Str 82 z 169 |
|
---|---|
andypolo | Post #1 Ocena: 0 2021-01-27 13:13:44 (5 lat temu) |
Z nami od: 27-03-2010 Skąd: C-L-S |
Szczerze mówiąc to angielskie doniesienie na sąsiada mi podoba się. Zmniejsza przestępczość. Normalnie, po polsku poszedłbym do sąsiada i powiedziałbym mu,żeby np posprzątał śmieci w ogrodzie, bo śmiedzi, dzieci bawią się, lisy, szczury grasują. I tak by to nic nie dało, tylko zaogniło sytuację. Zgłaszając to do councilu czy na policję sąsiad posprząta ogród nie wiedząc kto na niego doniósł. Przez co nie przyczyniamy się w zwiększenia przestępcości.
|
sqlserver | Post #2 Ocena: 0 2021-01-27 13:22:38 (5 lat temu) |
Konto zablokowane Z nami od: 07-01-2019 Skąd: yorkshire |
bardzo trafiony komentarz do sprawy pana Sławomira
moje wpisy to artystyczny performance, dyskutując wyrażasz zgodę na udział
w happeningu, który po przez użycie nadużycia ma skłonić do myślenia
artysta nie ponosi odpowiedzialności za nadinterpretacje głoszonych tez
|
Gwontownik | Post #3 Ocena: 0 2021-01-27 13:44:04 (5 lat temu) |
Z nami od: 29-09-2020 Skąd: North East |
Organy grały pierwsze 🎻
Nie wierz nikomu, nie wierz w nic, patrz na fakty i wyciągaj wnioski.
|
dominikaaa | Post #4 Ocena: 0 2021-01-27 14:02:13 (5 lat temu) |
Z nami od: 30-03-2008 |
Kto się zgodził na pobranie organów. Czy gdyby założył przed zawałem, że organów nie chce oddać ... niepobraliby ich.
|
Gwontownik | Post #5 Ocena: 0 2021-01-27 14:06:30 (5 lat temu) |
Z nami od: 29-09-2020 Skąd: North East |
Cytat: 2021-01-27 14:02:13, dominikaaa napisał(a): Kto się zgodził na pobranie organów. Czy gdyby założył przed zawałem, że organów nie chce oddać ... niepobraliby ich. All adults in England are now considered to have agreed to be an organ donor when they die unless they have recorded a decision not to donate or are in one of the excluded groups. This is commonly referred to as an 'opt out' system. źródło A tu można wyrazić sprzeciw na pobranie organów. [ Ostatnio edytowany przez: Gwontownik 27-01-2021 14:10 ] Nie wierz nikomu, nie wierz w nic, patrz na fakty i wyciągaj wnioski.
|
|
|
Kanonier30 | Post #6 Ocena: 0 2021-01-27 14:23:07 (5 lat temu) |
Konto usunięte |
Dzięki za wrzucenie wypowiedzi Pana Ziemkiewicza, którego bardzo cenię. Jestem oburzony procedurą przed brytyjskim sądem... Jednak warto wspomnieć, że Żona i Dzieci zgodziły się na śmierć Pana Sławomira. Tutaj nie ma dyskusji czy bliższą Rodziną jest Matka czy Siostry.
Żona to najbliższa osoba według prawa, next of kin... naprawdę nie można więc szermować taką argumentacją. Poza tym Pan Ziemkiewicz zapomniał, że w sprawie wypowiedział się Europejski Trybunał Praw Człowieka. W moim odczuciu - a leżałem na stole operacyjnym w UK trzykrotnie - nie każdy Człowiek miałby wokół swojej osoby tyle uwagi. To dygresja... . Ubezpieczyciel, jeżeli było prywatne ubezpieczenie na życie - nie ponosi kosztów leczenia, co sugerował Pan Ziemkiewicz, to nie Stany. Opiekę prowadził NHS. ----- Nie podoba mi się również polityczny kontekst wypowiedzi i stawianie Polski w kontrze do państw w Europie Zachodniej (w tym 'sosie' Belgia i Norwegia). Dla mnie argumentacja zupełnie nietrafna - fakt, że spora część polskiej imigracji ekonomicznej w Unii, to osoby z pogranicza społecznego marginesu. Przepraszam, ale taka jest prawda i codzienność. ----- W samym podsumowaniu, to pełna zgoda. Dla jasności, to również podzielam pogląd o haniebnym zachowaniu małżonki i .... angielskich sędziów... Brytyjski sąd zupełnie niezrozumiale procedował tę sprawę. Zignorowanie też starań strony polskiej przez Wielką Brytanię jest upokarzające dla wszystkich Polaków. Trudno zrozumieć te działania - oprócz faktu - organy były oczekiwane przez biorców, a 'Rodzina- Żona i Dzieci' czekała na odszkodowanie za śmierć męża. |
Gwontownik | Post #7 Ocena: 0 2021-01-27 14:30:43 (5 lat temu) |
Z nami od: 29-09-2020 Skąd: North East |
Kanonier30. Z całym szacunkiem do twojego zdania. Matka to jedno, żona zupełnie coś innego. Matki i ojca nie zmienisz, a za współmałżonka teoretycznie możesz mieć każdą inną osobę. Nawet niekoniecznie przeciwnej płci. Jak też każde małżeństwo możesz zakończyć w dowolnym dla ciebie czasie. Z rodzicami łączą cię więzy krwi i niezależnie jakie stosunki między wami miały miejsce to rodzicami zawsze pozostaną. Z żonami to różnie bywa.
Twoje podsumowanie potwierdza tylko to, co powyżej napisałem. [ Ostatnio edytowany przez: Gwontownik 27-01-2021 14:35 ] Nie wierz nikomu, nie wierz w nic, patrz na fakty i wyciągaj wnioski.
|
SweetLiar | Post #8 Ocena: 0 2021-01-27 14:38:21 (5 lat temu) |
Z nami od: 05-02-2015 Skąd: Lądek - Zdrój |
Do tego spokojnie można tylko dołożyć sytuację, w której pacjent ma żonę, z którą jest w separacji i aktualną partnerkę.
Tyle rzeczy kończy się tak niespodziewanie: pieniądze, urlop, młodość i sól.
|
Jurny_Jurek | Post #9 Ocena: 0 2021-01-27 15:03:16 (5 lat temu) |
Z nami od: 28-06-2016 Skąd: Faggot |
Do tego jak się żyje w nieudanym związku, ma sie ubezpieczenie na życie na 200k a nieomylni lekarze zapewniają, że nic się nie da zrobić - to jaką decyzję ma podjąć małżonka?
Wykończyć odcinając pożywienie i płyny, metoda goebbelsowska ale o tym niedobra mówić. I never thought I’d live in a world where people are so afraid of dying that they stop living..
|
Kanonier30 | Post #10 Ocena: 0 2021-01-27 15:19:07 (5 lat temu) |
Konto usunięte |
Ta argumentacja co do więzów krwi jest zrozumiała. Ja mogę się zgadzać czy nie zgadzać, to bez znaczenia. Prawo rozpoznaje małżeństwo i związek, który jest prawną relacją pomiędzy ludźmi. Sięgając do religii, to również sakrament i z wyjątkiem śmierci jednej ze stron zainteresowanych - zawierany jest raz.
Z kolei Mama może pozostawić Dziecko w 'oknie życia'... stąd argumentacja, że rodziców nie zmienimy, a żon czy mężów możemy mieć na pęczki, to też jest sprawa dyskusyjna. Bardziej na rozprawę akademicką. Gdzie na końcu i tak każdy pozostaje przy swojej opinii. ![]() [ Ostatnio edytowany przez: Kanonier30 27-01-2021 15:20 ] |