Sprawiasz wrażenie wiecznie niezadowolonego każda Twoja wypowiedź na tym forum, która kojarzę jest w negatywnym tonie. Tak naprawdę jaki wpływ na Ciebie ma sytuacja gospodarcza w UK?
Narzekasz, że nieruchomości w PL podrożały, a napisałeś kilka lat temu, że Ty kupiłeś swoje mieszkanie bez kredytu z oszczędności, więc Ciebie tą sytuacja powinna cieszyć. Od 2020 roku do końca 2023 byłem zapakowany w akcję jednego z polskich deweloperów zysk z inwestycji 150% (dywidendy+wzrost ceny akcji) rosły ceny nieruchomości, co się przekładało na zyski dewelopera, a ja zarabiałem razem z nim. Ja mam chodzić i narzekać, że nieruchomości drożeją jak dzięki temu zarabiałem.
To samo wiecznie pracodawcy źli, bo minimalna na umowie reszta w kopercie. Jak Ci tak źle to otwórz DG zacznij pracować na własne konto na własnych zasadach, a z biegiem czasu to może Ty będziesz zatrudniał innych.
Narzekaniem swojego życia nie zmienisz weź swoje życie w swoje ręce i przestan marnować swoją energię na interesowanie się i problemami innych, a co dopiero na sytuację gospodarczą w innym kraju. Skieruj tą energie i czas na to żeby zrobić coś żeby Tobie żyło się lepiej nikt za Ciebie tego nie ogarnie.
Ludzie ogólnie uwielbiają narzekać zamiast wziąć życie w swoje ręce. Jakiś czas temu byłem ze znajomymi na imprezie na świeżym powietrzu dni miasta czy coś w tym stylu. Był tam człowiek, który sprzedawał balony z helem 45 zł za sztukę i zaczęło się narzekanie moich znajomych, a że drogo, a że złodziejstwo więc szybko odbiłem piłeczkę to czemu nikt z was tego nie robi i nagle nastała cisza nikt już nie miał nic do powiedzenia. Swoją drogą prosty i zarazem genialny sposób na zarabianie kasy obserwowałem tego człowieka przez 2 godziny w tym czasie sprzedał 17 balonów sprawdziłem wtedy butla helu kosztowała 120zl, a balon 3,5zl pewnie jak by się zagłębić w temat można by było to znaleźć trochę taniej. Trzy sprzedane balony i koszta odrobione, no może 4 trzeba dojechać na miejsce itd... reszta to czysty zysk. Wtedy rzuciłem do żony, że jak nam się noga powinie i zostaniemy z 1000zl w kieszeni to zaczniemy od tego bo kto nie kupi "bombelkowi" balona za 45 zeta dla świętego spokoju 😁.
P.s
Ty byłeś kiedyś w Anglii? Widziałeś tutaj mieszkania/domy "przeciętny" Anglik nie mieszka w willi z basenem tylko w domu w którym jak wstawisz łóżko do sypialni to dwie osoby się nie miną, a ogród jeśli jest to jest zazwyczaj mniejszy niż salon w domach moich znajomych z Polski.
[ Ostatnio edytowany przez: xxxx1234 22-08-2024 06:22 ]