Cytat:
2017-06-11 13:01:27, krakn napisał(a):
Cytat:
2017-06-11 12:45:28, ie2ox4-2c napisał(a):
Cytat:
2017-06-11 12:09:00, darraj napisał(a):
(...)
wina Tuska.
W Mlynarski
Nie wim dlaczego nikt nie chwali zasług Tuska, np.
najdroższy gaz dla Polski to zasługa Tuska.
A dlaczego?
Waldemar Pawlak minister gospodarki w rządzie Donalda Tuska, prowadzący negocjacje z Rosjanami w sprawie dostaw gazu, uzależnił Polskę od rosyjskich dostaw do 2037 roku. Do tego czasu kupimy od Rosjan więcej gazu niż Polsce jest potrzebne.
Od 2006 roku za tranzyt gazu przez Polskę Gazprom nie płacił tyle, ile zapisano w taryfach EuRoPol Gazu, lecz tyle, ile uznał za stosowne. Rosyjski koncern kwestionował polskie przepisy, które wymagały, by do opłat za transport gazu doliczać niewielki zysk chroniący spółkę gazociągową przed ryzykiem bankructwa. Przepisy takie stosowane są powszechnie w Unii Europejskiej. Jak podawał EuRoPol Gaz w swoim sprawozdaniu, na koniec 2009 roku długi Gazpromu za tranzyt gazu przez Polskę wynosiły w sumie 291 mln dol.
W 2010 roku Polska umorzyła miliardowe długi Gazpromu, czemu sprzeciwiał się prezydent Lech Kaczyński, w zamian za obniżenie cen gazu. Rząd Platformy Obywatelskiej ogłosił to jako wielki sukces. Okazało się jednak, że mimo wszystko Polska zapłaci za gaz jedne z najwyższych stawek w Europie, ponieważ Gazprom obniżył też ceny największym europejskim odbiorcom paliwa aż o 120 dolarów mniej za tysiąc metrów sześciennych gazu. Podczas, gdy polscy rządowi negocjatorzy wywalczyli obniżkę sięgającą kilku dolarów.
W ramach umowy w zamian za zwolnienie Gazpromu z długów za tranzyt gazu przez Polskę także PGNiG miał dostać zwrot części pieniędzy, jakie zgodnie z polskim prawem nasz koncern płacił za usługi EuRoPol Gazu. Była to kwota 88 mln złotych. Ogłoszono to oczywiście jako sukces i niespodziewany zysk dla PGNiG. Biorąc jednak pod uwagę umorzenie 291 mln dolarów długu i najwyższe stawki w Europie była to transakcja wysoce niekorzystna, a za tę sytuację odpowiadał szczególnie wicepremier Waldemar Pawlak, który tę umowę z Rosjanami wynegocjował.
Podsumowanie działań rządu Donalda Tuska w sprawie dostaw gazu z Rosji:
– za gaz dostarczany z Rosji płacimy znacznie więcej, niż inni odbiorcy
– Gazprom płaci Polsce najniższe stawki za tranzyt gazu, niższe nawet, niż płaci je Białorusi
– Polska utraciła wpływ na zarząd i radę nadzorczą spółki tranzytowej EuRoPol Gaz
– zrezygnowano z zasądzonych przez rosyjski sąd 25 mln dolarów od Gazpromu za tranzyt za rok 2006 oraz z należności za kolejne trzy lata w wysokości ok. 180 mln dolarów
– zobowiązano się do odbioru 10,25 mld m³ gazu w 2011 roku, co stanowi blisko 2,8 mld m³ więcej, niż odbieraliśmy dotąd, oraz 11 mld m³ w latach 2012-2019, a za nadwyżki gazu zapłacimy, niezależnie od tego czy zostaną wykorzystane
– Polska przyznała Gazpromowi monopol na tranzyt gazu przez leżący na terenie Polski rurociąg do roku 2045 i zagwarantowała podpisanie kolejnego kontraktu na przesył przez terytorium Polski na okres od 2020 do 2045 roku w wysokości około 28 mld m³ rocznie