Cytat:
2020-06-13 11:37:17, Adacymru napisał(a):
Jak odpowiada rysopisowi poszukiwanej osoby, to jest powód i łatwy do wyjaśnienia, bo będą materiały na poparcie powodu. Jak będzie policja każdy van przewozacy zawartość domu sprawdzać, to można powiedzieć, że traktują równo wszystkich, a że nie robią tak, to bez powodu nie mogą sprawdzać, "bo moge".
Mogła się policjantka wysilić na lockdown ograniczenia, ale jej się nie chciało, i za bezczelność jej nie płacą z naszych podatków, więc pójdzie za biurkiem siedzieć aż się nauczy traktować ludzi i pracę poważnie, jak nie straci pracy.
O, dalej atakowanie policji przez tą interwencję. Przypominam, że policja to aparat siły państwa a policjanci mają szczególne uprawnienia. To jest to bezczelne ,,bo mogę"- może wylegitymować czy przesłuchać każdego, jeśli podejrzewa kogoś o możliwe łamanie prawa. Mądrzy ludzie to wiedzą, mniej mądrzy się kłócą, stawiają opór, kręcą filmiki podpuszczając policjantów by ci źle zareagowali.
Widzę, że Ada ma blade pojęcie o pracy policji więc może tak. Policja dostaje zgłoszenie, że ktoś został dźgnięty nożem w parku. Liczą się minuty, świadkowie mówią biały, 170-180, włosy czarne, chudy w zielonej bluzie i jeansach. Policja wie, ze sprawca mogl np. wyrzuvić bluzę. Co robi policja? Jeździ po okolicy i zatrzymuje każddgo odpowiadającego rysopisowi. Bez ,,materiałów popartych powodem" - stają i bezczelnie pytają: kto, skąd, dokąd, po co itd. Normalna procedura, nie musza nawet być grzeczni i uprzejmi, zwłaszcza jak przesłuchiwany nie chce współpracować.
Na podobnej zasadzie policja sobie patroluje i widzi jakiś ludzi ładujących coś do auta z domu. Gdyby myśleli schematem ,, a to pewnie ktoś wymianę mebli robi" to nir byliby potrzebni a złodzieje śmieliby się po pachy. Policjant ma myśleć schematem ,,a co jeśli okradają komuś dom, w tej okolicy jest mnóstwo włamań, lepiej to sprawdzić". Tak, tak ma myśleć policjant i tak jest szkolony.
No i idzie a tu ja z rodziną zmieniam wystrój domu:
Policja:,,Cześć, jak się macie?" (Nie wymagane)
Ja: (typowe fine, thanks, blah blah)
P: ,,Co tutaj robicie? Mieszkacie tutaj, to wasz samochód i sprzęt?"
I tutaj są dwa wyjścia:
1) chwdp i bek jaka policja be bo bez ,,materiałów popartych powodami" atakują mnie, pretensje, filmoeanir, pyskówki, pytania o podstawy zadawania pytań, chwdp.
2) ,,o mieszkamy tutaj, kupilismy meble i tv a stare jada do charity shopu, o prosze, tu moje prawo jazdy, van jest z wypozyczalni o tu mam kwitek, widzisz adres sie zgadza, moge zrobić brew jak masz chwilę, nawet to sie cieszę że pytacie bo podobno było kilka kradzieży w okolicy a ja policji dawno nie widziałem.
Do której grupy zalicza się każdy z nas to jego sprawa tylko potem niech nie ma głupich pretensji. Każdy dorosły i normalny człowiek wie, że policjant ma szczególne uprawnienia i nie bedzie głupkował jakim prawem zadajesz mi pytania. Bo dostanie głupią odpowiedź. Normalny człowiek pomoże policji rozwiać wątpliwości.
I never thought I’d live in a world where people are so afraid of dying that they stop living..