Prezydent Portland napisał otwarty list do Trumpa, że nie chce w mieście Gwardii Narodowej i policji federalnej.
Link to Twittera
W "nagrodę" Antifa zrobiła mu "niespodziankę":
Cytat:
BREAKING: Activists occupy Portland mayor Ted Wheeler’s apartment and aren’t leaving until he: resigns, abolishes the police by 2022 with no tech or private replacement, and allots saved resources to BIPOC communities and city services.
Uwaga moderatora: Post usuniety jako smiecenie tematu. Nie po to usuwałam wpis stinki_spo jako zasmiecający temat, żeby dać Ci pole do popisu próba prowokacji i cytowaniem własnymi słowami, co było w jego poście. Nie śmiec tematu Jurny Jurek. Post Emeryta w odpowiedzi Jurkowi równiez usunięty. Konefka
I never thought I’d live in a world where people are so afraid of dying that they stop living..
Z mojej perspektywy - nie interesuję się szczególnie przebiegiem zamieszek w US - rzecz jest 'dęta'. Podobnie, jak ruchy co w imię wartości dokonują demolek, samosądów i podpaleń. Przypadkowo owe wydarzenia zbiegają się z wyborami prezydenckimi. Kto ponownie będzie w Białym Domu - Trump czy Biden (wcześniej vice przez dwie kadencje). O co w tym chodzi? Dlaczego to główny temat serwisów, jak CNN... ?
Ludzie giną codziennie w Afryce - kolejny przewrót w Mali, wojna domowa w Libii, w Europie - w Donbasie. Za przeproszeniem ludzie rżną gardła, wypruwają wnętrzności, a wokół fruwają oderwane kończyny na całym świecie. Media wolą koncentrować się na zastrzeleniu jednego czy drugiego... . Grunt, że w USA.
Nie chodzi więc o żadne wartości, górnolotne hasła co trafiają do maluczkich za pulpitami swoich laptopów, pecetów czy przed ekranami tv. Za kulisami rozgrywa się walka o władzę i pieniądze, jak nie po raz pierwszy w historii.
Oczywiście, że jest dęta a głównym celem jest pokazanie, że za rasisty Trumpa policja jest bardziej rasistowska. Stany Zjednoczone to taki ustrój, gdzie prezydent nie może bez nadzwyczajnego powodu wysłać swoich ludzi by zrobili porzadek w jakimś stanie. Demokratyczny gubernator pomocy nie chce, w miescie/stanie jest rozpierducha a antytrumpowskie cnn na tle płonącej dzielnicy daje pasek: ,,Largely peaceful protests". A tam nie tylko demolka, tam ludzie zabijają ludzi oraz leją niepokornych.
I never thought I’d live in a world where people are so afraid of dying that they stop living..
ta antifa jest jak jakis rak pierdzielone komuch zauwazyliscie ze to zazwyczaj jakies mlode biale gnoje na deskorolkach? ciekwe ile im przeciwnik trumpa placi za to rozpierduche...
Znajomy policjant z drogówki opowiadał, że kumple z prewencji sie śmieją. Jak złapią jakiś chuliganów czy stadionowych ultrasów tudzież łysych - to na przesłuchaniu dostają łomot, grożą im a ci sie jeszcze śmieją ,,baba ci nie daje to odreagowujesz?". Jak złapia chłopców z antify czy jakiś lewicowych młodzieżowców to płaczą gdy na nich krzykną.
W PL gdyby np.policja nie dawała sobie rady z tymi rurkaczami w Warszawie to kibole szybko zrobiliby porządek z nidożywionymi studentami filologii i pląsologii.
I never thought I’d live in a world where people are so afraid of dying that they stop living..
2020-08-30 19:40:15, Jurny_Jurek napisał(a): Znajomy policjant z drogówki opowiadał, że kumple z prewencji sie śmieją. Jak złapią jakiś chuliganów czy stadionowych ultrasów tudzież łysych - to na przesłuchaniu dostają łomot, grożą im a ci sie jeszcze śmieją ,,baba ci nie daje to odreagowujesz?". Jak złapia chłopców z antify czy jakiś lewicowych młodzieżowców to płaczą gdy na nich krzykną.
W PL gdyby np.policja nie dawała sobie rady z tymi rurkaczami w Warszawie to kibole szybko zrobiliby porządek z nidożywionymi studentami filologii i pląsologii.
Ale to niby argument na co? Kibole to często kriminaliści z przeszłością. Wiedzą, gdzie mogą się spodziewać zagrożenia a gdzie mogą pozwolić sobie na pyskówkę. Ci drudzy to grzeczni chłoptasie z dobrych domów. Zetknięcie z policją może być dla nich szokiem.
Argument, że wiekszosc zadymiarzy z antify to właśnie takie chłoptasie mocni w grupie - w zetknięciu z rzeczywistością i w pojedynkę już nie sa tacy bohaterscy.
Aha, gdyby kibole w wiekszosci to byli kryminalisci to sektory dopingowe bylyby puste. Sa kryminalisci ale w zdecydowanej mniejszosci. Slowo kibol nie ma zreszta złego znaczenia - co potwierdzi kibol Lecha Karemczak.
Razem idziemy w uogólnienia. Razem z Twoimi policjantami. Spora część kiboli to kriminały, ale rzecz jasna, że nie wszyscy. Są tacy co są powiązani z mafią np. narkotykową lub są nawet jej integralną częścią, pewnie niektórzy należą do kółka różańcowego. To samo z chłopcami z antify. Co więcej z tego co pamiętam to np. w przypadku kiboli St.Pauli antifa i kibole to to samo.
Wczytuję dane...