócz putinowskiej propagandy są właśnie tego typu informacje.

Zgadza sie.

“Wyleczylam” sie w Polsce.

Czemu ja jeszcze chora nie bylam? Od marca nic specjalnie nie robie.

[ Ostatnio edytowany przez: Maat17 01-11-2022 15:03 ]

Takie tam oficjalne dane którymi mało kto się interesuje bo i po co. Wynika z nich jasno że dzieciaki zaszczepione są 45 razy bardziej narażone na śmierć od tych czystej krwi.

https://www.ons.gov.uk/peoplepopulationandcommunity/birthsdeathsandmarriages/deaths/datasets/deathsbyvaccinationstatusengland

ale dla bliźniaków szczepionki są bezpieczne...

Niestety nie mogę zobaczyć tych danych o których piszesz.
Piszesz: "wynika z nich jasno".
Czy to jest własna interpretacja danych statystycznych ?
czy to są wyliczenia statystyczne ujęte w tym raporcie ?

Zaciekawiony tym tematem znalazłem takie coś:
https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/kraj/artykuly/8314447,szczepionka-na-covid-nop-smierc-statystyki.html
Gdzie czytamy : "- W raporcie na temat niepożądanych odczynów poszczepiennych uwzględniono 90 zgonów. Krajowy konsultant w dziedzinie epidemiologii tłumaczy, że są w tej bazie, bo nastąpiły krótko po szczepieniu, ale nie ma żadnych dowodów, że to efekt szczepionki - mówi dr hab. Iwona Paradowska-Stankiewicz, profesor NIZP PZH – PIB Zakład Epidemiologii Chorób Zakaźnych i Nadzoru, krajowy konsultant w dziedzinie epidemiologii
Ile osób zmarło po szczepieniu?
Nie wiemy o żadnej.
Jak to? Na stronie Państwowego Zakładu Higieny w raporcie nt. niepożądanych odczynów szczepiennych jest wymienionych ok. 90 przypadków śmierci.
To prawda, jednak nie wiemy, czy były efektem szczepień. Albo inaczej: nie podejrzewamy związku przyczynowo-skutkowego.
Zaraz, przecież znalazły się w tabeli związanej jednoznacznie ze szczepieniami.
Bo lekarz je zgłosił.
Zbieramy dane po to, żeby je analizować. Samo zgłoszenie do tabeli nie przesądza o tym, że dane zdarzenie jest efektem szczepienia.
No dobrze, ale pod częścią, w której są wypisane zgony, pojawiają się dwie gwiazdki i informacja, że brak powiązania przyczynowo-skutkowego ze szczepieniem. Czy to znaczy, że przeprowadzono analizę i stwierdzono brak związku?
Nie. Lekarze nie mają jak tego prowadzić, tylko wpisują do systemu, jak ktoś im zgłosi taki przypadek, albo sami uznają, że śmierć wydarzyła się w krótkim czasie po szczepieniu.".

Wklejając to powyżej to chciałem tylko zwrócić uwagę że analizy własne statystyk nie zawsze są jednoznaczne dla przeciętnego laika.
.

To samo dutyczy informacji o większej ilości udarów. Trzeba by mieć solidne dane żeby wyciągać z tego wniski czy np. zestawić ze sobą grupę zaszczepionych, niezaszczepionych, porównać te grupy bo jesli np. wśród niezaszczepionych dominują dwudziestoletnie "zdrowe konie" to informacja o tym, że statystyki są rożne, niekoniecznie powinna prowadzić do jakichkolwiek wnisków. Do tego trzeba by mieć opis charakteru udaru bo np. świadomość wśród ludzi rośnie i częściej odnotywane są przypadki, które kiedyś były bagatelizowane.

Te informacje, jak je nazywasz, pochodza z raportow Zespolow Ratownictwa Medycznego.
I tez chcialabym zobaczyc RZETELNY raport, ile przypadkow tyczy sie zaszczepionych i nie zaszczepionych.

A to z glownego scieku:

"Eksperci ostrzegają, że mimo zmniejszenia liczby oficjalnie notowanych przypadków zakażeń koronawirusem, lawinowo rośnie liczba pacjentów, którzy po przejściu infekcji trafiają do poradni kardiologicznych. - Po wykonaniu rezonansu serca okazało się, że u 20 proc. rozpoznaliśmy zmiany pozapalne w sercu, a u dwóch-trzech proc. zauważyliśmy uszkodzenie serca - mówi kardiolog dr Michał Chudzik. Z danych łódzkiego pogotowia wynika, że z powodu udaru, zawału lub zatoru płucnego karetki wyjeżdżają o 30 proc. częściej, niż było to rok temu. Co gorsza, wezwania najczęściej dotyczą młodych Polaków."

Zwroc uwage, ze ten wzrost tyczy sie 2022r. do 2021r., bo wiesz, w 2020 chyba covida nie bylo. Za to napewno nie bylo szczepionek.

Wiem że są badania wskazujące na powikłania po covidzie. Nie znam badań wskazujących na takie powikłania jakie niektórzy sugerują.

Nie znasz tych badań tylko z jednego powodu. Nie chcesz ich znać.