Cytat:
2022-08-05 02:26:52, 1_Inch napisał(a):
Jeszcze do 'kolegi' ChrisCov.
Skąd posiadasz dane o liczebności oddziałów DRL i LRL? z TVP?
https://en.wikipedia.org/wiki/Russian_separatist_forces_in_Donbas
Wiem, że nastąpiła w czasie wojny mobilizacja, ale ilu mężczyzn mogli zmobilizować w regionie, z którego normalni ludzie uciekają albo do Rosji albo na Ukrainę albo do Polski? W naszym kraju też sporo tych donbasowców pracuje od wielu lat. U siebie mają ciągłe zagrożenie ostrzałem od kilku lat, brak pracy, normalnych usług i perspektyw.
Cytat:
2022-08-05 02:26:52, 1_Inch napisał(a):
Bełkot o ucieczce wojsk FR, zestrzeleniu większości rakiet i braku precyzji ich celności pozostawię bez komentarza.
Więc wierzysz w rosyjskie bajki, że ich wojska opuściły północną Ukrainę dzięki "dobrej woli", tak??? Na odcinku czernichowsko-sumskim i kijowskim właśnie zorganizowali największe siły, które były złożone z najlepszych jednostek, wyposażonych w najbardziej zzawansowany sprzęt. Po co mieliby więc to robić, skoro ta operacja byłaby taką dywersją?
Widocznie nie wiesz nic o obronie przeciwlotniczej Ukrainy i używanych przez nią systemach. Około 100 zestawów S-300 (łącznie z tymi w magazynach było ich 250), 72 Buki i tysiące ręcznych wyrzutni przeciwlotniczych. Do tego setki sztuk starszych typów, które również posiada Polska.
ŻADEN kraj europejski poza Rosją nie ma obrony przeciwloticzej nawet na zbliżonym poziomie do Ukrainy (Polska ma może 10% tego, co Ukraińcy i nie jest to tak zaawansowane).
Cytat:
2022-08-05 02:26:52, 1_Inch napisał(a):
Skomentuję natomiast bardzo charakterystyczną rzecz.
Za to wydalasz posty na temat jak rakiety hipersoniczne są złomem, bo III rzesza miała V2.
Nie napisałem, że są złomem. Odpowiedziałem na Twoje twierdzenie, że NATO może o takiej technologii pomarzyć. Udowodniłem, że ta technologia już była w NATO w latach 50-tych ubiegłego wieku, a precyzję Iskandera (która jest mocno naciągana), można by uzyskać integrując system naprowadzania z GPS-em.
Odpowiedziałem już Ci, że NATO nie idzie w tym kierunku, bo ma silne lotnictwo. Technologia jak najbarziej jest.
Cytat:
2022-08-05 02:26:52, 1_Inch napisał(a):
Miałem rację pisząc, że nie warto rozmawiać z ludźmi nie znającymi języka polskiego.
Człowieku! Zrozum NATO nie ma co przeciwstawić, czyli zniszczyć nadlatującego "kolibra' czy ' Cyrkoni" - Iskandery to najmniejszy problem dla NATO.
Ależ to właśnie Ty nie wiesz, o czym piszesz i nie masz elementarnej wiedzy o rakietach.
Zacząłeś od głupot, że jakiś tam wzięty z kosmosu "Jaworowsk", znany wszystkim jako Jaworów, został zaatakowany rakietami hipersonicznymi.
Został zaatakowany Kalibrami, które hipersoniczne wcale nie są:
https://en.wikipedia.org/wiki/3M-54_Kalibr
To pocisk manewrujący, który jest odpowiednikiem amerykańskiego Tomahawka. Tomahawki zestrzeliwali Serbowie i Irakijczycy kilkadziesiąt lat temu, przy czym mieli oni znacznie mniej zaawansowane systemy przeciwlotnicze od Ukraińców (zero S-300 i Buków).
Kalibra można zestrzelić z wielu systemów, w tym ręcznych wyrzutni typu Piorun, Grom i Stinger, myśliwców, Buków, S-300, itp. Przestań więc bredzić, że się nie da. Po prostu nie wypowiadaj się na tematy, o których nie masz zielonego pojęcia.
Cyrkon to inna bajka, ale on dopiero wchodzi do służby. Nie będą go Rosjanie jakoś wielkoskalowo produkować ze względu na sankcje. Z podobnego powodu wyprodukowli kilka lub kilkanaście T-14 Armata, mimo pokazania pierwszego na paradzie jakieś 8 lat temu.
Okazuje się, że nawet mają problem z produkcją mało zaawansowanych czołgów ze względu na sankcje:
https://uk.news.yahoo.com/russia-cant-make-more-tanks-because-of-this-key-sanction-biden-official-says-204705566.html
Wracając do Cyrkona, cel typu poruszający się z prędkością kilkudziesięciu węzłów na godzinę okręt, jeszcze trzeba namierzyć, co Rosjanom migdy dobrze nie wychodziło. Jak już wspomniałem, sankcje mocno ograniczą jego produkcję.
[ Ostatnio edytowany przez: ChrisCov 05-08-2022 18:18 ]
A very unrealistic man who thinks his ass is like wine - the older the better
Wczytuję dane...