Mamy tematy Brexitu, dyskusje o prawach Polakow. Proponuje gromadzic informacje na temat Brytyjczykow - ich zachowan, postrzegania przez inne narody. Nie tylko w Europie, ale rowniez na swiecie. Jakie prawa powinni miec w przyszlosci w Unii Europejskiej. Podoba mi sie w tym kontekscie wypowiedz Sgmara Gabriela, ze umowa z UK, bedzie wzorem dla Turcji i Ukrainy. Zatem "Little Britain" w jednym rzedzie z Turkami i Ukraincami

http://www.bbc.co.uk/news/world-europe-42482873

Bez wzgledu na poczucie "wyzszosci", zwlaszcza wsrod Anglikow, wierze, ze beda traktowani I w Unii Europejskiej, I w innych panstwach, jak zasluguja. Bez taryfy ulgowej...

http://www.mirror.co.uk/news/uk-news/brit-drug-smuggler-jailed-egytian-11757686

Jakos nie mam przekonania, ze Brytyjka bedaca przedmiotem artykulu (link powyzej) I dyskusji w studio tv, jest szczegolnie poszkodowana. Jesli przywozi do kraju arabskiego niemal 300 tabsow Tramadolu (!), to trzeba liczyc sie z konsekwencjami. Oczywiscie Brytyjczycy licza na specjalne wzgledy...ciekawe czy w takich sytuacjach pomoze "iconic blue passport" ?

Jak legalnie mozna wejsc w posiadanie tylu tabletek Tramadolu w UK? Jest to lek POM. Jak by na to nie patrzec musiala je zdobyc nielegalnie juz w UK.

Co ma ta Brtyjka skazana w Egipcie do Brexitu?

300 tabletek Tramadolu nie mozna kupic...tak po prostu w aptece. Albo recepta "po znajomosci" od lekarza, albo dojscie do apteki.

Brytyjka do Brexitu nie ma nic (Mieszko - masz racje). Generalnie chodzi o Brytyjczykow poza krajem. Generalizujac - POZA Wyspami Brytyjskimi. Wpis oczywiscie celowo zlosliwy

Jaka wartosc ma miec watek o negatywnych zachowaniach? Dowartosciowac sie chcesz poprzez przyklady zlych zachowan innych? Nie sadzisz chyba ze zleca sie tlumy Brytyjczykow pochlonietych wstydem za swoich bratankow i na kolanach przepraszajacych?

Nie można. Akurat ta kobieta podobno dostała recepty od znajomych. Tylko dalej nie rozumiem po co włączać tę historię do wątku o Brexicie?
Z drugiej strony na to patrząć, proszę bardzo:

https://www.youtube.com/watch?v=x_JYbCphuks

Niektóre z nich nawet w Londynie mieszkały. Czy z tego wynika, że i do Anglii, i do krajów Ameryki Południowej nie powinno się wpuszczać Polaków?

Zostawmy Brytyjke z workiem Tramadoli. Teraz zas absurdy brytyjskiej polityki AD 2018...samozaoranie HM Government.

Czy mi sie tylko wydaje czy trzeba byc kompletnym idiota, aby zakladac, ze przylaczenie sie Wielkiej Brytanii do strefy handlu Pacyfiku (gdzie Rzym, gdzie Krym - jak niegdys mawiano) zrekompensuje akces do rynku europejskiego?

http://www.bbc.co.uk/news/uk-politics-42552877

Hasla o rozwoju w relacjach z Chinami, I nie tylko promuje Liam Fox, czlonek rzadu Pani May. Zakladam jednoczesnie, ze czesc brytyjskiej opinii publicznej "kupuje" tezy Foxa.

http://www.bbc.co.uk/news/uk-politics-42543008

Dla mnie przejaw desperacji rzadu, aby wskazac dodatnie aspekty opuszczenia - nie tylko Unii Europejskiej - ale EEA I unii celnej.

Myślę że układ gospodarczy z Chinami wyjdzie UK lepiej niż z całą Unia Europejska której nakazy i zakazy są wręcz absurdalne. Kanonier myślę że masz duży problem z Brexitem osobiście i na sile szukasz coraz to "lepszych" "rewelacji" . A tym tematem z Brytyjka i jej "przemytem" to już wogole - sprawdź ilu Polaków siedzi w wiezieniach południowej Ameryki , i nie tylko Polaków bo i Hiszpanów czy Włochów . Sprawdź ilu Polaków siedzi w wiezieniach w UK i to za najcięższe przestępstwa , morderstwa ze szczególnym okrucieństwem, gwałty , dzieciobojstwa i pedofilie. Nie wiem co Ty się tak tej Brytyjki czepil, wogole dzięki za temat , pierwszy raz słyszę o Angielce z azjata , myślałem ze to temat dla innych ...

[ Ostatnio edytowany przez: Wielim 03-01-2018 17:51 ]

Temat Brytyjki był poruszony w pierwszym poście i nie ma być tematem wątku. Niemniej dzięki Wielim za Twoje uwagi - w wielu kwestiach się nie zgadzamy, ale cenię sobie w ogóle Twoje wpisy.

Temat imigrantów, a zwłaszcza Polaków jako najliczniejszej grupy, jest dość chwytliwy na brytyjskich forach, a więc chciałem nieco z przekory stworzyć miejsce do dyskusji o Brytyjczykach. Nie widzę w tym nic niestosownego. Każdego dnia brytyjskie media, zwłaszcza prasa, mają używanie na Polakach...
Tak zgadzam się, że w więzieniach też zapewne język polski jest popularny. Tak zgadzam się, że spory procent polskiej społeczności w Wielkiej Brytanii można scharakteryzować słowem/kluczem - patologia. Cóż z tego jednak? Przyjęcie odpowiedzialności zbiorowej? Zatem wątek jak najbardziej na miejscu.

Jak zatem - generalizując - odnoszą się do Europejczyków obywatele Zjednoczonego Królestwa zostało określone w wyniku referendum z 2016 roku. Tudzież nową petycją, bardzo szybko zdobywającą poparcie:

https://petition.parliament.uk/petitions/200165

Zatem nie kupuję tego namolnego utożsamiania się z Brytyjczykami.

Wracając do fantastycznych pomysłów przyłączenia się Brytyjczyków do krajów regionu Pacyfiku...dla mnie bez znaczenia. Co do hasła, że wyjdą na tym lepiej niż na dostępie do rynku europejskiego? Nie zgadzam się, ale o tym jak zareaguje gospodarka UK na ograniczenia w relacjach z EEA pokażą najbliższe lata po Brexicie i okresie przejściowym, a więc 2021... .

Pomimo wszelkich błędów w funkcjonowaniu Unii Europejskiej jest to największy i najbardziej skuteczny projekt bezpiecznej, wolnej i zamożnej Europy. Co w wypadku kraju przez który zawsze przetaczały się europejskie konflikty, który przez 123 lata zniknął z mapy, a przez 44 był totalnie zniewolony przez Sowietów...w wypadku takiego kraju nie jest to chyba bez znaczenia?

Merkel, Junckier, Tusk...to są politycy, którzy przemijają. Jak każdy. Znacznie trudniej jest cokolwiek zbudować, bo znacznie prościej się niszczy. Oprócz osłabienia Europy (i siebie) co po raz kolejny zrobili Brytyjczycy? Wychodzą. Jakie problemy rozwiązane zostały przez Brexit? Napływ imigrantów z Unii? Przecież "nachodźcy" z krajów religii pokoju i tak już zamieszkują w pięknym Albionie, tak będą tu nielegalnie przybywać. Jaką zatem "kontrolę" chcą mieć Brits? Kontrolę granic...? Tylko nigdy nie przystąpili do porozumienia Schengen i kontrola graniczna zawsze była utrzymywana.

To może faktycznie - nie będą płacić do kasy Unii i wydzadzą to na inwestycje. Ok, ale już od lat 80-tych mają słynny brytyjski rabat, a więc wpłacają znacznie mniej od Francji czy Niemiec...

Oszczędzą na zasiłkach dla imigrantów z EU? Tylko, że zasiłki dla bezrobotnych mają jedne z najniższych w krajach Europy Zachodniej, stąd może dlatego 11 czy 12 tysięcy Brytyjczyków pobiera zasiłki w Irlandii, a ponad 5 tysięcy w Niemczech? (ciekawostka).

Ps.
Odnalazłem dość interesujący link, a więc podrzucam. Akurat już nie dla Brytyjczyków

https://www.wemove.eu/