Zakładam wątek gdyż wiele wątków wrzuca się do różnych tematów jak to uczynił sqlserver o wycofanej książce. Tutaj można dać coraz to nowsze pomysły postępowych ludzi walczacych z "katooszołomstwem", tudzież zacofaniem. No bo czymże innym jest pozwolenie facetom rozwalać głowy kobietom w sportach walki niż tą cudowną postępowością? U nas też sie maja dobrze:



Uwaga - postępowi z flaga sowiecką 😂😂🤩

I jakby ktoś próbował zbagatelizować to nie, nie jest to tylko folklor ukrywajacy sie po lasach:



Lewacki hołd zbrodniczemu systemowi został nazwany "nietypowym gestem".

[ Ostatnio edytowany przez: sqlserver 28-02-2021 01:29 ]

Zastanawiam się czy termin neomarksizm pasuje do tego co siedzi w głowach tych ludzi.
"Byt określa świadomość" powiedział niegdyś Karol Marks. Wszelkiej maści ruchy lewicowe, od socjaldemokracji przez komunistów, aż nawet do nawiedzeńców w rodzaju Pol Pola zajmowali podobne stanowisko tj. za swoje główne zadanie uważano zmianę ekonomiczną np. poprzez zabranie bogatym dóbr, które rzekomo nielegalnie niegdyś sobie zawłaszczyli.
Dzisiaj stosunki ekonomiczne niewiele interesują partie lewicowe. Raczej chcą dokonywać zmian poprzez mieszanie ludziom w głowach.

[ Ostatnio edytowany przez: daavid 28-02-2021 03:21 ]

Pozwolę się posłużyć obrazkiem z innego wątku.


A teraz zestawy powyższe z planami WEF o nazwie AGENDA 2030.
Jak to się ma do obrazka? Celowo nie zamieszczam żadnych linków, bo to zapewne tylko spiskowi teoretycy są podatni na internety i wiedzę z magicznych stron.
"Nie będziesz miał nic, a będziesz szczęśliwy"?
Analizując wprowadzenie tego wspaniałego planu doprowadzić ma do równości wszystkich. Ale czy to będzie dobre?
1. Z racji braku własności każdy będzie się posługiwał starym i zdezelowanym sprzętem.
2. Nikt o to nie będzie dbał z należytą starannością, bo to nie moje.
3. Podupadnie rozwój zarówno osobisty jak i technologiczny, bo nie będzie potrzeby konkurencji.
4. Teoretycznie likwidacji powinny ulec wszystkie wyroby klasy premium i biznes, bo to nie prowadzi do wdrożenia całości programu. Czyli świat będzie wyglądał tak jak Chiny kilkadziesiąt lat temu albo Korea Kimów. Pełna uniformizacja, ujednolicenie na każdym poziomie. Rozwój na wstecznym.
Dodatkowo, to co pozostanie to produkty wykazujące się wysokim brakiem jakości. Zahamowane zostaną darzenia ludzi do chęci rozwoju osobistego, pracy na odpowiednim poziomie jakości.
Czyli celując w ludzkie zachowania i sytuacje społeczną; nie znajduję w historii Polski okresu, do którego można by to przyrównać. Nawet za czasów słusznie znienawidzonej komuny nie było tak źle, jak ten system uczyni. Jedyny wzrost jaki nastąpi to wzrost wegetujących grup ludzi, którym wszystko się należy "za nic" i defakto nie wnoszą nic do żadnego społeczeństwa. A że takie postawy staną się normą to spowoduje destrukcję na każdym polu. Nie widzę żadnej dziedziny dla której mogłoby to przynieść korzyści. Nawet złodzieje i przestępcy będą mieli problem z wykonywaniem swej pracy.
Czy tylko ja to widzę?

[ Ostatnio edytowany przez: Gwontownik 28-02-2021 08:55 ]

nie tylko ty. Ale takich się nie lubi słuchać bo burza zamki z piasku...

Nota bene - czy w ogóle wyobrażacie sobie możliwość istnienia "sprawiedliwego systemu społecznego"?
Załóżmy, że znów startujemy wszyscy od równego poziomu. Ale przecież wcześniej czy później niektórzy znów wysforują się do przodu - bo są mądrzejsi, sprytniejsi (a za nimi ich dzieci, niekoniecznie mądrzejsze, sprytniejsze; ale przecież dostały od taty i mamy, to ich prawo) - a inni zostaną w blokach startowych albo się cofną.
I znów nadejdzie "konieczność" rewolucji.
I tak w kółko.

Nie ma czegos takiego jak sprawiedliwy system spoleczny na zasadzie wszystkim po rowno.
Sprawiedliwosc moze polegac na rownosci wobec obowiazujacego prawa i chyba na tym sie konczy.
Troche trudno uwierzyc tez w wizje Gwontownika.
Chocby z racji talentow, dusz artystycznych, co beda mialy przymus wewnetrzny tworzenia, naturalnej checi indywidualizacji czlowieka, chocby przyslowiowy kwiatek do kapelusza.
Nie wiem, jaka lobotomie powszechna trzeba by bylo przeprowadzic na masowa skale, by usunac z wszystkich jakakolwiek wole samostanowienia, chocby na mala skale.

Sorry, ale to nie są moje wizje. Wejdź sobie na stronę World Economic Forum I poczytaj o planach na 2030. Mnie nawet przez myśl nie przeszło takie idiotyzmy wymyślać. Kiedyś zamieszczałem linki jednak tym razem proszę sobie poszukać samemu. Może przy okazji znajdziecie inne rzeczy, ktorymi zechcecie się podzielić.
A potem, kiedy zapoznacie się już z ideami WEF to proponuję wejść na stronę rządową polską lub brytyjską i wyszukać sobie hasło AGENDA 2030. Miłej lektury.


Popatrz co się dzieje teraz, rok straszenia i jak mózgi sprane.



A czy sprawiedliwym jest kiedy ktoś pracuje, nawet jak lubi, a jego zarobkami dzieła się wszyscy, nawet ci co mogą lecz nie chcą pracować? Są takie cuda jak 'kibuc' które wg tych zasad postępuje.

[ Ostatnio edytowany przez: Gwontownik 28-02-2021 17:43 ]

[/LIST]

Gdzieś mi przed oczami przeszły dane o tym jak mało ludzi np. w UK posiada dużo ziemii. Domniemywać można, że to zostało z bardzo starych dziejów - często ktoś komuś nadal jakieś ziemię lub zdobył ją bo wcale nie był mądrzejszy - miał na tyle silne łokcie, że potrafił dobrze się rozpychać a do tego urodził się w takim stanie, który dawał mu takie możliwość. Większość nie była w stanie dokonać czegokolwiek. Tak więc faktycznie system od dawna nie był sprawiedliwy.
Możnaby wszystko zabrać i rozparcelować tyle, że za jakieś czas pokarze się, że wszyscy są równi, ale niektórzy równiejsi.

Polemizowalabym.
Kibuc funkcjonuje bardziej na zasadzie wspolnoty pierwotnejm dbalosci wzajemnej swoich czlonkow.
Poza tym clue polega na tym, ze pracuja wszyscy, a nie jeden na wszystkich.
Rok straszenia, ale nie widze jakos zbiorowej checi unifikacji, wrecz przeciwnie.
Wystarczy spojrzec chocby na forumowe watki, ile zdan, pogladow.