Nie patrz na Londyn bo to nie Londyn zadecydował o wygranej Johnsona.
Przywołałeś biedne dzielnice - chodzi o to to, że to właśnie w wielu takich dzielnicach wygrał Johnson.

Przegrali np. w okręgu Toma Watsona - byłego zastępcy Corbina. Konserwatyści wygrali tradycyjnie swoje okręgi, przejęli trochę tradycyjnie lewicowych i zniszczyli Faraga.

Poczytajcie sobie, jak łatwo zdenerwować białych wyborców. Ten idiota po prostu nie zdawał sobie sprawy, że biali stanowią WCIĄŻ największą grupę jego wyborców:

https://www.dailymail.co.uk/news/article-5293083/Jeremy-Corbyn-faces-race-row-rally-ticket-prices.html

Wszystko na temat. Ten człowiek jest naprawdę mental. Jego przyjaciele z Hezbollahu i Hamasu układają to wszystko w jedną całość. Z resztą zobaczcie, jak wyglądają jego spotkania wyborcze.
https://www.birminghammail.co.uk/news/midlands-news/labour-defends-election-rally-men-9180321
Ta partia po prostu zniechęca do siebie białych ludzi.

[ Ostatnio edytowany przez: ChrisCov 14-12-2019 12:59 ]

"i zniszczyli Faraga"

co zrobili ? chyba cie ominelo kilka waznych faktow podczas tych wyborow przeciez miedzy nimi nie bylo zadnej walki : )

Żartujesz sobie. Farage ogłosił, że nie będzie rywalizował z Torysami w okręgach w których faworytami są kandydaci konserwatystów. Było to o tyle śmieszne, że i tak by tą walkę przegrał.
Zresztą to być może największy zysk to pozbycie się tych wszystkich "UKIPÓw". Przecież to z ich powodu Cameron doprowadził do referendum .

Nie przesadzaj ze zniechęceniem białych.

Partia Pracy to bardzo stara partia. Potrafili wygrywać wybory i wychodzić z różnych opałów. Stało za nimi grono ekspertów i być może to oni wysunęli pomysł na Corbina jako lidera. Jeśli tak było to przestrzelili i nie trafili w gusta wyborców. Tak myślę bo dzisiejsza polityka w czasach memów na FB itp. to konieczność wysuwania na liderów trochę takich medialnych clounów. Trump, Johnson itp. wpisują się w ten krajobraz. Laburzystom brakuje rozpoznawalnych twarzy, przecież po Blairze wszyscy ich liderzy byli bardzo słabi.

Dziwi mnie brak aktywności naczelnego antypismena tego forum w tym dziale -Corbyn tyle obiecywał z jego podatków o łon ani słowem jaki to z niego pisoski komuch.

no wlasnie nie zartuje byl to chyba blad logiczny z twojej strony jak mogli "zniszczyc partie brexit"jezeli... i tu twoja wypowiedz swietnie pasuje

"Farage ogłosił, że nie będzie rywalizował z Torysami w okręgach w których faworytami są kandydaci konserwatystów"

Zostaje przy swoim Farage pobierał głosy konserwatystów i stał stał się większym zagrożeniem niż laburzyści bo ci nie byli i nie są w stanie dobrać się do żelaznego elektoratu Torysów. Ostatecznie Farage przegrał rywalizację a to, że ogłosił wycofanie się z walki o głosy wynikało tylko i wyłącznie z tego że chciał w jakiś sposób zachować twarz.
W styczniu ( nie wierzę w to że tym razem nie będzie brexitu )Farage uda się na emeryturę.

Posumujmy to tak:

,,Eurosceptyczna Partia Brexitu Nigela Farage'a zwyciężyła w brytyjskich wyborach do Parlamentu Europejskiego, uzyskując 29 mandatów i wysyłając do Brukseli największą delegację partyjną w Europie, na równi z niemieckim blokiem CDU/CSU. (http://www.tvn24.pl)''

,,Odległe, piąte miejsce zajęła rządząca w kraju Partia Konserwatywna, na którą zagłosowało zaledwie 9,1 proc. Brytyjczyków, co wystarczyło na cztery miejsca w nowym PE - aż o 15 mniej niż dotychczas. Historycy wskazywali, że to najsłabszy od 1832 roku wynik wewnętrznie głęboko podzielonego i zmagającego się z konsekwencjami referendum w sprawie brexitu ugrupowania. (http://www.tvn24.pl)''

https://tvn24.pl/wybory-do-europarlamentu-2019/wybory-do-europarlamentu-wielka-brytania-oficjalne-wyniki,939610.html

Tak było w maju, ,,eksperci'' już wieszczyli rozpad konerw i upadek Borysa. Wygrywa Farage i jego Brsxit, bezapelacyjnie co tylko potwierdza wynik referendum.

Siada sobie Borys z Faragem do szmapnskoje, kawior i ośmiorniczki i blond-klaun mówi:
,,Słuchaj Najdżel, jak wystartujesz to my przegramy, zobacz co uzyskaliśmy w maju. 9%, śmieją się ze mnie. Twoje Brexit Party powstało tylko by pchnąć ten Brexit, wygrałeś, ludzie chcą brexitu więc ja przegram w grudniu jak wystartujesz. Ty nie chcesz rządzić UK, chcesz tylko Brexitu. Więc ja ci deliver ten brexit, wuj z tymi brukselskimi pieniaczami a ty wycofasz się z wyborów. Wtedy ci co chcą brexitu zagłosują na mnie, mam dane i badania opinii publicznych, ludzie prędzej łukną 350mln na NHS niż w obietnice Corbyna i jego free,freee,freeee. Ju noł łot aj min Najdż''

,,Ok Borys, nie lubię cię, tego twojego fryzika i miny jakbyś miał zagrać w Dumb&Dumber 3. Ale w polityce nie ma miejsca na sympatię personalne tylko liczy się interes. Ja te swoje ponad 30% transferuje na ciebie, ty uzbierasz 10-12 i z 42-43% wygrasz wybory. Z jednego z najgorszych wyników zrobisz jeden z lepszych. Corbyn to pajac twojego pokroju, któremu wierzą studenciaki socjologii, że wszystko może być free - domy, studia, niedługo obieca free holidays jak Stalin ludowi robotniczemu Niżnego Wołogradu. Mnie Downing Street 10 nie interesuje, mam kasę, biznes, emeryturę z Brukseli hehehe. Więc robimy deal - ja się wycofuję ty wygrywasz, tylko załatw ten brexit.''
,,Dzięki Najdż heehehehee, tylko powiedz co z tą Szkocją czy irlandzkimi unistami?''
,,Sypniesz groszem, na szkotów zawsze działa a z Irlandii zrób terytorium zamorskie, zresztą to twoje klocki''.

Resztę już znamy jak i ostatnie wyniki wyborcze.

A wiecie, że w grudniu w UK łapie się średnio 180 osób dziennie pijanych za kierownicą? W Polsce wciąż popularny jest mit, że w PL to się chla i prowadzi auta a w Anglii to zjawisko wyelimnowano, podobnie jak bójki kibiców.

W Krakowie bez zmian, wciąż zabójstwa na każdym kroku:

https://londynek.net/wiadomosci/Londyn+Najwiecej+zabojstw+od+2008+r.+wiadomosci+news,/wiadomosci/article?jdnews_id=63920

,,Liczba zabójstw w brytyjskiej stolicy osiągnęła w tym roku najwyższy poziom od ponad dekady - wynika z policyjnych danych.
47-letni James O'Keefe, który zginął w ub. tygodniu w dzielnicy Hornsey, był w tym roku już 142. ofiarą zabójstwa w brytyjskiej stolicy.

Tym samym liczba morderstw, do jakich doszło w Londynie w 2019 r., była najwyższa od 2008 r., kiedy Met Police prowadziła śledztwa w sprawie 154 zgonów.''

I chyba najbardziej smutna statystyka w tej całej smutnej prawdzie:

,,(...) z czego 23 osoby, które straciły życie, nie miały skończonych 18 lat - informuje BBC.

Najmłodszą ofiarą był 14-letni Jaden Moodie, który zginął w styczniu br. w Leyton. Jego oprawca miał tylko 18 lat.''.

Statystyki dla Anglii i Walii tez nie są optymistyczne, ostatnio nieletni cięli się nawet w kompleksach kinowych w trakcie premiery filmu o ulicznych gangach w UK. Kapitan państwo się stara jak może ale liczby nie spadają. Ach te 3 pokolenie imigrantów w Krakowie...