Idąc tym tropem to i Rosji z Nawalnym można spodziewać się po drugiej stronie.

Nie mówię, że w to wierzę, czy nie,ale faktycznie zastanowiające.

[ Ostatnio edytowany przez: daavid 28-01-2021 13:42 ]

Bartosiaka tak jak tresc lubie, tak forma jest dla mnie nie do strawienia. Gosc robi wrazenie upajajacego sie wlasnym glosem.

Przepraszam, nie daje rady :>

,,Właśnie obserwujemy bezprecedensowe wydarzenie na amerykańskim rynku. Zakaz kupna akcji kilku spółek za pośrednictwem najpopularniejszych aplikacji. Oczywiście mowa o aplikacjach takich jak Robinhood, których używają zwykli ludzie. Duże instytucje nadal bez przeszkód mogą handlować.

O co chodzi? W polskich mediach jest totalna cisza, a sprawą żyje Ameryka od kilku dni. W bardzo dużym skrócie, grupa userów z Reddita (2,3 mln we wtorek, dziś już 4,5 mln dzięki olbrzymiej popularności) o nazwie Wall Street Bets pompuje akcje Gamestop (GME), bo zauważyli że na spadki grają duże fundusze hedgingowe. Bez wdawania się w większe szczegóły, chcieli zrobić coś takiego jak "short squeeze" czyli wyrzucenie krótkich pozycji (grających na spadki) - co powoduje, że kurs rośnie jeszcze bardziej. Napompowali kurs od 20$ do 120$, do gry włączyło się kilku freaków-bogaczy (m.in. Michael Burry, ten co w Big Short kupował wodę na końcu). Tweetował Elon Musk. Dołączył się multimilioner Chamath Palihapitiya i kilku innych. W efekcie kurs rosnął dalej. Przy ok. 175$ najbardziej zapakowany fundusz o nazwie Melvin Capital przestał być wypłacalny. Akcje Gamestopu rosły dalej, aż osiągnęły dziś przed otwarciem rynku poziom 500$.

Reddit sam siebie zaczął nazywać rewolucją, prawdziwym Occupy Wall Street i wielkim transferem pieniędzy od bogatych do biednych. Zaczęło się pompowanie innych spółek, m.in. AMC, Nokia, Blackberry i kilku mniejszych (najgrubszy strzał to spółka KOSS - od 5 do 150$ w dwa dni (!))
W Polsce też mieliśmy odbiscie tej sytuacji, bo Melvin Capital grał na spadki CD Projektu - nie ma Melvina, są wzrosty (pośrednio też była to zorganizowana akcja, to znaczy tak słyszałem od kolegi )

Niestety wszyscy zapomnieli, że tu nie ma sędziego i reguły gry ustala ich przeciwnik.

Już wczoraj na kilkanaście minut przestały działać wszystkie apki dla zwykłych śmiertelników. Kursy jednak ruszały się, bo duzi gracze mieli możliwość handlu. Większość spadła ale Reddit wytrzymał ciśnienie i po tych chwilowych spadkach, kursy znowu zaczęły rosnąć do kolejnych rekordów i dzisiejszego 500$ na Gamestop. I wtedy....

Większość tych najpopularniejszych aplikacji po prostu zablokowała możliwość kupna akcji tych pompowanych spółek. Możesz sprzedać, nie możesz kupić. Oczywiście "w trosce o bezpieczeństwo, bo jest duże ryzyko". Zatem kurs już nie ma możliwości rosnąć, duzi gracze zbiją go tam gdzie będą chcieli (Gamestop już poniżej 300$) i potem możemy wrócić do zabawy, dalej na ich warunkach.

W USA, gdzie giełda była od zawsze symbolem wolnego rynku, to jest totalny zamach na wolność i pokazanie środkowego palca zwykłym ludziom.

Nieźle się zaczęła prezydentura Bidena.
❌ Wolność słowa
❌ Wolność poglądów
❌ Wolny rynek

Jakaś wolność jeszcze została?"

,,Zablokowany wolny rynek, do gry dopuszczeni wielcy gracze, którzy ustalają zasady z przy założeniu poparcia i akceptacji takich praktyk przez regulatora. Wyłączamy Was bo mamy ochotę i co nam zrobisz. Wall Street w walce o prezydenturę poparło GRUBĄ kasą Bidena. Zrobili to nie z pobudek altruistycznych tylko jako inwestycję w tego, kto będzie chronił i reprezentował ich interesy. Jeśli teraz regulator, którym jest rząd wprowadza ograniczenia "chroniące" inwestorów to odpowiedz sobie na pytanie, których inwestorów on chroni?"

Tak jak w USA wybór Bidena nie oznacza, że jego wyborcy przestali istnieć, tak i w np. Francji dochodzi do zmian. Nawet jeśli Macron wygra.
France (presidential election run-off), Harris poll:

Macron (LREM-RE): 52% (-6)
Le Pen (RN-ID): 48% (+6)

+/- vs. 2-3 July '20

Field work: 19-20 Jan.
Sample size: 976

portale branzowe pisaly/pisza o tym po glownych mediach ciezko sie spodziewac takich wiadomosci dla nich to sa malo istotne wydarzenia...


wczoraj widzialem fajnego screena z konta brokerskiego goscia ktory w akcjach game stop "zainwestowal" 750k dolcow i na rachunku zrobilo mu sie 46mln niczego sobie emeryturka : ))

[ Ostatnio edytowany przez: cris82 29-01-2021 06:41 ]

Przy takiej kwocie to już nie emerytura, całe życie. Zakładając 100 lat, to jest prawie 0,5 mln rocznie do wydania z samego kapitału.
Tylko, że jak ten syf potrwa jeszcze trochę to żadne pieniądze nie będą miały wartości i 90proc. światowej gospodarki rypinie z hukiem.

,,Chiny ostrzegają, że niepodległość Tajwanu „oznacza wojnę”

Pekin zadeklarował, że jego armia przeprowadzi manewry wojskowe, w odpowiedzi na planowane ćwiczenia wojskowe armii tajwańskiej oraz naruszenie integralności Morza Południowochińskiego przez flotę amerykańską. Stanowisko rządu w Pekinie jest jednoznaczne względem Formozy – nie ma mowy, o uznaniu kiedykolwiek niepodległości tego obszaru.

Na czwartkowej konferencji chińskiego Ministerstwa Obrony Narodowej, rzecznik resortu, Wu Qian, powiedział: „Działania wojskowe prowadzone przez Chińską Armię Ludowo-Wyzwoleńczą w Cieśninie Tajwańskiej są działaniami niezbędnymi do ochrony suwerenności i bezpieczeństwa narodowego. Jest to nasza odpowiedź na zewnętrzną ingerencję i prowokacje sił„ niepodległościowych Tajwanu ”.

Rząd tajwański potwierdził, że chińskie lotnictwo ma zamiar naruszyć przestrzeń powietrzną Cieśniny Tajwańskiej, chcąc zademonstrować swoją twardą linię polityczną. Prezydent Tsai zobowiązała się bronić wolności wyspy prze jakąkolwiek, zewnętrzną agresją.

Chińskie ćwiczenia będą odważną odpowiedzą na wspomniane manewry okrętów amerykańskich. Te, w asyście lotniskowca USS Theodore Roosevelt, wpłynęły we wtorek na obszar Morza Południowochińskiego, chcąc podkreślić ideę „wolności mórz”. Dla Chin jest to naruszenie zasady „linii dziewięciu kresek”, na podstawie której kraj ten rości sobie prawa do kontroli praktycznie całego akwenu.

Administracja Joe Bidena potwierdziła, że będzie angażować się w obronę Tajwanu, co może wróżyć dalsze napięcia na linii Pekin-Waszyngton. W środę, amerykański sekretarz stanu, Antony Blinken, potwierdził zaangażowanie Waszyngtonu we wspieranie narodów Azji Południowo-Wschodniej ,w długotrwałym sporze z Chinami o suwerenność na morzu południowo-chińskim".

Czy Bajden z armia walecznych trans poprze Tajwan oficjalnie, co pchnie chiny do wojny? Czy to tylko gierka?

Gierka trwa już kilkadziesiąt lat. Co będzie dalej czas pokarze. Jedli Chiny bedą chciały mieć Tajwan to będą go mieć. Czy z Trumpem, czy z Bidenem USA nie zdecyduje się na konfrontacje.

nie tak szybko, Tajwan to twierdza i może nie być tak lekko a dla ameryki czas dział na nie korzyść przy Chińskim rozwoju marynarki wojennej to wojna teraz jest dla USA lepsza niż potem
a do wojny i tak dojdzie tylko Chiny ja rozpoczyna jak już będą gotowe

"(Reuters) - Facebook Inc (NASDAQ:F took down a popular Wall Street discussion group, Robinhood Stock Traders, in a move its founder said was an unjustified response to conversations that have buoyed shares in GameStop Corp (NYSE:GME) and other companies."

...