Emocje emocjami ale na pytanie davida ciężko odpowiedzieć ,,standardowo". Jakże logicznym jest że czarni wynaleźli białych? Przecież zgodnie z tą ,,logiką" i teorii Darwina powinniśmy stawiać pomniki jednokomórkowym organizmom z wszechoceanu bo to one już 4.5mld (?)lat temu zapoczątkowawszy życie na planecie przyczyniły się do ,,wynalezienia" człowieka?
Ale by potem nie było niedomówień (a te zawsze są jeśli chodzi o pochodzenie i ewolucję człowoeka) głos należy oddać naukowcom, którzy stawiają tezy na podstawie odkryć i badań. Otóż ostatni update wcale nie mówi o Afryce bo ta teza wyszła z najstarszego odkrytego śladu stopy. Polski badacz odkrył starsze niż te w Afryce i wysnuł swoje tezy:
,,Polscy naukowcy zbadali najstarszy znany ślad „praczłowieka”. Jest znacznie starszy od tych z Afryki i pochodzi z Krety.
Jak dotąd twierdzono pierwsi ludzie pojawili się w Afryce. Najstarsze znane nam ślady stóp pochodzą z Tanzanii, mają około 3,6 mln lat i należą do krewnego człowieka – australopiteka. Jednak w świetlne najnowszych badań polskich naukowców nie można wykluczyć, że przodkowie człowieka pojawili się w Europie.
- Epopeja ewolucji człowieka zaczęła się już 5,5 mln lat temu. Co ciekawe, nie jest to wschodnia Afryka, tylko Kreta- mówił dr Gerard Gierliński z Państwowego Instytutu Geologicznego - Państwowego Instytutu Badawczego.
Dr Gerliński dokonał swojego odkrycia będąc na wakacjach na Krecie w 2002 roku. Jednak badania ruszyły dopiero w 2010 roku i trwały 6 lat. Wiek osadów z wyspy Trachilos, nieopodal Krety, na których zachowały się odciski praczłowieka oszacowała dr Zofia Dubicka z Uniwersytetu Wrocławskiego. Wyniki jej badań wskazują, że mają około 5,7 mln lat.
- Mam poczucie, że chodzi tutaj o dwunożność, ponieważ to dwunożność wyznaczyła ten kierunek ewolucji, który zaowocował ludzkością dzisiaj – powiedział dr Gerliński. - Nie da się stwierdzić z całą pewnością, czy są to nasi przodkowie czy raczej krewni człowieka, którzy nie znajdują się w drzewie rodowym człowieka [tzw. ślepa uliczka ewolucyjna] – dodał."
I dlatego ludzie są ludźmi, ani lepszymi ze względu na kolor skóry. Pisałem wielokrotnie - biali, żółci a także czarni wyznawcy komunizmu czy nazizmu mają na rękach wiecej niewinnej krwi ludzkiej niż wszyscy czarni mordercy w historii USA. Ba, dodając białych kolonizatorów co setkami tysięcy ,,wybijali" Aborygenów, Indian z Ameryk Pół, Śr czy Płd oraz Afryki (jak np. belgijski król Leopold któryś) to jakoś ciężko aż tak chwalić białą rase bo w Ameryce murzyni zabijają.
I pisze to jako przeciwnik tej całej sraczki o BLM, white cliffs, farba wybielająca itd. All lives matters, także tych nienarodzonych - i wynalezienie łódki przez vikinga nie zmieni mojego zdania. Nie ma rasy gorszej czy lepszej - sa tylko zli lub dobrzy ludzie (i ideologie czy wartosci ktorymi sie kieruja). Rasizmu sie nie wyeliminuje ustawa, karami czy zmiana nazwy bialej czekolady bo ten czesto tkwi w ludzkiej naturze i stereotypach - i tak w USA rasizm systemowy nie istnieje, jest jednostkowy jak niemal wszedzie (rasizm systemowy to III Rzesza, RPA kiedyś).
Ale mamy takie czasy ze lewicowo-postepowe media zrobia tak, że nawet normalni ludzie beda mieli tego dość i w naturalnym odruchu obronnym - mogą troche sie urasistowić imo.
I never thought I’d live in a world where people are so afraid of dying that they stop living..