Str 4 z 4 |
|
---|---|
astalavista | Post #1 Ocena: 0 2017-09-06 12:46:17 (8 lat temu) |
Z nami od: 25-08-2010 Skąd: Wieś |
Oby, bo chciałbym Was wszystkich widzeć w Polsce jak już wrócę na dobre.
|
AlmostFamous | Post #2 Ocena: 0 2017-09-06 15:46:36 (8 lat temu) |
Konto usunięte |
Żaden tam wyciek. Takie rzeczy nie dzieją się bez powodu. Zreszta to nie pierwszy raz.
Astavista. Sadze, ze wiele osób jeśli już musiało by stad wyjechać (w co nie wierze) wybierze inny kraj w Europie (bądź poza) niż powrót do Polski. Jestem jedna z nich. Kto jest bez winy niech weźmie kamień i pierd... się nim w łeb... Niestety tacy nieomylni to powszedni chleb...
|
NightFury | Post #3 Ocena: +1 2017-09-06 15:49:01 (8 lat temu) |
Z nami od: 25-01-2012 Skąd: Liversedge |
Cytat: 2017-09-06 11:35:57, AgentOrange napisał(a): Albo to kontrolowany wyciek... Czy przed Brexitowi tez beda miec maks. 5 lat zycia w UK? Dlatego napisalam "wycieknietych" w cudzyslowie... Zaczyna mi wygladac na to ze to co chca utrzymac w tajemnicy to trzymaja a to co moze im "wyciec" to wycieka. Pytanie tylko po co takie cos? Polityka terroru i strachu? Music leads me through my life
|
terefereqq | Post #4 Ocena: 0 2017-09-06 16:58:24 (8 lat temu) |
Z nami od: 27-11-2012 Skąd: Bedford |
Tak jak Marta pisała też odczuwam to negatywne nastawienie od momentu ogłoszenia wyników i to również w marketach głównie spożywczych. Dopóki nie wiedzą kim jestem są mili a gdy się dowiedzą staję się przeźroczysta, znikam... i ten ich wzrok mówiący wszystko bo usta już nawet drgną. W zeszłym roku byłam się dowiedzieć o kryteria przydziału mieszkań i było to 3 lata a obecnie są to 4 lata a nawet 5 rezydentury w danym mieście. Nie chodzę po urzędach więc ciężko z opinią ale byłam kiedyś i byłam niedawno, różnica jest odczuwalna w traktowaniu. Oczywiście spotkałam się rownież z opiniami od anglików, którzy przepraszali za Brexit bo ludzi zmanipulowali gazety i politycy. Tak czy owak ja odczuwam różnicę.
|
Kanonier30 | Post #5 Ocena: 0 2017-09-06 19:53:22 (8 lat temu) |
Konto usunięte |
W kwestiach technicznych. Oficjalne negocjacje z Unia (pozostalymi 27 panstwami UE), to nie sa spotkania przy kawce - a cos co oglada europejska opinia publiczna (wyborcza). Czego nie mowic sa to ustalenia miedzypanstwowe. Ewentualne naruszanie uderzy nie tylko w Europe czy Europejczykow, ale w Wielka Brytanie i Brytyjczykow w Unii.
Rzad Pani May przedstawil propozycje dla obywatelii Unii MIESZKAJACYCH w UK obecnie. Dokumenty, ktore pojawily sie w mediach dotycza osob przyjezdzajacych do UK po Brexicie. Kwestia do ustalenia bedzie czy data graniczna beda ostatnie dni marca 2017 czy 2019 ![]() Wiemy przeciez, ze po Brexicie przeplyw i osiedlanie sie w UK dla obywateli Unii, a takze dla Brytyjczykow w Unii, nie bedzie moglo odbywac sie na podstawie unijnych traktatow. Dokument wyciekl celowo, aby juz zniechecic obecnie rozwazajacych imigracje do Wielkiej Brytanii. Pani May zapowiedziala skuteczne ograniczenie imigracji - dlatego dokument juz ujrzal swiatlo dzienne ![]() Osoby mieszkajace juz w UK maja zapewnione gwarancje (oczywiscie nie dotyczy obywateli UK). Kazdy kto dostaje na e-mail powiadomienia z Home Office wie, ze podstawowe prawa obecnych rezydentow sa zagwarantowane. Inna kwestia, ze trzeba bedzie ponownie wypelniac formularz na ow status osoby osiedlonej, ale rzekomo ma byc zdecydowanie mniej skomplikowany I skrocony do kilku stron. Wiekszosc informacji Home Office ma zebrac z HMRC, DWP, lokalnych council itd. Z przedmowczynia sie w zupelnosci zgadzam. Nastawienie wobec obywateli Unii jest negatywne. Niemniej dotyczy to przede wszystkim obywatelii panstw Europy Wschodniej (np. nie Niemcow, Holendrow, Belgow...). W ogole nie ma zadnego porownania. Bylem na Armed Forces Day, jako uczestnik misji wspolnych z Brytyjczykami w moim uniformie legijnym. Zadnych objawow gorszego traktowania, a wrecz przeciwnie. Mam duzo umundurowania (nie tylko galowego), ale garnizonowego, a wiec bluzy, shirty, spodnie, buty - caly czas otrzymuje regularnie z Regimentu. Spotykam sie ze slowami "Thank you for you service" lub "Respect mate". Nie powiem, ze w Polsce spotkalbym sie z czyms takim....Do tego zdarza mi sie spotkac bylych weteranow z Legii - nawet w ambulansie. Moze to nieco inna nisza...fakt. W ogole dla zolnierzy, weteranow w Wielkiej Brytanii jest duzy szacunek (generalizujac), nawet jesli bylo sie szeregowym zolnierzem czy podoficerem. ![]() [ Ostatnio edytowany przez: Kanonier30 06-09-2017 19:57 ] |
|
|
hants | Post #6 Ocena: 0 2017-09-06 22:49:32 (8 lat temu) |
Z nami od: 28-03-2006 Skąd: Solent |
Cytat: 2017-09-06 16:58:24, terefereqq napisał(a): Tak jak Marta pisała też odczuwam to negatywne nastawienie od momentu ogłoszenia wyników A ja?... nie. Pomijając dailymejlowych komentatorów-pyskaczy, nie spotkałem się z żadnym negatywnym czynem: czy to po sąsiedzku, czy w sklepie lub w pracy. Stało się jednak coś o wiele gorszego: moje nastawienie do UK bardzo się zmieniło. Coś we mnie pękło i to nieodwracalnie: do dziś pamiętam tych brexshitersów zabierających ze szpitala na głosowanie półzywych pacjentów.. Nie wiem, nie mogę się jakoś otrząsnać z faktu, że dla 51% społeczeństwa jestem 'inferior' Po studiach i zebraniu niezbędnego doświadczenia pakujemy manatki i wyjeżdzamy. Nadchodzą porządne recesje i winnym za kompletny burdel w ekonomii oczywiście będą 'EU-szczury' uciekające z dryfującej w stronę Atlantyku wyspy. Chcieć to znaczy móc!
|
cris82 | Post #7 Ocena: 0 2017-09-07 06:55:15 (8 lat temu) |
Z nami od: 16-11-2014 Skąd: . |
G
Cholera przez przypadek mi sie wcisnelo : P [ Ostatnio edytowany przez: cris82 07-09-2017 06:56 ] |