2015-12-09 13:06:20, epsilon napisał(a):
(...)I najwazniejsze macie dzieci?
Pomysl o swoim dziecku, jak wieczorem gdy juz spi, idziesz mu poprawic koldre. Pomysl o usmiechu gdy Cielo widzi jak wracasz z pracy.
Pomysl, jak bardzo kochasz, swoje dziecko, pomysl do czego jestes zdolny gdyby ktos je skrzywdzil. Jestem pewna ze Twoje dziecko jest w Twoim zyciu najwazniejsze. Teraz wyobraz sobie, ze je tracisz. Nie ma i juz. Ta pustka, rozpacz, desperacja, utrata sensu zycia...
Tak wlasnie sie czuja rodzice, ktorzy nie moga miec dzieci. Posiadanie dzieci to nie luksus, gdy ma sie nadwyzke pieniedzy. To podstawowa potrzeba wiekszosci ludzi, nie jakas fanaberia. Cos do czego wszyscy dazymy, dobieramy sie w pary, osiedlamy w jednym miejscu.
Serio, mozecie to przeliczac na pieniadze?
Czy dziecko in vitro nie skazujesz na to? Co będziesz czuła patrząc na żywą Twoją zabawkę, wiedząc że ono tego szczęścia nie zazna?
Zywa zabawke?! Skazuje na co?
Moje dziecko ma takie same sznase na bezplodnosc jak Twoje. Wiec co czujesz, jak patrzysz na swoje dziecko wiedzac ze moze nigdy tego szczescia nie zazna?
Moje dziecko nie jest dla mnie zabawka.
Wow, mam nadzieje ze Twoje dla Ciebie tez nie, chociaz sam fakt ze porownujesz zywego czlowieka do zabawki jest bardzo martwiacy.
prawde mowiac, to bardzo, bardzo, slabe.