Usunięte

Na czerwono zaznaczeni talenciarze.
Jestem za tym żeby swoje talenty zostawili tam gdzie na dobre się zagnieździli, a swoje zdjęcie wiz dla polaków uważam za śmieszny gest. Swoją drogą nie widzę tłumów chcących się osiedlić w turkistanie.

mapka





Wiele się mówi ostatnimi czasy o przyjmowaniu uchodźców – w tym kontekście warto zaznaczyć, że posłanka Platformy Obywatelskiej Joanna Fabisiak w specjalnej podkomisji sejmowej blokuje inicjatywę obywatelską mającej zapewnić powrót do Ojczyzny Polakom wygnanym w latach ’30-tych i ’40-tych z Kresów na teren Związku Radzieckiego.

W dobie kryzysu demograficznego sprawą priorytetową jest szukanie Polaków, którzy chcą wrócić do Ojczyzny, takich rodzin jest najwięcej na Wschodzie – obecny rząd jednak od 2013r. nie robi nic w tej sprawie – również teraz, gdy nasiliła się propaganda, by przyjmować wszystkich z Bliskiego Wschodu i Afryki.

Obecna ustawa repatriacyjna przerzuca cały ciężar adaptacji przybyszów na barki samorządów. Maciej Płażyński przygotowywał jej nowelizację, która zwiększała odpowiedzialność instytucji państwowych za los naszych rodaków z miejsc dawnego zesłania tym samym czyniła realnym ich przyjazd. Dzieło tragicznie zmarłego ojca kontynuował Jakub Płażyński. Jeszcze w 2010 r. w ramach akcji „Powrót do ojczyzny” zdołał zebrać pod projektem nowelizacji 215 tys. podpisów wymaganych żeby zajął się nimi Sejm.

W ciągu trzech lat udało się przekonać i Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Ministerstwo Finansów do poparcia dla nowych rozwiązań. Projekt ustawy trafił w 2013 r. do specjalnej podkomisji sejmowej kierowanej przez posłankę PO Joannę Fabisiak i tam utknął na dwa lata.

Co najważniejsze – projekt nowelizacji musi zostać uchwalony w tej kadencji, po jej zakończeniu projekt wraz z 215 tys. podpisów trafi do zmielenia. Będziemy się uważnie przyglądać tej sprawie.

Ktoś zaskoczony? Nie sądzę.

Muslim w swoim żywiole

Usunięte

Natychmiastowo odesłać barachło do kraju pochodzenia !!
W przewciwnym wypadku pacyfikować za jakikolwiek przejaw kąsania ręki która ich karmi.

Ciekawe że arabia saudyjska i zjednoczone emiraty arabskie nie przyjeły nawet jednego uciekiniera z syrii i krajów ościennych, to oni jako ich współbracia w wierze powinni ich przygarnąć jako pierwsi.


Orban twardo odmawia przyjmowania buszmenów pod swój dach.

Orban

[ Ostatnio edytowany przez: Alter_Ego 13-06-2015 12:18 ]

Jak zauważyłeś, tam zamieszkują ich współbracia w wierze. Czy ich wiara ma odpowiednika Samarytanina? To obowiązkiem Chrześcijanina jest nadstawić drugi policzek, a nie deportować...

Zaraz obok jest osiedle bloków w których zamieszkują rodziny wojskowych.
Po rozwiązaniu jednostki wojskowej w Górze Kalwarii i Lininie w tym ostatnim powstal ośrodek dla uchodźców.
Teraz to tam jest getto do tego terroryzowane przez tych podobno uciśnionych.
Ludzie maja dość są odcięci bo nie kursują żadne autobusy tam a do tego ta plaga muzułmańska. Jak chcą islamu to wy..... do Kadyrowa.
Tam wszystko odbudowane i maja wielki meczet.
Tylko tam trzeba zarobić na siebie a nie na utrzymaniu Polskiego podatnika być.
Tam starch się bać.
Kilka bloków pod bokiem ten ośrodek a na około las do głównej drogi trzeba pedałować kilometr.

Taki właśnie jest rząd w PL, nowych sciągać, narody i rasy wymieszać, historię przekłamywać, pluć na świętości, o repatriantach zapomnieć.

Myślę że poniższy artykuł wytarczająco wyjaśnia dlaczego Polska nie powinna przyjąć nawet jednego imigranta z krajów ogarniętych wojną rozpętaną przez usa i uk.

Chcemy repatrianta nie imigranta !!!!





W czwartek rząd zadeklarował, że Polska przyjmie dwa tysiące uchodźców z Syrii i Erytrei.

Tymczasem wciąż niezrealizowane pozostaje inne moralne zobowiązanie zaciągnięte przez nasze państwo: repatriacja Polaków ze Wschodu, obiecana tysiącom potomków ofiar stalinowskich zsyłek. - Nic się w tej sprawie nie dzieje, bo po prostu nie ma politycznej woli - mówi Aleksandra Ślusarek, prezes Związku Repatriantów RP.

- Dużo ludzi, którzy złożyli podania o repatriację, zdążyło przez ten czas wyjechać z Kazachstanu, ale nie do Polski, tylko do Rosji czy Białorusi. Białoruś wie, że to są pracowici ludzie, dlatego Łukaszenka zabiera wszystkich naszych rodaków, daje im mieszkanie i pracę, więc ludzie jadą - opowiada. - Po upadku komunizmu Kazachstan się wyludnił, bo Niemcy ściągnęli do kraju swoich repatriantów, Rosjanie swoich. Myślę, że ten, kto po tym wszystkim jeszcze ma w sercu Polskę i czuje się Polakiem, powinien mieć prawo przyjechać do kraju - kończy pani Walentyna.


Repatrianci ze wschodu.

Z tymi gośćmi z Syrii, broń Boże, nie mam nic przeciwko gościom. Jest jak w powiedzeniu: "Gość w dom, Bóg w dom". Prośmy Boga oby nie piorunem.

ciekawe czy ktorys z naszych politykow odwazy sie przeciwstawic temu szalenstwu
ciekawe jaki bylby oddzwiek wsrod wyborcow
i ciekawe czy media pozwolily by zeby taki polityk z taka deklaracja przebil sie z takim pomyslem, przez medialne hipnotyzowanie zbiorowym urojeniem dobrobytu